regehy
Nie można też zapomnieć o Antonio Puercie i o jednym ze Szkockich piłkarzy. Jednak najbardziej wstrząsnęła mnie wieść o śmiercie Miki Fehera(Jak to zobaczyłem to się zapłakałem) oraz Dany Ortiza, który zderzył się z napastnikiem i... [*]
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1
...
Napisał(a)
susik_89
Początkujący
Szacuny
15
Napisanych postów
12251
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
173963
powiedz na chvj odświeżyłeś
temat sprzed 3 lat ?
temat sprzed 3 lat ?
" poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki, jestem głosem, który powtarza Ci, że jesteś nikim "
...
Napisał(a)
Pippo
Znawca
Szacuny
50
Napisanych postów
24518
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
75482
W nocy z soboty na niedzielę w wyniku poważnych obrażeń doznanych w piątkowym wypadku samochodowym zmarł w wieku 19-stu lat zawodnik Górnika Zabrze, Kamil Wereszczyński.
Talentem Wereszczyńskiego swego czasu interesowało się nawet włoskie Lazio. Docenił go również Henryk Kasperczak który za swojej kadencji w Górniku przesunął go do szerokiej kadry pierwszego zespołu.
Ostatnio Wereszczyński przebywał na obozie zabrzan w Dzierżoniowie. W piątek, w spotkaniu z FC Hradec Kralove, przebywał na boisku pełne 90minut.
[*]
Zmieniony przez - Pippo w dniu 2009-07-12 11:15:14
Talentem Wereszczyńskiego swego czasu interesowało się nawet włoskie Lazio. Docenił go również Henryk Kasperczak który za swojej kadencji w Górniku przesunął go do szerokiej kadry pierwszego zespołu.
Ostatnio Wereszczyński przebywał na obozie zabrzan w Dzierżoniowie. W piątek, w spotkaniu z FC Hradec Kralove, przebywał na boisku pełne 90minut.
[*]
Zmieniony przez - Pippo w dniu 2009-07-12 11:15:14
Power wears out those who do not have it.
Inne dyscypliny & Hazard
...
Napisał(a)
bodymaker
Znawca
Szacuny
34
Napisanych postów
14568
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53165
widziałem go kiedyś w akcji, zapowiadał się na bardzo dobrego pomocnika, jego poważna kariera właśnie sie zaczynała a tu taka tragedia 
Sklep kibica www.ISS-sport.pl sponsorem Ligi Typerów! Zagraj z nami!
http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__VII_Edycja-t567860.html
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
11148
Napisanych postów
51559
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
A zaczynał w Jezierzycach... [*]
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
24
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
95
Szkoda tych wszystkich młodych którzy chcą być kimś a umierają albo ulegają poważnym wypadkom
...
Napisał(a)
Znawca
Szacuny
50
Napisanych postów
24518
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
75482
W sobotę rano w Krakowie zmarł Krzysztof Piszczek, wychowanek Skawinki, były zawodnik Wisły, Cracovii, Proszowianki. Miał 31 lat. Krzysztof Piszczek od lat zmagał się z nowotworem złośliwym , który ostatecznie pokonał zawodnika, najpierw przerywając jego karierę, potem odbierając mu życie. Krzysztof osierocił czteroletnią córeczkę i dwumiesięcznego synka.
Krzysztof Piszczek urodził się 29 lipca 1978 roku w Krakowie. Jest wychowankiem Skawinki. Z profesjonalną piłką zetknął się w Wiśle Kraków, z którą zdobył mistrzostwo Polski juniorów. W barwach "Białej Gwiazdy" zadebiutował także na boiskach ekstraklasy, wystąpił w 11 spotkaniach, poza tym przeważnie grał w rezerwach. Łącznie koszulkę Wisły nosił przez niemal 4 sezony.
Po opuszczeniu Reymonta (w 1999) występował w barwach Odry Opole, Korony Kielce, Górnika Łęczna, Proszowianki i Cracovii. Karierę zawodnika przerwała choroba nowotworowa, która zaatakowała po raz pierwszy w 2003 roku. Po długiej i wyczerpującej terapii w 2007 roku Krzysztof wrócił do piłki jako trener juniorów w Skawince, następnie seniorskiej Kmity Zabierzów. Rozważał też powrót na boisko. Niestety, nowe i coraz bardziej dotkliwe ataki raka, kolejne przerzuty mimo amputacji ręki, nie pozwoliły mu na jakąkolwiek pracę, choć on sam, pełen optymizmu i obdarzony silnym charakterem, do końca wierzył, że jeszcze dane mu będzie wybiec na zielone boiska, te ziemskie...
[*][*][*]
Krzysztof Piszczek urodził się 29 lipca 1978 roku w Krakowie. Jest wychowankiem Skawinki. Z profesjonalną piłką zetknął się w Wiśle Kraków, z którą zdobył mistrzostwo Polski juniorów. W barwach "Białej Gwiazdy" zadebiutował także na boiskach ekstraklasy, wystąpił w 11 spotkaniach, poza tym przeważnie grał w rezerwach. Łącznie koszulkę Wisły nosił przez niemal 4 sezony.
Po opuszczeniu Reymonta (w 1999) występował w barwach Odry Opole, Korony Kielce, Górnika Łęczna, Proszowianki i Cracovii. Karierę zawodnika przerwała choroba nowotworowa, która zaatakowała po raz pierwszy w 2003 roku. Po długiej i wyczerpującej terapii w 2007 roku Krzysztof wrócił do piłki jako trener juniorów w Skawince, następnie seniorskiej Kmity Zabierzów. Rozważał też powrót na boisko. Niestety, nowe i coraz bardziej dotkliwe ataki raka, kolejne przerzuty mimo amputacji ręki, nie pozwoliły mu na jakąkolwiek pracę, choć on sam, pełen optymizmu i obdarzony silnym charakterem, do końca wierzył, że jeszcze dane mu będzie wybiec na zielone boiska, te ziemskie...
[*][*][*]
Power wears out those who do not have it.
Inne dyscypliny & Hazard
...
Napisał(a)
Johnyogoro
Początkujący
Szacuny
1
Napisanych postów
220
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1029
szkoda tych wszystkich piłkarzy
a o Danielu Jarque Gonzalezie to nikt nie wspomniał ? To ja napisze
a o Danielu Jarque Gonzalezie to nikt nie wspomniał ? To ja napisze
Wszyscy boją się nas!
Lecha zna cały świat!
Dumą Polski jesteśmy od laaaaat :)
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
1
Napisanych postów
220
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1029
8 sierpnia 2009 Daniel Jarque roku przebywał na zgrupowaniu drużyny Espanyolu we Florencji. Kiedy rozmawiał przez telefon ze swoją narzeczoną, nagle zamilkł i upuścił aparat. Rozmówczyni domyśliła się, że coś jest nie w porządku i wezwała pomoc. Okazało się, że doznał ataku serca i pomimo reanimacji zmarł w szpitalu w dzielnicy Florencji Coverciano
Wszyscy boją się nas!
Lecha zna cały świat!
Dumą Polski jesteśmy od laaaaat :)
...
Napisał(a)
Znawca
Szacuny
50
Napisanych postów
24518
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
75482
Jutro o godzinie 18 w kościele Wszystkich Świętych (dawna parafia "Kaki") przy Placu Grzybowskim 3/5 odbędzie się msza święta w intencji Kazimierza Deyny. Następnie o godzinie 20 fani Legii jak co roku, w rocznicę śmierci największego piłkarza naszego klubu w historii, złożą wieńiec pod tablicą Deyny na trybunie Krytej. 1 września przypada 20. rocznica Jego śmierci.
Power wears out those who do not have it.
Inne dyscypliny & Hazard
Poprzedni temat
Przegląd lig europejskich
Następny temat
Prosze o pomoc ;( co mam zrobić??
