Magnez musujący

witam mam pytanie czy takie tabletki musujace (typu plusz) wplywaja moze negatywnie na zeby?

bo zazywam sobie kilka tabletek magnezu w ciagu dnia i mam takie wrazenie jakby mi cos z zebow wyplukiwalo, jakby slably.

Może tak reagujesz na składniki takich tbl...

Ogólnie witaminy w tabletkach musujacych sa slabo przyswajalne i sa w duzej czesci wydalane z organizmu

to co w takim razie polecasz skoro te sa slabo przyswajalne?

filomag, aspargin, chelaty.

gdzie to mozna kupic i jaka jest tego cena?
oraz na jaki czas to wystarcza?

filomag, aspargin w aptece, chelaty - np. chela-mag olimpu - w sklepie z suplementami, w niektorych aptekach nawet sie trafia. Filomag i aspargin to cos kolo 8zl z tego co pamietam. Na ile to starcza zalezy od twojego zapotrzebowania na magnez, a na to juz sie sklada wiele czynnikow. Mi schodza 2 opakowania miesiecznie, czyli kolo 15zl.

Nie daj się naciągnąć. Jeżeli przyjmujesz ten magnez po jedzeniu to jest dobrze przyswajany, nie musisz przepłacać za chelaty. Ważne, żebyś takiego taniego magnezu nie brał na pusty żołądek, bo wtedy rzeczywiście przyswajalność jest kiepska.

jem po posilku
(dorzucam sobie do herbaty)

Ja czuje roznice miedzy filomagiem/chelatem, a magnezem musujacym. Sam bylem ciekaw, czy jest jakakolwiek roznica i jadlem najpierw musujacy, pozniej filomag bedac na takiej samej diecie i majac ten sam trening w obu przypadkach. Odnioslem wrazenie, ze musujacy wchlania sie w mniejszym stopniu (ciezki trening = skurcze miesni nog - w przypadku musujacego wystepujace czesto), poza tym podraznial mi zoladek. Nie doradzalbym, gdybym sam nie przetestowal. Wyglada na to, ze rzekoma minimalna roznica we wchlanianiu w moim przypadku byla wieksza.