ciężko jest kogoś raz czysto trafić żeby odjechał więc MT to taka szermierka
( ktoś tu pisze że wie jak się bronić przed obaleniem , no to powodzenia życzę jak się będziesz bronił przed judoką na ten przykład bo on Cie i tak złapie i obali nawet jak go trafisz masz szanse jak 1 do 10 że go trafisz na raz )
mma ma tą przewagę że robi z człowieka zwierzę a to się przydaje , sam sporo się turlałem po macie ale czegoś brakowało a jak dołożyłem do tego kolana i proste to to jest to
w mma mało jest zawodników kompletnych tz. takich którzy są i dobrymi uderzaczami i chwytaczami , najczęściej jest tak że ludzie skupiają się powiedzmy na chwytance parterze a uderzanie traktują jako uzupełnienie ( np. ja )ale nie dasz się zaskoczyć a co do samoobrony czystej to kravmaga aczkolwiek mma fajniejsze