Trudne początki morgona

Przed chwilą się mierzyłem i oto wyniki:
było/jest
waga: 104 kg/102 kg
klatka piersiowa: 110 cm/110 cm
biodra: 111 cm/110 cm
pas: 100 cm/100 cm
ramię: 38 cm/38 cm
przedramię: 30 cm/31 cm
udo: 64 cm/63 cm
łydka: 40 cm/42 cm
kark: 39 cm/41 cm

waga Ci spadła więc jest dobrze:)

No z tej wagi to się najbardziej cieszę, tylko zastanawia mnie czy to możliwe że w karku przybyły 2 cm? Bo coś mi się to dziwne wydaje, bo to że obwód uda spadł, to wiadomo, tłuszczyk się topi

mogłeś też źle zmierzyc;)

Dokladnie, mogles zmierzyc w innym miejscu niz poprzednio wiec wynik bedzie sie roznil.

I oto jestem z powrotem i odrabiam zaległości we wpisach. W niedzielę piorun mi popieścił antenę i zostałem bez netu aż do dziś.
Wtorek 12.05.2009 (siódmy dzień treningu)
1.Napinanie brzucha 15, 15
2.Wspięcia(tym razem na dwóch nogach) 30, 30
3.Przysiady z obciążeniem 15, 15
4.Wiosłowanie 15, 15
5.Pompki klasyczne 12, 12
6.Wyciskanie 10, 12
7.Uginanie przedramion 12, 12
8.Pompki tyłem 13, 13
9.Nawijanie obciążenia

Dziś ćwiczenia wykonywałem trochę wolniej, przez co trochę ciężko mi się pisze na klawiaturze bo łapy mi się trzęsą. Poza tym zauważyłem że jak wykonam wspinanie na palce na dwóch nogach ale z trzydziestoma powtórzeniami to bardziej mięśnie pracują, więc chyba tego będę się trzymał ale jak jestem w błędzie to piszcie, bo w treningach siłowych to jestem zielony. Trenowałem kilka dobrych lat kolarstwo ale to były zupełnie inne treningi.
Od czwartku zaczynam trzy obwody. Oj będzie się działo.....
A mam jeszcze jedno pytanie. Mianowicie moim założeniem jest utrzymanie wagi, ale tłuszcz chcę zamienić na mięśnie. Na czym się najpierw koncentrować? Powinienem trochę schudnąć czy jak? Pomóżcie bo nie chcę zaczynać od d..y strony

Zmieniony przez - morgon w dniu 2009-05-12 20:47:48

wspiec na palce tylu nie ma sensu robic, na jednej nodze rob. wioslowanie jest z za malym ciezarem. sproboj moze odwrotnych pompek na plecy na kiju miedzy krzeslami, czy pod stolem sie podciagac do blatu, pokombinuj, jak drazka nie masz. to analogia wioslowania i do podciagania cie przygotuje.

Dzięki za sugestie. Kurde ale mam zakwasy

Czwartek 14.05.2009 (ósmy dzień treningu)
Dziś nastąpił mój debiut z trzema obwodami.
1.Napinanie brzucha 15, 15, 15
2.Wspięcia na jednej nodze 15, 15, 15
3.Przysiady z obciążeniem 15, 15, 15
4.Wiosłowanie (20 kg) 10, 10, 10
5.Pompki klasyczne 12, 12, 11 (przy dwunastej grawitacja wygrała)
6.Wyciskanie 10, 10, 10
7.Uginanie przedramion 12, 12, 12
8.Pompki tyłem 13, 13, 11 (tu również grawitacja górą)
9.Nawijanie obciążenia

Jestem wyj..... Nie mam siły pisać. Ale odczuwam satysfakcję z wypełnionego treningu

pamiętaj także o stretchingu bo nie wiem czy się rozciągasz