Szacuny
0
Napisanych postów
47
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
866
3miechy ćwiczyłem bez żadnych ochraniaczy więc dam rade bez ochraniacza na stopę ale fajnie by było jakby była doczepiana. Te też są fajne. Ile mają pianki?
Ktoś może ma te ochraniacze MASTERS NS-2 (nr. 3 z pierwszego posta)i może coś o nich napisać?
Bo te runda zero to widać na fotce że mają z 2cm pianki. Może ktoś ma z forum i mógłby coś napisać o nich.
Zmieniony przez - smolus7 w dniu 2009-01-02 19:22:17
Szacuny
0
Napisanych postów
47
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
866
No wyglądają na solidne ale nikt nic o nich nie wie i za drogie troszeczkę. Teraz to się zastanawiam nad tymi masters NS-2 i runda zero. Nie wiem które wybrać. Może mnie wspomożecie. Chyba że ktoś coś jeszcze zaproponuje w podobnej cenie.
Szacuny
1
Napisanych postów
297
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2178
Kup zwykle tanie, szmaciane ochraniacze...
Moim zdaniem to dobry wybor bo troche amortyzuje uderzenie a przy okazji przyzwyczaja do bolu i powoli utwardza piszczele
Oczywiscie to moje zdanie bo sam takie mam i po kilku miesiacach juz bez problemu bedziesz w nich kopal i nie bedzie bolalo
...wybieraj wybieraj wybieraj co wolisz-prawą czy lewą rękę mam Ci up******ić...!
Szacuny
24
Napisanych postów
3506
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
34768
Powiem Ci, ze ta czesc chroniaca staw skokowy nieraz bardziej sie przydaje niz ochraniacz samego piszczela.
Bierz ochraniacz mastersa. Pare złoty drozej ale jak dostaniesz z łokcia z staw skokowy to nie bedzie ..."a moglem kupic porzadne ochraniacze"
Edit: cena nawet taka sama, a masz pewnosc, ze ochroni tak jak potrzeba.
Zmieniony przez - Marcin_VB w dniu 2009-01-02 21:42:14
Newsy MMA, K-1 i nie tylko - www.fight24.pl zapraszam!!!
Szacuny
399
Napisanych postów
72270
Wiek
43 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
304533
Ty chyba Torres pojęcia nie masz o czym mówisz. Przywaliłes kiedyś z całej siły w czyjś łokieć albo kolano? Nie ma co oszczędzać na sprzęcie stłuczenia potrafią ciągnąć się tygodniami (są odnawiane na kolejnych sparingach). Utwardzi piszczel? Niby jak skoro przez dwa tygodnie nie będzie w stanie kopnąć tą nogą? Dorzuć te 40 zł i kup NS-3, a nie pożałujesz.
Szacuny
399
Napisanych postów
72270
Wiek
43 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
304533
Nie oszukujmy się. Szmaciane ochraniacze nie dają praktycznie żadnej ochrony. Używałem ich na początku mojej "kariery" ale jako podkład pod twarde ochraniacze i wtedy było dobrze, choć cierpiał na tym komfort. Powtarzam, bierz te mastersy i nie zastanawiaj się dłużej. Pozdrawiam!
Szacuny
15
Napisanych postów
1210
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
48553
Jesli masz naprawde sporo pieniedzy, to zrob tak jak robi wielu chłopakow - czyli na te normalne ochraniacze tak jak wyzej Ci pokazuja, zakładaja ochranicze te smaciane bawełniane, co daje prawie ze 90% bezpieczenstwa, ze nic Ci sie nic nie stanie z noga.
Najlepiej tez dodatkowo kupic sobie nakolanniki i nałokietniki, takie jak maja siatkarze, co da Tobie jeszcze wieksze bezpieczenstwo, bo własnie o to chodzi, zeby miec radosc z tego, a nie tylko potrenowac miesiac i drugi miesiac sie leczyc z kontuzji.