Fakt ze nic nie zastąpi dobrej diety, i że jedzenie jest 100x leprze niż każdy proch. Ale słyszałem od wielu, i sam jestem też tego zwolennikiem, iż szczególnie po treningu, kiedy wiadomo organizm szybko potrzebuje uzupełnienia warto zarzucić odżywkę białkową + jakiś owoc (jabłko, banan itp.)lub właśnie gainera bo:
1. Płyn jest szybciej wchłaniany (a o to chodzi, o szybkość dostarczenia protein, węgli itd)
2. Po ciężkim treningu przez jakiś czas duża ilość naszej krwi szaleje jeszcze w mięśniach, a gdy jest tam to nie ma jej w żołądku gdzie jest potrzebna do trawienia, czyli proces trawienia odbywa się wolniej.
Także po treningu jak najbardziej gainera. Przed jeśli nie ma dobrej diety, ale czy to naprawdę takie trudne ugotować
worek ryżu i wrzucić na ruszt jakieś mięcho??