O stylach Kung Fu i ich nauczaniu w Chinach i na zachdzie

ok, dzięki.
możesz mi jeszcze powiedzieć jaki styl trenujesz i czy w Warszawie jest możliwość przejść się do jakiegoś klubu kung-fu, wziąć udział w treningu i potem w sparingach, żeby zobaczyć jak to wygląda? nie mam czasu ostatnio, ale może kiedyś znalazłbym jakieś wolne popołudnie, żeby to obadać w praktyce.

Zmieniony przez - loot w dniu 2008-12-03 12:53:59

Mojego stylu nie uczylem się w Polscie (i go tu nie ma) i osobiście nie uczę.
W Warszawie masz Yiquan - Dacheng, Tanglang (modliszka) - Wuxia, Chuojiaofanziquan - taaigihk

Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2008-12-03 12:56:27

Mojego stylu nie uczylem się w Polscie (i go tu nie ma) i osobiście nie uczę.
można zapytać jak się nazywa?

to co ja ibecnie się uczyę jest kompilacją mojego nauczyciela ze styli: Chow Gar (PM), Pak Hok i Bagua. Wcześniej trenowałem Jow Ga (zuoija) oraz Vo thuath tanth quen.

Inny czynnik, który wpłynął na zróżnicowanie systemów w Chinach.

W Chinach wielokrotnie powtarzały się okresy, gdzie uprawianie sztuki walki poza armią było zakazane. Bardzo często następowało to, gdy jakaś dynastia była obalana i rozpoczynały się rządy nowej dynastii. Wówczas, by zabezpieczyć się przed obaleniem, nowi władcy zakazywali uprawiania sztuk walki, następowały konfiskaty broni wśród ludności itp. Za nauczanie sztuki walki groziły wysokie kary, często z karą śmierci włącznie. Sztuki walki były wówczas nadal uprawiane, ale w tajemnicy, w małym gronie, często w tajnym sprzysiężeniu, którego członków obowiązywała tajemnica i zakaz zdradzania się ze swoją wiedzą na zewnątrz. To kształtowało tę mentalność, która do dziś się przejawia w chińskich sztukach walki - skłonność do tajemniczości, sekretów. Równocześnie utrudniało to wymianę doświadczeń i sprzyjało tworzeniu się większej liczby niezależnych systemów.

Szczególnie, gdy władzę przejmowali obcy najeźdźcy sytuacja stawała się wyjątkowo trudna. Dotyczy to głównie okresu panowania Mongołów (1267-1368) oraz Mandżurów (1644-1911).

Zauważmy, że okres wykształcenia się większości uprawianych dziś "odmian kung-fu", to właśnie okres panowania okupantów - Mandżurów (1644-1911)! Innymi słowy, gdy tworzyły się obecnie znane chińskie systemy, uprawianie sztuk walki przez Chińczyków było nielegalne! Szczególnie trudno było w początkowym okresie panowania Mandżurów, lżej zrobiło się w końcówce, gdy głównym zagrożeniem stały się państwa obce.

W każdym bądź razie przez większość tego okresu nauczanie sztuk walki odbywało się w większej lub mniejszej tajemnicy, w stosunkowo małych grupach - tajnych sprzysiężeniach lub tylko w obrębie członków rodziny i zaufanych przyjaciół. Wiązało się to ze zdobyciem zaufania, rekomendacją przez kogoś zaufanego, złożeniem przysięgi wierności i zachowania tajemnicy. Funcjonowało więc bardzo dużo, bardzo małych grup, które działały niezależnie, i ze względu na obawę przed ujawnieniem swojej działalności władzom, unikały kontaktów z ludźmi spoza swojego zaprzysiężonego grona.

Musiało to sprzyjać wykształceniu się wielu różnych, niezależnych szkół/systemów.

Równocześnie kształtowało to tę mentalność nastawioną na tajemnicę i ochronę sekretów. A zauważmy, że działo się to całkiem niedawno, więc tak ukształtowana mentalność jeszcze nie zdążyła się zmienić - to po prostu wciąż w Chińczykach w jakimś stopniu tkwi.

W Warszawie masz Yiquan - Dacheng, Tanglang (modliszka) - Wuxia, Chuojiaofanziquan - taaigihk
yiqaun - na 18 się nie wyrobię, pracuję zwykle do 18, a na zaawansowaną to chyba bez sensu, bo ja nic nie wiem o kung fu.
Dacheng - macie tam jakieś konfrontacje, sparingi itp.?

Tangland - nie mogę znaleźć żadnych treningów na stronie.

Chuojiaofanziquan - brak sensownego wyniku w Google.

powinno być Tanglang i chuojiao fanziquan.
Z pośpiechu zrobilem literówki - przepraszam.

w każdej z tych szkol sparingi sa podstawą nauki walki!

Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2008-12-03 13:16:14

powinno być Tanglang i chuojiao fanziquan.
Z pośpiechu zrobilem literówki - przepraszam.
to nie zmienia mojej sytuacji.

w każdej z tych szkol sparingi sa podstawą nauki walki!
no to gitara, jak zeus da trochę czasu to się muszę gdzieś wybrać i sam ocenić, tylko gdzie?

Zmieniony przez - loot w dniu 2008-12-03 13:18:20

Jeśli chodzi o Tanglang - po wpisaniu tego do google jest na pierwszym miejscu szkola z warszawy.
co co chuojiao - faktycznie nie ma za wiele - najlepiej napisz do taaigihk by Ci powiedzial co chcesz wiedzeć.
Kazdy z tych 3 nauczycieli jest zarejestrowanym urzytkownikiem tego formu i można wyslac mu pytanie na maila lub zadać tutaj - na pewno odpowiedzą.

Jeśli chodzi o Tanglang - po wpisaniu tego do google jest na pierwszym miejscu szkola z warszawy.
istotnie - początkowo nie mogłem znaleźć gdzie się odbywaja treningi.

edit: tanglangmen.com ->"Zajęcia w Qi Xing Wu Guan prowadzone będą praktycznie przez cały tydzień zarówno tanglangmen (dla dorosyłch i dzieci) ale także taiji, sanda, boks oraz samoobrona."

jaki to ma związek np. w yiquan? mam rozumieć, że te wszystkie szkoły uczą zupełnie czego innego czy jak?

Zmieniony przez - loot w dniu 2008-12-03 13:32:27