Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
O takim turnieju juz gadałem z chlopakami z PZZ. jest problem z jego legalnością. Aby turniej mógl być czymś iinym niż nielegalną nawalanka musi speniać szereg rygorów. Być może udałoby się to zrobić pod patronatem PZZ ale chłopcy nie są zbyt chetni. Mają swoje klocki.
A trzeba to zrobić legalnie bo przykład: klient dostanie w .... coś mu sie złamie i poleci na policję, albo jego tatuś da znać władzy (problem udziału nastolatków - tylko za zgodą, pisemną rodziców)io organizator może mieć problem.
Co do sali mogę załatwić salę z widownią na circa 2500
miejsc.
Bo myslę, że turniej dla ludzi walczących ale mogłby też popularyzować sporty walki.
jakby ktoś faktycznie myślał powaznie o takim turnieju to mozna się postarać i popróbować.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Pioti, ja pisząc o takim turnieju myślałem jak najbardziej poważnie. Jednak aby turniej doszedł do skutku oprócz wymogów formalno prawnych, które trzeba spełnić potrzebni są UCZESTNICY! A jak widać oprócz Gochan'a i McLogan'a chętnych nie ma.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Myślę, ze jak zacznie sie wokół tego chodzić i ludzie zobaczą, zę coś się dzieje, a nie jest to tylko gadanie, to chętni się znajdą. Moim zdaniem bardzo ważne jest, żeby ludzie wiedzieli na jakich zasadach będa walczyć. Dla mnie byłoby to chyba najważniejsze przy taklim turnieju.
A kwestia organizacji, pomyślę coś i pochodzę za legalizacją takiej imprezy a jak będe wiedział jak to zrobić to sam turniej to pikuś.;
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
mysle ze chetni beda z zewnatrz forum, bo jezeli turniej ma byc legalny to mozna o nim oglosic w mediach. czy to ma byc turniej tylko dla forumowiczow?
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
:)
Po pierwsze: pewne zasady muszą być (można je omówić już na miejscu).
Po drugie: niedopuszczalne jest aby w takim turnieju uczestniczyli niepełnoletni (nawet jeśli sam nie powie, może donieść ktoś inny; tajemnica przestaje być tajemnicą gdy wie o niej więcej niż jedna osoba)
Po trzecie: nie każdy jest obecnie w tak zwanym okresie startowym. Osobiście nie miałbym żadnej satysfakcji wygrywając z tzw. kupą mięsa: ćwiczyłem king-box...ale dawno. I co? Będę potem rozpowiadał, że shoto jest lepsze od king-boxu?
Po czwarte: lekarz (obowiązkowo!)
Po piąte: turniej tylko dla "forumowiczów" (chodzi o dowiedzenie pewnych racji o które wszyscy się spierają)
Po szóste: gdzie? (dla wszystkich zainteresowanych powinno być jak najbliżej; chociaż zdaję sobie sprawę, że byłoby z tym trudno)
Po siódme... hm, po szóste to ja też chętnie sprawdzę stare umiejętności wyniesione z shoto (chociaż i tak idę od jesieni na BJJ lub zapasy) w konfrontacji z innymi stylami
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Po osme za ile? Leczenie kosztuje.
Po dziewiate legalnosc. Zeby Ci policja nie wjechala i nie wykasowala. Nie sadze zeby reklama w telewizji: "Policja zlikwidowala nielegalny turniej walki" byla komukolwiek potrzebna.
Po jedenaste odpowiedni poziom uczestnikow. To nie jest zabawa dla kazdego.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
I o tym właśnie pisałem. Najpierw zasady wedłóg, których ma się on odbyć - żeby nie bylo tak, że ludzie przyjada a turniej będzie w ...bierki. Z tego co dotychczas mi się udalo ustalić najlepiej byłoby aby "podłączyć" się pod jakiś istniejacy związek, na zasadzie turnieju "pokazowego". I zrobić to na w stylu "zmiksowanych sztuk walki". A przepisy mogą być jak na Pridach. Tylko to trzeba zapisać i każdy uczestnik musi podpisać itp.
Policja nie wjedzie bo...)))
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Proponuję, żebyśmy zorganizowali najpierw mały zlot wszystkich zainteresowanych (wiecie, taki jak organizują sobie fani swoich bryczek). Poznamy sie, pogadamy, zrobimy ognisko. Grupa może być fajna co zaprocentuje w przyszłości (różne wspólne wyjazdy na treningi, walki, itp). Co o tym myślicie? Lepiej organizować później jakiś mały turniej w atmosferze przyjaźni, niż dysząc żądzą rozniesienia wszystkiego i wszystkich:) (trochę ubarwiam?!)
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Aha,
Najgorsze jest właśnie to o czym wspomniał Boruta - odpowiedni poziom. Każdy z nas prezentuje przecież inny stopień zaawansowania. Zamiast pozytywnych doświadczeń wyniesionych z walk, możemy zrobić sobie nawzajem krzywdę.