Ra_dick nie jeździłem na ustawki,bo jeszcze mnie nie po***ało. Wiem o nich tyle co pogadam z kumplem na siłce co się w to bawił(bo już go to nie rajcuje) przeczytam w necie i zobacze w TV, Ty nie napisałes nic czego bym nie wiedział,więc sądze ze równiez o ustawkach wiesz z neta i mediów
Co do policji, nie przekręcaj słów.
Napisałem wyraźnie ze coś do nich mają Ci których wymieniłem,normalni obywatele mają owszem,jak pisałeś do ich pracy,do tego że przekraczają kompetencje(ale nie do policji jako ogółu czu instytucji,a do poszczególnych rzeczy, poszczególnych policjantów),nie widzisz różnicy? Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
A wiesz co to jest "to coś",to jest niechęć która w wielu przypadkach nie zna racjonalnego wytłumaczenia. Zapytasz się takiego jednego z drugim to Ci powie ze nie lubi bo już( nie licząc kryminalistów)
Kolejna rzecz która co prawda pisałes do żelesia,ale ustosunkuje się.
bo żeby walczyć trzeba mieć serce i twarde jaja do walki
nie
trzeba mysleć. Walka to nie tylko pięści,serce i jaja. Jakbyś dłuzej potrenował cokolwiek, a nie tylko gapił się w ekran na ustawki to byś wiedzaił o czym pisze.
Co do Twoich śmiesznych zasad,powiem Ci coś o może nie słyszałeś
Wrocław 2003 planowana ustawka pomiedzy Śląskiem Wrocław i "przyjaciółmi" oraz Arką Gdynia i "przyjaciółmi" nie dochodzi do skutku gdyż Ci pierwsi atakują przyjezdnych przed terminem ustawki. Ginie chłopak z Arki...zasady
dalej odnośnie zasad które pisałeś,fakt ze kibiców Lecha opisałes ale chyba kibiców innych drużyn "się nie wypierasz"(w sensie nie odbierasz im prawa nazywania się kibicami):
żadnych pomalowanych twarzy, dziwnych nakryć głowy, trąbek, klekotek i innych wynalazków
lato 2008,jade z kibicami Wisły pociągniem,ja z Wrocławia tylko do Leszna,oni gdzieś dalej,to co jechało przypominało cyrk-czapki,trąbki,pomalowani jak Rambo na wojnie,chleją ,palą w wagonach dla niepalących,drą ryje itp
zakaz picia w nadmiernych ilościach, spici w dzień meczu i na stadionie będą eliminowani
jw.
nie pytałem ile kto wypił,ale mało tego nie było.
żadnego zaczepiania miejscowych, wożenia się, lania na ulicach itp
chyba Poznań tamtego roku(nie było mnie, a wiem to z relacji kumpla który jechał na mecz).
Pociąg z kibicami Śląska dojechał do Poznania,gdzie stały spore siły policyjne(wiadomo po co),po czym na***any d**** ze Śląska wychyla się i krzyczy "Białe kaski robią laski" wszyscy w śmiech,policja wpada i typa uspokaja,a później płacz że policja brutalna...
zakaz wymiany barwami z kibicami przeciwnymi
rozumiem że pod drużyny przeciwne podchodza również i te zaprzyjaźnione ekipy...
opisałem sytuacje wcześniej gdzie kibice Śląska i Wisły zaczęli się wymieniac barwami klubowymi...
szanujemy środki transportu
tego nawet nie skomentuje
żadnego wandalizmu - tylko rura wyżywa się na rzeczach martwych
następna brednia
wspomne tylko jak to ze dwa lata temu kibice Jagi urządzili dworzec w Radomiu...
bratanie się z służbami mundurowymi i ochroną jest niemile widziane
o i to jest to o czym pisałem. Zasada wynijkająca z niczego. Bo tak ma być i tyle...
i to mają byc zasady? Człowieku nie ośmieszaj się.
Co do sprzętu bo Ra Dick tego nie doczytał. To czy sprzęt jest czy go nie ma zależy od tego jak się ugadają ekipy,oczywiscie i tak prawie zawsze sprzęt jest,ale tu juz bardziej chodzi o użycie go.