Na wstępie chciałbym zaznaczyć, iż moja recenzję postaram się napisać w pełni obiektywnie i z góry zaznaczam, że jestem klientem który nie ma nic wspólnego z konkurencyjnymi firmami.
Można powiedzieć, że od dnia 28 kwietnia jestem szczęśliwym posiadaczem w pełni działającej tytułowej suwnicy. Podkreślam, w pełni działającej gdyż z moim zamówieniem były pewne problemy które postaram się opisać. Potwierdzenie zamówienia dostałem dnia 24 marca. 26 pieniądze były już na koncie firmy kelton a paczka została wysłana 3 kwietnia. Trzy dni później czyli 6 kwietnia kurier dostarczył mi trzy duże pudła. I tu zaczyna się cala historia…
Podekscytowany od razu wziąłem się za składanie sprzętu. Niestety w pudelku nie znajdowała się instrukcja, jednakże już tyle razy oglądałem zdjęcia tej suwnicy iż montaż nie sprawił mi większego problemu. Po około trzech godzinach suwnica była już prawie cala poskładana. Niestety składając natkałem się na pewne niedociągnięcia.
Otwór na śrubę był minimalnie (około centymetra) przesunięty, lecz nie jest to problem z którym nie mógłbym sobie poradzić.
Gorzej jest z drugim problemem jaki zauważyłem. Otóż stalowe profile na które zakłada się oparcie na plecy\stopy zostały o około 8 centymetrów przyspawane za blisko siebie co uniemożliwia poprawne ćwiczenie (przerwa pomiędzy nimi była za wąska - jaśniej mówiąc głowa mi się tam nie mieściła i nie można było wykonywać przysiadów), a w ustawieniu na wyciskanie nie można było ich poprawnie założyć.
Już na następny dzień zacząłem reklamować sprzęt. Rozumiem ze reklamacja przedłużyła sie parę dni przez święta wielkanocne jednakże na „naprawiony" sprzęt czekałem dość długo bo do dnia 22 kwietnia. Po otrzymaniu i rozpakowaniu kolejnej paczki od kuriera z naprawiona częścią zauważyłem ze podpory zostały przyspawane w odpowiednich miejscach. Zauważyłem także iż ku mojemu zdziwieniu te same podpory chociaż przyspawane w dobrych miejscach są pod innymi kątami.
Jest to niestety kolejny problem z którym sobie sam nie poradzę. Szczerze mówiąc to nawet nie chciałem się za to sam brać gdyż najprawdopodobniej zepsuł bym sprzęt. Jeszcze tego samego dnia zacząłem reklamować sprzęt po raz drugi. Tutaj zostałem mile zaskoczony gdyż zostało to wykonane dużo szybciej i sprawniej niż poprzednio a długi okres oczekiwania został mi zrekompensowany firmowym podkoszulkiem (który jednakże nie przyszedł razem ze sprzętem tylko kilka dni później) Kurier po sprzęt przybył już na następny dzień (czwartek), a naprawioną i w końcu taka jak ma być cześć dostałem już po weekendzie we wtorek 28 kwietnia.
Podczas całego tego zamieszania z kolejnymi przesyłkami musze przyznać, iż ani raz przez myśl mi nie przeszło aby sprzęt zwrócić, a to dlatego ze kiedy złożyłem sprzęt po raz pierwszy i choć jeszcze niekompletny i trochę wadliwy, zacząłem ćwiczyć. Już w tedy zauważyłem ze będzie się na tym bardzo dobrze ćwiczyć, a także ze będzie przy tym dobra zabawa. Niestety nie posiadam za dużo dokładu - około 140 kilo wiec gdy brałem się za większy ciężar za obciążenie posłużyli mi koledzy którzy siadali na suwnicy. Nie głupim pomysłem było by wprowadzenie wersji z dospawanymi krzesełkami na górze- zwiększyło by to wygodę dla obciążenia:D Tak na serio to ćwiczy się bardzo fajnie i jest przy tym ogromna zabawa, a to chyba właśnie o to w tym wszystkim chodzi.