Z ludzmi przydaja sie sprawdzone od lat sposoby niezaleznie co sie robi:
- dluga rozmowa, wywiad, jakies "madre" materialy pomocnicze, trzeba nauczyc sie sluchac - ludzie otyli czesto potrzebuja "psychologa"
- odpowiednie koszta (nikt nie szanuje darmowych i tanich porad, mozna system znizek dla stalych klientow) a kazdy docenia poswiecony czas i profesjonalizm
- troche zaciecia psychologicznego (bo kazdy czlowiek inaczej lubi by go traktowac, jednych mobilizuje ochrzan inni wola byc glaskani
)
- wiec wcale nie glupie bedzie dla niektorych osob przygotowac male "gusła" (cos jak maszyna ktora cos tam mierzy, najlepiej by byl to prad, jakies swiatelka - mozna nauczyc sie czytac z teczowki oka, mozna badac puls, trafienie w jajakolwiek dolegliwosc - a prawdopodobieństwo jest duże zwiększa zaufanie w "nasze" umiejętności) Wprowadzenie homeopatii do leczenia tez jest dobrym pomyslem, nawet jak nie wiemy co wystarczy jakies ogolnie przyjete srodki uzywane w tych dolegliwosciach i dac w osobnej kapsulce pare kulek do domu do brania z cala konieczna ceremonia.
- byc bardzo konkretnym, milym, ale zdystansowanym -dajacym poczucie pewnosci we wlasna wiedze i profesjonalizm
- dieta jak najbardziej musi wygladac jak zrobiona specjalnie pod czlowieka, kazdy lubi czuc sie wyjatkowo, zastepstwa musza byc, nawet jak ktos ich nie wykorzysta
- biblioteczka z madrymi ksiazkami w widocznym miejscu, mozna nawet niektore ksiazki wypozyczac "specjalnym" klientom
- z tego samego powodu chwalic za jakikolwiek postep i dawac wrazenie, ze sie "nigdy" nie spotakalo tak zaangazowanej osoby
- nie trzymac sie sztywno jednego schematu diety, sa rozne znane diety ktore sie sprawdzaja w chudniecia w takim samym stopniu, wykorzystanie ich bedzie sensowne (a warto pod koniec odchudzania pogadac z klientem o stylu odzywiania na co dzien, by uniknac ponownego tycia)
Pamietajmy, ze (w naszym kraju nie ma zwyczaju cwiczenia, dbania o swoj wyglad i chadzania szukania pomocy u specjalistow) do dietetykow udaja sie najczesciej osoby, ktorych dotychczasowe proby odchudzania zawiodly, bo najczesciej brakowalo im wewnetrznej motywacji i licza, ze zewnetrzna pomoc ich zmotywuje. Albo licza na diete cud i wtedy trzeba im taka "dac"
Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-10-31 09:03:51