Nurtuje mnie pewna sprawa.
Czy jest istotna różnica w wyglądzie ciała, gdy bilans jest ten sam a różny rozkład makro?(próbą niech będzie przeciętny człowiek, który uprawia sport rekreacyjnie, prozdrowotnie)
Załóżmy dwie sytuacje przy TAKIM samym bilansie kcal ale innym rozkładzie makroskładników:
syt A)* 30% z tłuszczy 40% z białka 30% z ww
syt B)* 25% z tłuszczy 25% z białka 50% z ww
* proszę się nie kierować dokładnymi procentami, chodziło mi o wskazanie istotnej różnicy rozkładu składników
jak to się ma do wyglądu naszej sylwetki?
ilość pobieranej energii z pokarmu jest równa, ale czy równie tak samo oddziałuje na nasz organizm ?
proszę o odp osoby kompetentne
Jedyną rzeczą której powinniśmy się bać jest sam strach