SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ukraina - kibice i wojsko (chyba)

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6636

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 685 Napisanych postów 6789 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 66940
Każdy ma swoje pobudki dla których w to wchodzi.
Ale wątpię aby zawodnicy z najwyższej pułki czy zawodowcy brali udział w takich spędach.
Co do tych niby "honorowych zasad" zaraz po powrocie z Iraku kumpel przyprowadził do mnie niby zawodników z ustawek chcieli abym im pare patętów z C56 pokazał.Nie wiem ile było prawdy w tym że na ustawki chodzili,oczywiście odmówiłem a teraz pytanie jak do tych zasad "honorowych" mają sie techniki c56 które tak bardzo chcieli poznać ?(schemat ataku: krtań,krocze ,oczy)

O jaki lokalny patryjotyzm chodzi???nie mieszaj pojęć to zwykła chęć dania komuś w mordę!Nadużywanie tego pojęcia najbardziej mnie drażni

..."Gdy wzywa Thor bym poszedł z nim w bój moim honorem zwycięstwo jest
więc nie liczy się nic prócz przelanej krwi i dumy mych braci walczących by żyć..."


doradca C/S ze wskazaniem na combat

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 148 Wiek 47 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3673
QUEBLO
nie masz zielonego pojęcia jak wyglądają takie ustawki a wygłaszasz dziwne pewniki i same ogólniki, którymi sie kompromitujesz jak np. tym fragmentem Obecnie do policji zauważ że jakieś ale ma tylko specyficzna grupa w skład której wchodzą :kibice,niedowartościowane osiedlowe szczurki oraz kryminaliści zwykli ludzie też maja sporo ale do ich pracy, praca naszej policji pozostawia wiele do zyczenia, najcześciej jest to przedłuzenie władzy lokalnych kacyków ale nie jest to temat o ich pracy więc nie bedę się rozpisywał
ogólnie powiem zasady ustawek, bo widze tu wiele uproszczeń i przekłamań, poszczególne ekipy maja do siebie nry telefonów, umawiają się na spotkanie przy okazji rozgrywanych meczy lub tez przejazdu przez wrogi teren w ustronnym miejscu, wcześniej omawiają po ile osób będzie walczyło, zabronione jest kopanie leżącego, używanie jakiegokolwiek sprzętu w rękach, można posiadać ochraniacze na zęby i tak jak walkach w ringu tak i tutaj osoba która odklepuję, że ma dość jest zostawiana w spokoju. Kto czuwa nad tym, często obserwatorami sa kibice innych ekip no i pozostali nie bioracy udziału. Walki rzadko trwaja dłużej niż dwie minuty z reguły jest to kilkadziesiat sekund. Po walce ekipa wygrana mówi do przegranych szacun za podjęta walkę i ekipy rozjeżdzaja sie. Opieka medyczna tak jak w ringu jak dostanie ktos mocne KO wiezie się go do szpitala.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 148 Wiek 47 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3673
Żeleś
napisałeś Ale wątpię aby zawodnicy z najwyższej pułki czy zawodowcy brali udział w takich spędach.
o co niektórych pisała prasa, nie będę podawał ich nazwisk z wiadomych powodów
Co do tych niby "honorowych zasad" zaraz po powrocie z Iraku kumpel przyprowadził do mnie niby zawodników z ustawek chcieli abym im pare patętów pisze się patentów;)
na 100% nie byli to chłopacy LPH, myslę żeby sporo nauczyli też Ciebie i Twoich podopiecznych;)
O jaki lokalny patryjotyzm chodzi???nie mieszaj pojęć to zwykła chęć dania komuś w mordę!Nadużywanie tego pojęcia najbardziej mnie drażni
nie tylko Ty masz prawo do patriotyzmu, tak naprawdę nie wiedząc o co chodzi innym, wierz mi gdyby wybuchła wojna to ta tzw. hołota w przeciwieństwie do reszty metrosexualnych mężczyzn pierwsza by ruszyła do boju, bo żeby walczyć trzeba mieć serce i twarde jaja do walki, zreszta zdecydowana większosc ma za soba słuzbę wojskową mimo iz wywodza się z wielu warstw społecznych
ponizej zasady które obowiazują kibiców Lecha Poznań na wyjazdach, można przeczytac na stronie internetowej
- wszyscy jeździmy tylko w barwach Lecha(koszulka, szal, ewentualnie czapeczka) - nic więcej
- żadnego obwieszania się wieloma szalami
- żadnych innych barw, czarnych koszulek, koszulek klubów zagranicznych, barw reprezentacji
- na wyjazdach zagranicznych - żadnych barw klubów zgodowych
- żadnych pomalowanych twarzy, dziwnych nakryć głowy, trąbek, klekotek i innych wynalazków
- zakaz picia w nadmiernych ilościach, spici w dzień meczu i na stadionie będą eliminowani
- żadnego zaczepiania miejscowych, wożenia się, lania na ulicach itp.
- zakaz kręcenia filmików i robienia zdjęć z sektora(są wyznaczone osoby do tego i to wystarczy, reszta niech skoncentruje się na dopingu)
- zakaz wymiany barwami z kibicami przeciwnymi
- żadnych okazjonalnych szali łączonych
- podczas podróży autem żadnych flag, szali, koszulek itp. w oknach
- na meczu wszyscy śpiewają
- jeżeli będzie to możliwe zbieramy się wszyscy w jednym miejscu i razem ruszamy na stadion
- szanujemy środki transportu
- żadnego wandalizmu - tylko rura wyżywa się na rzeczach martwych
- żadnych kradzieży
- bratanie się z służbami mundurowymi i ochroną jest niemile widziane(od pogaduszek po robienie zdjęć)

i co nadal twierdzicie ze kibice nie maja zasad?
jak napisał jeden z socjologów ustawki to takie wspólczesne walki rycerskie;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 257 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2908
Ano taki lokalny patriotyzm jaki był zawsze w głowach wielu młodych ludzi. Jakby komuś poprostu chciało się w morde dać to nie koniecznie trzeba byłoby się równać z kimś swojego pokroju tylko sklepać jakiegoś przypadkowego Bonifacego wychodzącego z kina.

Goście Ci walczą w imiemiu swojego klubu/miasta, wielu w to wierzy i na tym zakończmy dyskusję.

Oczywiście zdarzają się wynalazki które na meczu nie były nigdy a w ustawkach biorą udział.

Co do "honorowości" czy zasad na tych umawianych bitkach to nie martwcie się o to, jak do tej pory mało kto się skarży.

Zresztą kiedyś były modne też walki na osiedla czy ulice. Na wiejskich przytupach nak.urwiała się jedna wieś z drugą - taka natura ludzka poprostu.

life's a bitch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 2 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 36416
Ale wątpię aby zawodnicy z najwyższej pułki czy zawodowcy brali udział w takich spędach.
zdiwilbys sie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 2687 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 52673
Ra_dick - sporo idealizujesz.

1) Sam wcześniej wspomniałeś że i na ustawkach bywały ekipy używające sprzętu pomimo zakazu. Nie jest to zatem święta zasada, a już w szczególności nikt nie sprawdza przed startem czy dyzio z drugiej ekipy nie wsunął właśnie kastetu na rączkę.

2) Opieka medyczna na ustawce nie jest taka jak w ringu. No chyba że nad każdą ustawką czuwa kwalifikowany lekarz medycyny i sanitariusze.

O problemach które mogą wyniknąć z konieczności przewiezienia człowieka z np. podejrzeniem uszkodzenia pnia mózgu ze środku lasu do najbliższego szpitala przez osoby nie posiadające do dyspozycji np. noszy i ambulansu nie będę nawet wspominał.

3) Czytając te wszystkie "zasady" kibiców lecha na wyjazdach tylko pusty śmiech ogarnia. Oczywiście, jeśli powiedzmy nastoletni krzysio będzie chciał coś na wyjeździe ukraść, zaczepić "miejscowego" czy "się spić" to sprawa jest prosta. Przyjdzie do niego ktoś ze "starszyzny" i mu "przemówi do rozumu".

Ale co jak krzysio będzie to chciał zrobić ze swoimi kilkunastoma kolegami z osiedla? A co jak skrzyknie własną, kilkudziesięcioosobową ekipę? Co wtedy zrobicie? Podacie go na Policję? Pójdziecie z nim na wojnę za swoje zasady?

Nie, wtedy grzecznie łykniecie fakt że krzysiu i jego ekipa chce inaczej.

Dlatego jedyną, zamiast wprowadzania pomiędzy kibolami jakichś tam "Zasad", metodą na agresję stadionową jest, co chyba było tutaj wspominane, eliminacja jednostek które nie potrafią się powstrzymać od aktów agresji z życia stadionowego. Od lat z powodzeniem praktykowana na zachodzie.

"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 257 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 2908
3) Czytając te wszystkie "zasady" kibiców lecha na wyjazdach tylko pusty śmiech ogarnia. Oczywiście, jeśli powiedzmy nastoletni krzysio będzie chciał coś na wyjeździe ukraść, zaczepić "miejscowego" czy "się spić" to sprawa jest prosta. Przyjdzie do niego ktoś ze "starszyzny" i mu "przemówi do rozumu".

Ale co jak krzysio będzie to chciał zrobić ze swoimi kilkunastoma kolegami z osiedla? A co jak skrzyknie własną, kilkudziesięcioosobową ekipę? Co wtedy zrobicie? Podacie go na Policję? Pójdziecie z nim na wojnę za swoje zasady?


Oj mlkv nie wiesz o czym piszesz

life's a bitch

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30610 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270714
Ra_dick nie jeździłem na ustawki,bo jeszcze mnie nie po***ało. Wiem o nich tyle co pogadam z kumplem na siłce co się w to bawił(bo już go to nie rajcuje) przeczytam w necie i zobacze w TV, Ty nie napisałes nic czego bym nie wiedział,więc sądze ze równiez o ustawkach wiesz z neta i mediów

Co do policji, nie przekręcaj słów.
Napisałem wyraźnie ze coś do nich mają Ci których wymieniłem,normalni obywatele mają owszem,jak pisałeś do ich pracy,do tego że przekraczają kompetencje(ale nie do policji jako ogółu czu instytucji,a do poszczególnych rzeczy, poszczególnych policjantów),nie widzisz różnicy? Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

A wiesz co to jest "to coś",to jest niechęć która w wielu przypadkach nie zna racjonalnego wytłumaczenia. Zapytasz się takiego jednego z drugim to Ci powie ze nie lubi bo już( nie licząc kryminalistów)

Kolejna rzecz która co prawda pisałes do żelesia,ale ustosunkuje się.

bo żeby walczyć trzeba mieć serce i twarde jaja do walki

nie
trzeba mysleć. Walka to nie tylko pięści,serce i jaja. Jakbyś dłuzej potrenował cokolwiek, a nie tylko gapił się w ekran na ustawki to byś wiedzaił o czym pisze.

Co do Twoich śmiesznych zasad,powiem Ci coś o może nie słyszałeś

Wrocław 2003 planowana ustawka pomiedzy Śląskiem Wrocław i "przyjaciółmi" oraz Arką Gdynia i "przyjaciółmi" nie dochodzi do skutku gdyż Ci pierwsi atakują przyjezdnych przed terminem ustawki. Ginie chłopak z Arki...zasady

dalej odnośnie zasad które pisałeś,fakt ze kibiców Lecha opisałes ale chyba kibiców innych drużyn "się nie wypierasz"(w sensie nie odbierasz im prawa nazywania się kibicami):

żadnych pomalowanych twarzy, dziwnych nakryć głowy, trąbek, klekotek i innych wynalazków


lato 2008,jade z kibicami Wisły pociągniem,ja z Wrocławia tylko do Leszna,oni gdzieś dalej,to co jechało przypominało cyrk-czapki,trąbki,pomalowani jak Rambo na wojnie,chleją ,palą w wagonach dla niepalących,drą ryje itp

zakaz picia w nadmiernych ilościach, spici w dzień meczu i na stadionie będą eliminowani

jw.
nie pytałem ile kto wypił,ale mało tego nie było.

żadnego zaczepiania miejscowych, wożenia się, lania na ulicach itp

chyba Poznań tamtego roku(nie było mnie, a wiem to z relacji kumpla który jechał na mecz).
Pociąg z kibicami Śląska dojechał do Poznania,gdzie stały spore siły policyjne(wiadomo po co),po czym na***any d**** ze Śląska wychyla się i krzyczy "Białe kaski robią laski" wszyscy w śmiech,policja wpada i typa uspokaja,a później płacz że policja brutalna...

zakaz wymiany barwami z kibicami przeciwnymi

rozumiem że pod drużyny przeciwne podchodza również i te zaprzyjaźnione ekipy...
opisałem sytuacje wcześniej gdzie kibice Śląska i Wisły zaczęli się wymieniac barwami klubowymi...

szanujemy środki transportu
tego nawet nie skomentuje

żadnego wandalizmu - tylko rura wyżywa się na rzeczach martwych

następna brednia
wspomne tylko jak to ze dwa lata temu kibice Jagi urządzili dworzec w Radomiu...

bratanie się z służbami mundurowymi i ochroną jest niemile widziane

o i to jest to o czym pisałem. Zasada wynijkająca z niczego. Bo tak ma być i tyle...

i to mają byc zasady? Człowieku nie ośmieszaj się.

Co do sprzętu bo Ra Dick tego nie doczytał. To czy sprzęt jest czy go nie ma zależy od tego jak się ugadają ekipy,oczywiscie i tak prawie zawsze sprzęt jest,ale tu juz bardziej chodzi o użycie go.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 2687 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 52673
wolf 69 - Wiem o czym piszę i prowokuję młodszego kolegę ( Ra_dicka ) do zastanowienia się nad sobą.

Sytuacja gdzie gros "kiboli" jest w miarę w porządku a problemy stwarza "wąska" grupa której nikt nie może / nie chce usadzić to chleb codzienny.

Zmieniony przez - mlkv w dniu 2009-03-22 22:20:23

"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 148 Wiek 47 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3673
Czytając te wszystkie "zasady" kibiców lecha na wyjazdach tylko pusty śmiech ogarnia. Oczywiście, jeśli powiedzmy nastoletni krzysio będzie chciał coś na wyjeździe ukraść, zaczepić "miejscowego" czy "się spić" to sprawa jest prosta. Przyjdzie do niego ktoś ze "starszyzny" i mu "przemówi do rozumu".
Ale co jak krzysio będzie to chciał zrobić ze swoimi kilkunastoma kolegami z osiedla? A co jak skrzyknie własną, kilkudziesięcioosobową ekipę? Co wtedy zrobicie? Podacie go na Policję? Pójdziecie z nim na wojnę za swoje zasady?


Mlkv jesteś pieniaczem z natury czy Cie tak wychowano? ja jak nie znam się na pewnych rzeczach to nie piszę nic lub nie odzywam się, otóż na stadionie nie ma na szczęscie demokracji, jest hierarchia i każdy wie gdzie jest jego miejsce
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

jak poznać czy sie nie przetrenowuje ?

Następny temat

Dziwna sprawa

WHEY premium