Bardzo bym chciał to zobaczyć, ale jak już mówiłem wątpię, żeby udało mi się na zlot przyjechać
Zostaje jednak szansa, że pokażecie to np Lootowi a on już przetłumaczy na język dla mnie zrozumiały. Zresztą można zawsze ponagrywać.
Do CLF w Krakowie (którą wymieniłeś jako dobrą) się nie przejdę bo mnie nie stać, a facetowi z ulicy nikt raczej nie będzie pokazywał na czym to polega.
Zostając więc na chwilę na poziomie teoretycznym, musimy stwierdzić, że budowa ludzka jest dla wszystkich bardzo podobna i narzuca nam swoje ograniczenia. Na przykład takie, że jeśli ręce mamy przy udach to nie osłaniamy nimi głowy. Techniki zaś czasem wychodzą, czasem nie. Bloki krzyżowe pewnie też tym prawom podlegają. Jeśli tak, to nieudana technika oznacza w tym przypadku
KO. Po co narażać się na KO, skoro wystarczy zblokować lowa nogą albo zejść z lini? Ostatecznie nawet można go przyjąć żeby wykonać kontrtechnikę. Nie tak znowu zadko stosowany patent. Że nie wspomnę już o możliwości zmiany płaszczyzny kopnięcia w trakcie wykonywania akcji.
Acha, no i co masz na myśli mówiąc "lowy i podcięcia mozna tylko nagoami, natomoast np na udo, "w delikatne miejsce" mozna rekami i nogami". To lowy nie są u Was na udo?
Zmieniony przez - kopt w dniu 2008-12-12 14:12:10