F1 - Grand Prix Turcji 2009

No trochę też fatrtnęło się Robkowi z Alonso który później już dawał dupska trochę a Vettel miał moim zdaniem zdecydowanie najlepszy bolid w stawce i to spyerdolił i zajął "dopiero" trzecie miejsce.

Nareszcie pierwsze punkty dla Kubicy. jest to bardzo ważne po tak długiej passie bez sukcesów. Oby tak dalej.

No i tak jak myślałem, znów Button zwycięski Ważne, że Robert zapunktował i oby to był początek zwyżki formy naszego zawodnika i jego bolidu

Poważna zwyżka będzie ale po zmianie klubu.

To nie piłka nożna żeby zmieniac kluby

Co do wyścigu, szkoda Rubensa, znowu coś ze skrzynią biegów...
Button tradycyjnie pozamiatał, idzie na Mistrza

Vettel spokojnie łyknąłby swojego kolegę z zespołu, ale zespół Go "przyhamował"

Co do Roberta, to cieszą pierwsze punkty w tym sezonie Oby już teraz było tylko lepiej

Rubens- bardzo mi go żal
Vettel- posłuszny teamowi, popełnia jeszcze błędy ale jego akcje mocno w gorę
Button- pewnie miał w spodniach widząc jak chybko dochodzi go Vetel
Robert- nic nie pokazał
Webber- trzyma poziom ale jakoś na nikim wrażenia to nie robi, mało wyrazista postać

Zmieniony przez - BULMASTIF w dniu 2009-06-08 09:21:25

Ładnie wyprzedził

Buemi też Hamiltona fajnie załatwił

Policzek dla Mistrza Świata, żeby jeden z najgorszych kierowców w stawce Go objeżdżał

ogolnie fajny wyscig ,nerwy caly czas , wrescie pkty kubicy , no i fanie ze wygral buton nie da sie go nie lubic