Szacuny
26
Napisanych postów
30570
Wiek
47 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
49854
W piątek w szpitalu w Indonezji zmarł 20-letni bokser, który od dwóch dni przebywał w śpiączce - pisze jedna z niemieckich agencji.
W środę Yohanes Fransiscus stoczył walkę ze Slametem Nizarem, po której znalazł w stanie śpiączki w szpitalu. Lekarze stwierdzili krwiaka na mózgu.
Fransiscus jest już czwartą śmiertelną ofiarą w indonezyjskim boksie w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy. Od 1984 roku w tym kraju życie straciło już 13 zawodników.
Szacuny
64
Napisanych postów
17868
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
102745
i dlatego NHB jest bezpieczniejsze.
W boxie non stop ktoś umiera albo ma uszkodzenia głowy.....efekt rękawic boxerskich
"Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
Szacuny
64
Napisanych postów
17868
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
102745
a krwiak mózgu skad????
"Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
Szacuny
64
Napisanych postów
17868
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
102745
najcześciej u boxerów jest to efekt najwarstwiajacych sie urazów głowy (mózgu).A pośrednio przyczyna sa rekawice boxerskie, któe nie robią (w przenośni oczywiscie) szkód na zewnątrz ale za to duża część siły przenoszona jest na środek głowy-mózg (mikrourazy,wstrzasy itp)
Miałem gdzies nawet cały art. na ten temat jak znajde to wkleje.
"Kane stał przed leżącym w groteskowej pozie ciałem Krzyżowca, oddychając ciężko wielkimi haustami powietrza. Cienkie stróżki pary unosiły się jeszcze z ociekającego miecza i poplamionych krwią kamieni. Zmieszane z jego gorącym oddechem rozpływały się, niknąc w porannej mgle"
Szacuny
5
Napisanych postów
771
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18812
To jest racja, ale chcialbym zwrocic uwage na inny aspekt sprawy. Duzo wypadkow w boksie zdarza sie gosciom ktorzy zbijali ostro wage w pare dni przed wystepem. No i jak potem taki odwodniony zawodnik wejdzie na ring, dostanie lomot i cos mu sie stanie to niestety jedynym moralem jaki wyciaga prasa to ze boks jest szkodliwy i najlepiej jakby go zakazac.
Osobiscie mysle ze gdybym zamiast trenowac boks 2-3x w tygodniu obalal sobie pare browarkow to ubytek komorek mozgowych bylby porownywalny
Szacuny
13
Napisanych postów
5734
Wiek
20 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
98631
Kolejna bokserska śpiączka... PAP 2003-02-13 (07:57)
Włoski bokser Antonio Perugino od środy znajduje się w śpiączce. Jest to efekt poważnych obrażeń mózgu jakich doznał podczas wtorkowej walki w wadze średniej z Argentyńczykiem Orlando Javierem Acuną.
Perugino wygrał walkę po sześciu rundach. Jednak po jej zakończeniu czuł się źle i został przewieziony na obserwację do szpitala Sondalo we włoskim Bormio. Lekarze stwierdzili liczne obrażenia głowy, grożące wylewem krwi do mózgu i zdecydowali się na operację, która trwała cztery i pół godziny. Po operacji bokser jeszcze nie odzyskał przytomności, jednak lekarz prowadzący ją, doktor Romero Fontana, ocenia stan pacjenta jako stabilny i uważa, że mimo skali obrażeń ma on szanse w pełni wyzdrowieć. W latach 1992-95 Perugino był mistrzem Włoch w wadze średniej. W 1996 roku wystąpił w reprezentacji olimpijskiej tego kraju na igrzyskach w Atlancie.