Witam.Do maratonu warszawskiego zostaly juz tylko 2 miesiące.Mój problem polega na tym iż mimo wielu przebiegnietych kilometrów waga jak zaczarowana zatrzymała się na 84 kg (docelowo 77-78)i w rzaden sposób nie mozna jej ruszyć w dół!Przełożyłem wybiegania na pore wieczorną i też mały rezultat,podejrzewam że wszystko zależy od nieprawidlowej diety.Ale nie tylko....Cos na temat redukcji już wiem ,jeszcze rok temu no 1,5 roku temu ważyłem 96-97 kg i troszkę się udało zrzucić ale jednak niedosyt pozostaje .Bardzo proszaę o rzeczowe porady jak pozbyć sie tych 6-7 kg do września tego roku.Zostalo 2 miesiące więc mogę zdrowo to zrobić ...no własnie ale jak!!!!
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 30
Waga: 84
Wzrost: 175
Obwód klatki: 106
Obwód ramienia: 36
Obwód talii: 93
Obwód uda: 56
Obwód łydki: 41
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: raczej zbyt wysoki
Aktywność w ciągu dnia: praca zmianowa ,dużo czasu wolnego
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Bieganie.3,4,5 razy w tygodniu ,okolo 30-50 km tygodniowo.
Odżywianie: wszystko ,nie slodze herbaty i innych
Cel: redukcja rozłożona w czasie
Ograniczenia żywieniowe: brak
Stan zdrowia: zdrowy jak ryba
Preferowane formy aktywności fizycznej: mam czas wiec ,biegam ,pływam
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: ???
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: tak,ale w granicach rozsądku
Stosowane wcześniej diety: ograniczenie spożywania dodatkowych kalorii