pytanie o pobicie

widze, ze ciekawy temat sie z tego robi
to jakie to sa obrazenia do tych 7 dni, jak limo nie to co??
p1t pisze, ze limo to do 7 dni a Ncro zaprzecza temu, wiec moze to sformulowanie obrazenia ponizej 7 dni to tylko fikcja aby wiecej w kk bylo zapisane kartek?? bo na dobra sprawe, idac gdzies i przewracajac sie na droge(asfaltowa) mozna sobie obedrzec reke i tez bedzie to leczyc sie dluzej niz 7 dni(tak mi sie wydaje, ale moge sie mylic bo prawa nie studiuje)

czytalem sobie duzo i wyczytalem, ze to co bylo miedzy mna a tym typem to kwalifikuje sie na naruszenie nietykalności cielesnej( nie pobicie bo to conajmniej 2na1, a bojka to to samo tylko jakos inaczej napisane) czyli jak p1t pisal, tylko sprawa z powodztwa cywilnego a co z tym sie wiaze, mozliwosc checi zadosuczynienia czy tam odszkodowania, poniesienie kosztow rozprawy, zwrot kasy za prawnika za leczenie i szlak wie co on tam jeszcze wymysli
dobrze rozumuje czy sie myle??

Nie z powództwa cywilnego, tylko z oskarżenia prywatnego. Powództwo cywilne to o odszkodowanie. Jeśli zakwalifikują Tobie całą akcję jedynie jako naruszenie nietykalności, to byś miał rzeczywiście spore szanse na mniejszą niż znikomą szkodliwość społeczną, i sprawa może się rozejść po kościach. Szczególnie, jeśli się dogadasz z typem. Gorzej, jeśli trafisz na gorliwych stróżów prawa. No i pytanie, co na to znajomy prawnik tego typa, bo może na policji i prokuraturze probować wymusić co nieco. No i pytanie, jak koleś pamięta całą akcję i jak ją opisze.

A co do lima poniżej 7 dni, miewałem w życiu siniaki, które schodziły w 3-4 dni. Miewałem i takie, którym 2 tygodni było mało. Nie ma reguły, ocenia to lekarz.

generalnie Ncro ma racje. Z tym ze to czy limo pod okiem wymaga leczenia pow. 7 dni czy nie stwierdza lekarz a nie prokurator.

czylli na dobra sprawe, jak lekarz bedzie kolega (itp.) poszkodowanego moze mu wystawic zaswiadczenie, ze to jest powyzej 7 dni nawet jak to bedzie zwykle otarcie. czyli kolo sie zamyka i dupa
coz, trzeba zyc dalej, trenowac i czekac na przebieg wydarzen

lekarz nic nie wystawia Tobie
Odbukcja polega na tym ż eTy jak już zgłosisz sprawe na policje/prokurature to wskazujesz miejsce gdzie się leczysz(gdzie jest dokumentacja lekarska z Twego leczenia)

nie wiem czy w sądzie potraktują tą sprawę jako śmieszną..... z tego co zauważyłem to ostatnimi czasy za byle pierdnięcie teraz zawiasy dają i jakąś grzywnę a to już znaczy że masz nasrane w kartotece i musisz uważać później parę lat ,taka to są te nasze sądy........zamiast prawdziwych bandytów łapać to zbierają dzieciaki i sypią wyrokami...a wyżej postawionego prominenta za nawet poważne przestępstwo jakieś błache wyroki ,śmiech na sali.......

Obrazenie powyzej 7 dni zabuzaja prace organow czy ciala na czas powyzej 7 dni. Tak wiec jak mu przy***ales i stracil przytomnosc na 10 sek to to nie bylo na tydzien. I tak nalezy to rozumiec. Dlatego zlamana reka jest obrazeniem na czas powyzej 7 dni. Ale limo normalne nie bedzie chyba ze rownoczesnie wystepuja zaburzenia wzroku ktore trwaja powyzej 7 dni

QUEBLO - nie chce byc do Ciebie hamski ale to lekaz wystawia zaswiadczenie. Niech nie pisza tu ludzie co nie mieli spraw to bedzie OK, albo ludzie co prawa nie studiuja. Nie bazujcie na domyslach tylko na swoich doswiadczeniach z procesu, albo na wiedzy z uczelni.

Pozdro dla wszystkich.

"Niech nie pisza tu ludzie co nie mieli spraw to bedzie OK, albo ludzie co prawa nie studiuja."
A ci, co to prawo ukończyli, jeszcze mogą pisać?

Jak krwiak schodzi dwa tygodnie, to jest to uszkodzenie ciała powyżej 7 dni. Natomiast, co już zresztą pisałem, i co do czego nie ma sporu, lekarz wydaje zaświadczenie. Co prawda, teoretycznie prokurator nie jest związany tym zaświadczeniem, ale przypadki działania wbrew zaświadczeniu mają miejsce tylko przy tzw. przekrętach (np. jak umorzyć sprawę potomkowi kogoś ważnego).

Ale my tu sobie teoretyzujemy, co kto komu może i dlaczego, a tymczasem nie wiemy, czy do autora wątku zgłosił się jakiś pan na niebiesko. Jak tam, dzieje się coś w sprawie?

p1t

Obrazenie powyzej 7 dni zabuzaja prace organow czy ciala na czas powyzej 7 dni. Tak wiec jak mu przy***ales i stracil przytomnosc na 10 sek to to nie bylo na tydzien

a nie wpadłeś na to że w wyniku tej 10-cio sekundowej utraty przytomności mogły zajść jakieś poważniejsze uszkodzenia w mózgu? I wtedy leczenie wymagało by czasu większego niż 7 dni...
pomyśl logicznie nim coś palniesz.
I jak już podajesz przykłady to trzymaj się jakiejś reguły,zacząłeś o obrażeniach typu zaburzenia ruchu wynikające z utraty przytomnosci,a potem przeskoczyłeś na lima i złamaną rękę które z zaburzeniami ruchu nie mają nic wspólnego.

QUEBLO - nie chce byc do Ciebie hamski ale to lekaz wystawia zaswiadczenie.

oprócz logicznego myślenia zachęcam do nauki czytania ze zrozumieniem oraz nauki ortografii. Napisałem wyraźnie ze prokuratura/policja zgłasza się do miejsca gdzie się leczysz a nie że oni wystawią za lekarza jakieś zaświadczenie!!!!

Niech nie pisza tu ludzie co nie mieli spraw to bedzie OK,

moze niech nie piszą tu ludzie co się kreują na "gangsta" i speców od spraw karnych bo w klasie pobili kolege który złożył donos na policje a o przepisach nie mają pojęcia.

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2009-02-24 19:11:16