Tegoroczne debiuty (2009)

ja nikomu nie odradzam startu w debiutach ani w innych zawodoach
jedynie wyrazam swoja opinie i tyle, zycze kazdemu sukcesow zarowno w zawodach mniejszej rangi czy tez wiekszej, uwazam jedynie ze nagrody w wielu zawodach to po prostu kpina ze strony pzkits jak i innych wspolorganizatorow czy sponsorow.
Jesli juz mowa o pasji do kulturystyki - jesli wiekszosc zawodnikow wyglada dobrze przez dzien czy dwa na zawodach a przez pozostale 360 dni w roku wyglada sie lekko polsmiesznie to gdzie tu mowa o pasji ???? no o oczywiscie nie wszyscy niektorzy wygladaja bardzo dobrze przez caly rok jednak uwazam jest to bardzo mala liczba osob - widocznie kazdy inaczej rozumie slowo "pasja" w tym przypadku. Lyda uwazasz moje wypowiedzi za bezwartosciowe a jakie wedlug Ciebie bylyby wartosciowe ????
Ja nie bede tutaj udzielac zadnych porad tak jak niektorzy forumowicze co wystartowali raz w debiutach a teraz uwazaja sie za guru od kulturystyki aczkolwiek szanuje kazdego uczestnika zawodow nawet z forma plazowa i podziwiam za trud przygotowan mimo ze czasem ten trud to jedynie wysmarowanie sie bronzerem przed wystepem no coz maja za to odwage i pewnosc siebie ktorej ja bym nie mial w tej sytuacji, wiele wypowiedzi kiedy czasem tutaj czytam przyprawia mnie o bol glowy jak jedni probuja pouczac drugich, na poprzedniej stronie mati220 poucza innych "d****i" (to jego stwierdzenie nie moje) ze kulturystyka to sposob na zycie i przeczytanie kilku stron kifu to nie wszystko - hhahhahha tak jakby inni tego nie wiedzieli - no coz moze to wartosciowa lekcja

drogi kolego jesli juz czytasz moje wypowiedzi to czytaj je dokladnie,moje zarowno te przede mna! a ja napisalem ze kulturystyka to NIE JEST to ze sie przeczyta kilka nr kif-u to jest styl zycia... a ty dla mnie jak na razie jestes gosciem przemadrzalym ktory sie napina w swoich wypowiedziach a to nie ma sensu.. to jest forum na temat debiutow a ty jesli chcesz nie wiem pocisnoc mi czy cos to spocznij a najlepiej odbij na inne forum...popieram wypowiedz ,,penthaus,, madre slowa...

Trzeba sobie powiedzieć otwarcie panowie że kulturystyka zawodowa(mam na myśli udział w zawodach),jest zarezerwowana dla ludzi z pasją i tylko tacy coś w kulturystyce osiągną.
Każdy kto choć raz przygotowywał się do zawodów wie ile to kosztuje,nie każdego na to stać.Osobiście na 12 tygodniowe przygotowanie wydaję ok.10tysięcy złotych,i zaraz muszę tu sprostować pewną kwestię,nie przelewa mi się z kasą ale na nic innego nie wydaję.Nie chodzę na imprezy,nie palę,nie piję,więc jakoś udaje mi się odłożyć te pieniądze.I najlepsze jest to,że nawet nie wiem jakie są nagrody za zajęcie miejsca na pudle w zbliżających się ME,nie interesuje mnie to.Dla mnie ogromną satysfakcją będzie sam udział w takich zawodach i rywalizacja z najlepszymi z całej europy.Doświadczenie i wspomnienia,tego nikt mi nigdy nie odbierze.Myślę,że to jest najlepsza definicja słowa PASJA.

Nigdy nie startowałem, ani nie przygotowywałem się do zawodów...
Ale tak jak giszman pisze, ten sport to pasja i niestety jest to bardzo kosztowny sport jak się w to wliczy dietę i suple. I samo reprezentowanie formy nad którą się pracowało długi czas, jest już nagrodą i to nie byle jaką