sarm x

interesuje mine co myslicie na temat tego suplementu?
sklada sie z dhea i kwasu ferulowego
ludzie ktorzy go stosowali chwala go sobie
interesuje mnie jakie sa po tym skutki uboczne? skoro dziala podobnie jak sterydy, znalazlem gdzies nawet ze dhea moze powodowac przerost gruczolu sutkowego i rozne dzialania androgeniczne...

marek pisał już o przydatnych suplementach

A możesz zarzucić jakimś linkiem? Jestem już w takim wieku, że myślę, iż odrobina "zimnej wody" raczej mi nie zaszkodzi

malo prawdopodobne by jakikolwiek dopuszczony suplement dzialal nawet w przyblizonym stopniu jak sterydy. /bo po co wtedy ludzie mieliby brac sterydy skoro bylaby legalna alternatywa?/
co do wspomnianego srodka daje on pewna poprawe samopoczucia osobom w starszym wieku ktore maja nieco zubożony cykl przemian hormonalnych /mowa o hormonach plciowych/, czyli w całym cyklu przemian od cholesterolu do np testosteronu /lub estrogenu w przyp kobiet/ wystepują niewielkie braki enzymatyczne spowodowane najzwyklejszym starzeniem sie organizmu. w takich przypadkach DHEA ma byc tym cudownym srodkiem / m inn w cyklu przemian cholesterolu do testosteronu wystepuje tez DHEA/ wspomagajacym uzupelnienie niedoborow .
jednak w pewnym wieku mezczyzni /u ktorych wystepuje zdecydowane zaburzenie wydzielania wewnetrzenggo/powinni otrzymywac niewielkie dawki testosteronu w iniekcjach, /w granicach np 50mg / tyg/. zadne DHEA nie bedzie dzlalao tak skutecznie jak produkt koncowy omawianych przemian , czyli tesc .
powod ? nie ma gwarancji ze orgaznizm z DHEA wyprodukuje wymagana dawke tescia . to tak jak chcialbys otrzymac od kogos dobre wini a ten gosc dlaby ci przepis na to jak masz je sam zrobic w domowych warunkach. moze cos tam ci z tego wyjdzie ale na pewni nie bedzie tak doskonale jak wino produkowane w tradycyjnych winiarniach / polecam tokaj - najlepsze wina na swiecie , moldawskie tes sa ok , wbrew pozorom francuskie i wloskie to rozreklamowany badziew /
pozdr
mc

co do tych win to jeszcze gruzinskie sa super

heh na winach sie nie znam

ale czy po stosowaniu dhea moze wystapic ginekomastia, lub jakies inne skutki uboczne?

malo prawdopodobne w Twoim przypadku. zakladam ze masz mniej lat niz 60 ,
poza tym wez pod uwage ze w ulotkach dot dawkowania leku podaje sie wszystkie mozliwe przeciwskazania. daltego tez np u mezczyzny podane DHEA moze ulec przemianie do estrogenow , co moze skutkowac ginekomastia.
zatem jesli nie masz jeszcze 60 lat daj spokoj z DHEA i podchodz z rezerwa do podobnych rewelacji .
pozdr
mc

podobne w przyp suplementow
kolo 80% z nich sa nam kompletnie nie przydatne. wiara w relkame lub osobista potrzeba sprawdzenia jak dziala suplement popycha ludzi do ich zakupu. po czym albo dzxiala efekt placemo albo po prostu gosc nie chce sie przyznac ze np wydal 400zl na kompletnie mu nie potrzebne bzdety.

u nas w firmie prowadzimy sprzedaz niejako na dwa sposoby
- jesli klient zdecydowanie chce nabyc jakis suplement /ktory wcale a wcale nie jest mu potrzebny/ a przy tym jego determinacja zakupu jest mocniejsza niz nasza sila przekonania go o bledzie - sprzedajemy mu ten produkt

- jeli klient ufa nam polecamy mu to co jest dla niego przydatne i z czego bedzie zzdowolony

np jeli gosc taki jak np TY jest pewnien ze DHEA zdziala u niego cuda - sprzedajamy mu to DHEA i usmiechajac sie zapewniamy ze przeciez klient ma zawsze racje

rozumiesz juz jak dziala sprzedaz podobnych rewelacji na rynku ?

nie chodzi mi tyle o samo dhea a o ten suplement Sarm X
podchodze do niego z dystansem jak do kazdego wynalazku, ale ludzie co go stosowali(choc ich jest niewiele) mowia ze dziala, moze nie jak to opisuja na opakowaniu''jak sterydy'' ale dziala...

i niewiem czy to jest zasluga dhea czy tego kwasu ferulowego, czy moze dodaja tam jeszcze cos...

Na temat sarm-x czytałem bardzo rózne opinie, z jednej skrajności wpadające w drugą. Dlatego też myślę, że działanie tego środka jest mocno dyskusyjne.

A teraz mały OT - Marek, widzę, że ostatnio trochę częściej udzielasz się na forum. Może pomyslałbyś nad małym artykułem na temat tych 20% pozostałych, użytecznych suplementów? Myślę, że takie małe zestawienie dodatków, których działanie faktycznie udowodniono (w testach laboratoryjnych) byłoby bardzo pożyteczne i wielu ludziom na pewno ułatwiłoby podejmowanie decyzji nt tego, co kupić a czego nie.

marek pisał już o przydatnych suplementach, które mogą działać w jakiś pozytywny sposób np. pomijając witaminy i minerały . . . kreatyna i pochodne, białka, glukozamina a odradzał odżywki węglowodanowe (carbo, gainery), hmb . . . Ja się zgadzam w 100%.

Zmieniony przez - Rothen w dniu 2008-12-03 22:56:36

cos takiego wywoluje spore zamieszanie ... przeciez sprzedaz suplementow to sprzedaz nadziei, marzen... nie mozna pozbawiac jakimis brutalnymi pisaninami tych pieknych odczuc, które sobie kwitną w umyslach mlodych kolegow.
inna sprawa kiedy doradzasz komus kogo znasz, wiesz jak wielki stopien tej krzywdy jemu wyrządzasz, poza tym często taki zimny prysznic wychodzi delikwentowi na zdrowie. za zaoszczedzona kase moze kupic sobie dobre jedzeinie , zabrac swoja kobiete na wyjazd lub w inny madry sposob zainwetowac pieniadze.

czesto malolat zachwyca sie rzekomym dzialaniem jakiegos produktu, ze poszla mu masa ze poszla sila... chlopak ma np 20 lat ... wiec czy bedzie bral ten suplement czy nie to i tak bedzie sie rozwijal i zyskiwal na masie i sile... a ze przy tym zarobi cos producent jak i sklepikarz .. to tez fajnie .
pozdr
mc

sorry ze sie wbijam w temat
no wlasnie. skoro efekt supli to w duzej mierze placebo. co bys Marku polecil po ciezkim dniu w pracy zeby nabrac mocy i chceci na osty trening ? jesli dobrze pamietam chwaliles NOXa od Doriana ?