Przeczytaj posty podwieszone.
Mniej jedzenia nie oznacza lepszej redukcji czy utrzymania wagi. Mniej jedzenia to jedynie obniżony metabolizm i mniej mięśni.
1 śniadanie cieniutkie. Musisz się porządnie rano najeść, by uzupełnić straty z nocy i naładować się na pierwszą część dnia. Najlepsze są płatki owsiane i jajka. W tym posiłku możesz zaszaleć i zjadać spore ilości, nawet 1/3 dziennego zapotrzebowania.
2 śniadanie - co to znaczy "staram się nie jeść śniadania"? Z jakiego powodu się starasz? a te jabłka, jogurt czy bułki to sobie podaruj. Na drugie powinieneś tez zjeść jakieś białko - twaróg, jajka, kawałek piersi z kurczaka itp. Zamiast bułek zjedz jakąś wasę.
Na obiad staraj się jadać kasze,
makaron pełnoziarnisty czy brązowy ryż. Jeżeli masz na to wpływ, to jadaj mięso z piekarnika, parowaru a nie smażone.
Kolacja - znowu brak wiedzy. Niejedzenie kolacji jest fatalne, bo im dłużej nie jesz tym więcej mięśni redukujesz. Na kolacje zjadaj twaróg półtłusty, to wolnowchłanialne białko które w części zapobiegnie nocnemu katabolizmowi.
Resztę przeczytaj w postach podwieszonych.