SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Obciążenie nóg

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 11928

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 1933 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 20224
Ja bym Ci to sczerze odradzała, w profilu mas zwpisane, że trenujesz ok. pół roku, a to naprawdę mało, nie masz jescze tak dobrze opanowanej techniki, żeby próbować takich rzeczy. Możesz się jakiejś naprawdę porządnej kontuzji nabawić.

Dla dziewczyny ogólnie bym to odrodzała.

Poza tym próbowałaś coś kiedyś robić z obciążeniem?? Bo kopanie z obciążnikami to zabójstwo (wiem, bo próbowałam za namową kolegi).

A jak się robi brzuszki z obciążeniem??

Ludzie nie karmcie trolli, szczególnie tych dużych. Bo to nienażarte z natury stworzenia.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 130 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 651
Dzięki, chyba faktycznie zaczekam kilka lat
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1567 Wiek 40 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 13828
Ja tam te ćwiczenia polecam, ale tylko w pewnym ścisłym zakresie i na pewno nikomu początkującemu.

nastic, brzuszki z obciążeniem moża robić np z piłką lekarską trzymaną na klatce (lżejsza wersja) lub z tyłu karku (mocno obciążające).

No chamy, wiązać się w pęczki...!
MANIPULATORS & DEVIANTS SQUAD :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 130 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 651
Tenshin, a czy ty praktykujesz ćwiczenia z obciążeniami?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1015 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2585
No ludzie, jak już musicie w ten sposób (co jest błędem, bo w technikach uderzenia liczą się inne aspekty), proponuję trenować kopnięcia w wodzie. Namówić trenera, żeby czasem wykupił karnet dla całej grupy i heja, jedziemy z koksem.

Tyle, że taki trening nic nie da - co najwyżej pomaga w walkach na zasadach "akrobatyki artystycznej", np taekwondo. Ale zawodnik który spróbuje tak wytrenowane techniki wykonać w walce na normalnych zasadach, np MMA, bardzo szybko dostanie po nosie.

Nigdy nie myśl o drugim miejscu.
VEGE POWER!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 48 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14221
tommo666 - to znaczy że wiesz więcej niż ja - bo ja zajmuje się Sw od 90 roku. To co napisaleś to są głupoty. ćwiczenia z obciązeniami przyzwyczajają ogranizm, stawy, ściegna i mieśnie niezależnie czy nóg czy rąk do przyjmowania i przenoszenia wiekszych obciązeń. Cwiczenie takie ma za zadanie by wykonywane uderzenia oraz kopnięcia byly szybsze. Wygląda to w ten sposób ze "start" techniki z obciążeniem jest wolniejszy i trudniejszy. kiedy doprowadza sie że technika osiąga porównywalną szybkość do tej bez obciazenia z przed ćwiczenia to po zdjęciu obciazenia jest znacznie szybsza. MMA w 90 % walka odbywa sie na ziemi i nie ma to takiego znaczenia. Kolejną kwestją jest co już pisałem ćwiczenie z obciązeniem znacznie obciąża stawy, ścięgna i mięśnie i w związku z tym wymagany jest kilkuletni staż w SW żeby się organizm przystosował do wzmożonego wysilku oraz wiekszej eksploatacji. Ćwiczenia z obciązeniem muszą być rozpoczynane od bardzo niedużych obciążeń i ze stopniowo zwiększaną intensywnością - każde przyspieszenie ćwiczenia - jego obciazeńia czy intensyności oraz "niesluchanie" organizmu prowadzi do nieuchronnej kontuzji.
To co napisales nijak ma się do SW i do prawdy o ćwiczeniach z obciażeniem.

bujing yishi bu zhang yi zhi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1567 Wiek 40 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 13828
W czasie normalnych treningów często robimy brzuszki i grzbiety z obciążeniem. Sam przez ostatnie dwa miesiące wszystkie treningi robiłem z obciążnikami na rękach i nogach bo chciałem poprawić siłę i wytrzymałość. Pomogło, ale musiałem się bardzo pilnować. Kiedy poprzednio (jakieś dwa lata temu) robiłem taki program, rozwaliłem sobie lędźwiową część pleców i powrót do normy zajął mi prawie rok. Dlatego nie polecam takiego treningu osobie która nie zna możliwości i reakcji swojego organizmu.

No chamy, wiązać się w pęczki...!
MANIPULATORS & DEVIANTS SQUAD :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1015 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2585
Widzisz, ja zajmuję się SW trochę dłużej niż od 90 roku (fakt, że ze sporymi przerwami)

ALE

nie mam najmniejszego zamiaru licytować się na forum kto ma dłuższego... yyy... dłuższy staż.

W czasie normalnej walki (normalna =/= udawana macanka jaką preferuje się na większości sekcji kung fu) liczy się tak naprawdę dynamika uderzenia, a tej nijak nie da się wypracować ciężarkami na stopach czy rękach. Tutaj podstawą jest odpowiednie nadanie momentu obrotowego, a także przyłożenie tegoż momentu i poparcie go biodrem w momencie gdy uderzenie "siada". Ciężarki mogą jedynie nieznacznie zwiększyć szybkość skurczu kilku mięśni odpowiedzialnych za szybkość tego ruchu, za siłę odpowiada praca tułowia.

Gdyby kiedykolwiek jakikolwiek mistrz kung fu zdecydował się wystąpić w turnieju MMA, dość szybko (w pierwszej walce zapewne) przekonałby się, gdzie pasują te "bajecznie szybkie" ruchy.

Żaden staż w SW nie przyzwyczai ciała do przeprostów w stawach, sorry. Mam nadzieję, że nie prowadzisz treningów - wiedza nt tego co niszczy stawy nie powinna być czerpana ze starożytnych zapisów, tylko z laboratoriów i współczesnych medycznych ośrodków badawczych. A te mają na temat dynamicznych przeprostów opinię dość jednoznaczną.

Jeszcze raz powtarzam, jeśli już ktoś koniecznie chce wypracować olśniewająco szybki cios czy kopnięcie, niech ćwiczy w wodzie - po pierwsze w bardzo dużym stopniu zredukuje to ryzyko kontuzji, a po drugie - efekt będzie o wiele, wiele lepszy. Ważne tylko, żeby woda była dość ciepła, a rozgrzewka solidna.

Ale taki trening w prawdziwej konfrontacji SW nic nie da, bo cios który nie jest poparty odpowiednią pracą bioder po prostu się po przeciwniku ześlizgnie, co najwyżej machając bez sensu rękami i nogami otworzymy mu miejsce na kontrę. Ja czasami nawet w ogóle nie patrzę na dłonie czy stopy, patrzę jak przeciwnik pracuje biodrami i barkami. Uderzenia i kopnięcia wyprowadzane z samych mięśni danej kończyny przyjmuję z wielką radością :D

Zmieniony przez - tommo666 w dniu 2008-12-16 19:36:37

Nigdy nie myśl o drugim miejscu.
VEGE POWER!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 48 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14221
Bredzisz i tyle - szkoda mi Ci odpisywać bo to nie ma sensu - to co napisałeś na temat Kung Fu - to mity a reszta bzdury.
Dla mnie ten temat się kończy bo nie mam zamiaru z kolejnym oszołomem tu dyskutować.

bujing yishi bu zhang yi zhi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1520
Nie czytalem calosci, wiec nie wiem czy ktos juz nie zadal tego pytanie - nie boicie sie o wasze kolana?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Poprosze o fotki technik...

Następny temat

Dylemat...

WHEY premium