SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Doświadczenia z dietetykami...

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 4058

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 380 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 5371
A mysle jednak ze...
świadomość ludzi jest rózna jesli chodzi o zywienie
dla jednego bedzie lepsze jak napisze sie konkretnie dietę , bez kombinowania, a dla innego z kombinowaniem i omawianiem, jednemu taka wiedza bedzie potrzebna innemu namiesza w głowie,,,, nie jest to prosty temat, w sumie to podobno 80 % ludzi którzy chodzą do dietetyków po takich kuracjach wracają do dawnych nawyków żywieniowych, czasami i do dawnej wagi, nie wytrzymują po prostu, brak im siły motywacji.... i tu jest najwieksze niebezpieczenstwo...... brak siły i chęci
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 547 Wiek 42 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2264
to co radzicie?
jaki schemat powinno przyjąć się dla spotkań z klientami dla dietetyków skupiających się na leczeniu nadwagi...?
tygodniowa dieta? ponowne spotkanie czy coś to daje+ wtedy wiadomości na temat zdrowego odchudzania? itd..itp?
W krk najcześciej to firmy typu herbalife ściemniające , że na ich środkach będzie efekt...a mi chodzi o normalne odchudzanie...

sam nie wiem...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Z ludzmi przydaja sie sprawdzone od lat sposoby niezaleznie co sie robi:
- dluga rozmowa, wywiad, jakies "madre" materialy pomocnicze, trzeba nauczyc sie sluchac - ludzie otyli czesto potrzebuja "psychologa"
- odpowiednie koszta (nikt nie szanuje darmowych i tanich porad, mozna system znizek dla stalych klientow) a kazdy docenia poswiecony czas i profesjonalizm
- troche zaciecia psychologicznego (bo kazdy czlowiek inaczej lubi by go traktowac, jednych mobilizuje ochrzan inni wola byc glaskani )
- wiec wcale nie glupie bedzie dla niektorych osob przygotowac male "gusła" (cos jak maszyna ktora cos tam mierzy, najlepiej by byl to prad, jakies swiatelka - mozna nauczyc sie czytac z teczowki oka, mozna badac puls, trafienie w jajakolwiek dolegliwosc - a prawdopodobieństwo jest duże zwiększa zaufanie w "nasze" umiejętności) Wprowadzenie homeopatii do leczenia tez jest dobrym pomyslem, nawet jak nie wiemy co wystarczy jakies ogolnie przyjete srodki uzywane w tych dolegliwosciach i dac w osobnej kapsulce pare kulek do domu do brania z cala konieczna ceremonia.
- byc bardzo konkretnym, milym, ale zdystansowanym -dajacym poczucie pewnosci we wlasna wiedze i profesjonalizm
- dieta jak najbardziej musi wygladac jak zrobiona specjalnie pod czlowieka, kazdy lubi czuc sie wyjatkowo, zastepstwa musza byc, nawet jak ktos ich nie wykorzysta
- biblioteczka z madrymi ksiazkami w widocznym miejscu, mozna nawet niektore ksiazki wypozyczac "specjalnym" klientom
- z tego samego powodu chwalic za jakikolwiek postep i dawac wrazenie, ze sie "nigdy" nie spotakalo tak zaangazowanej osoby
- nie trzymac sie sztywno jednego schematu diety, sa rozne znane diety ktore sie sprawdzaja w chudniecia w takim samym stopniu, wykorzystanie ich bedzie sensowne (a warto pod koniec odchudzania pogadac z klientem o stylu odzywiania na co dzien, by uniknac ponownego tycia)

Pamietajmy, ze (w naszym kraju nie ma zwyczaju cwiczenia, dbania o swoj wyglad i chadzania szukania pomocy u specjalistow) do dietetykow udaja sie najczesciej osoby, ktorych dotychczasowe proby odchudzania zawiodly, bo najczesciej brakowalo im wewnetrznej motywacji i licza, ze zewnetrzna pomoc ich zmotywuje. Albo licza na diete cud i wtedy trzeba im taka "dac"

Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-10-31 09:03:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1399 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 8961
Zgadzam się w całej rozciągłości. W sumie to samo miałam na myśli, tylko hałas mam w domu, bo robię remont i cięzko mi się skupić, żeby nie wyszedl chaos

Najbardziej podoba mi się to o gusłach - ale taka prawda. Tu trzeba podejść psychologicznie i wziąć pod uwagę, że jednak wiekszość społeczeństwa, to prosty lud, który łapie się na takie różne sztuczki.

Powtórzę jeszcze raz, że moim zdaniem inteligentny człowiek wie co powinien, a czego nie powinien robić, żeby po prostu się nie spaść jak świnia mówiąc dobitnie. Bo rozumiem, że nie rozmawiamy teraz w kontekście sportu tylko problemu nadwagi i otyłości. Nie chcę oczywiście nikogo obrazić, ale rozwalają mnie ludzie którzy ważą po 100 kg i twierdzą, że cały czas są na diecie i w ogóle tyją od powietrza. Dlatego dla mnie cały ten dietetyczny biznes to trochę jak chodzenie do wróżki. Niektórzy po prostu tego potrzebują.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 235 Wiek 42 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 4948
jako dziecko mialem do czynienia ze "specami" od odchudzania. wazylem duzo za duzo i pierwszy kontakt byl z jakas "cudowna" firma z lodzi. pojechalismy cos tam pogadali, dali siatke jakiejs herbaty i kazali pic. efekt marny ;P
drugie spotkanie mialo miejsce w szpitalu mswia i po zbadaniu mnie pani doktor powiedziala, ze jedyna dieta to żp (zryj polowe). efekt marny.
pozniej juz jako mlodzieniec (jakos w szkole sredniej) wzialem sprawy w swoje rece i w jakims sklepie z odzywkami ktos dal mi numer do czlowieka w silowni pyton w warszawie, ktory ulozyl mi diete i plan cwiczen... dokladnie juz nie pamietam jak ta rozpiska wygladala, ale wydaje mi sie, ze byla to dieta taka typowo sportowa, dla osoby cwiczacej... rozmowa byla, wazenie, mierzenie siedzialem tam troche i czlowiek mi rozpisal wszystko z glowy wiec nie wiem czy rozklad byl dobry, ale bylo to cos nowego dla mnie efekt marny, ale to moja wina, bo wytrzymalem tylko 2 czy 3 dni

@Camel84: duzo ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego co robia zle. soki, owoce itp "zdradliwe" produkty kroluja w zyciu tych, ktorzy sa wiecznie na "diecie".

jeszcze moje skromne zdanie na temat dietetykow. caly problem w tym, ze wiekszosc z nich nie doksztalca sie, nie czyta nowinek i jedzie wszystko schematami ustalonymi przez who. kiedys widzialem wywiad z pania dietetyk, ktora mowila o dietach low carb, ale zaznaczyla, ze nie moze ona polecac tego typu diet (niskoweglowodanowych) bo nie sa one zaaprobowane przez who. to oni ustalaja "standardy" swiatowe i jezeli ktos proponuje inna diete to wydaje mi sie, ze moze cos ryzykowac (od razu mowie, ze moge sie tylko domyslac) w przypadku "niepowodzenia".
odchudzic czlowieka (szczegolnie z duza nadwaga) jest latwo, trudniej zmienic jego nawyki zywieniowe, a to w tym jest cala tajemnica (imho).

pozdrawiam

Zmieniony przez - Bibop w dniu 2008-10-31 20:13:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 751
sorry, że odświeżam stary temat, ale piszę właśnie prace licencjacką na dość podobny temat.jestem studentką dietetyki na WUM (dawna Akademia Medyczna). bardzo potrzebne są mi materiały odnośnie właśnie takich danych- jak ludzie oceniają wizyty u dietetyka, z tymże mnie interesują tylko osoby zajmujące się sportami siłowymi.

donpatricc- mogę jakiś namiar do Ciebie, żeby się skontaktować odnośnie tego? myślę, że Twoja pomoc byłaby tu nieoceniona!

pozdrawiam i liczę na odpowiedź
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta na mase+ odżywki..

Następny temat

!DIETA!NA!OCENE!

WHEY premium