UFC 91 Couture vs Lesnar: Wyniki walk

Tak chciał Randy walczyć z Fedorem, że poszedł do sądy przeciw UFC, odmówił walki z Nogiem... jak dla mnie Danuta ustawiając ich do walki wiedział, że Brock będzie ciężką partią dla Couture'a , jak dla mnie to kara dla Randy'ego za te cyrki poza klatką.

Poza tym to jest dla mnie początek końca wagi ciężkiej UFC, skoro gość co ma rekord 3-1-0 ma ten pas.

Tak czy inaczej możemy sobie szczekać ale Lesnar wygrał zasłużenie. Nie przepadam za nim. A ta walka to bardziej chwyt marketingowy niż cokolwiek innego. Ale Brock "Kut.as na klacie" Lesnar przeważał w wszystkich trzech płaszczyznach tej walki i nie ma co do tego wątpliwości.
Mówcie co chcecie ale ten gość może okazać się nie tylko "maskotką" UFC lecz kimś więcej, wydaję mi się że ma do tego dryk i wystarczająco dużo charyzmy. Czas pokaże czy miałem rację.
Poz

warto dodać, że Randy'emu jako pierwszemu udało się uderzyć brocka w twarz nawet można było zobaczyć rozcięcie

Dobra ja rozumiem, że Lesnar to jest freak z WWE i trochę walczy kaleczniakowo, ale bez przesady to nie jest Saap, koleś ma konkretne osiągniecia w zapasach, wybitne osiągnięcia sportowe, give some f***ing respect...

zgadza sie- ma swietne warunki fizyczne-dobra kondycje jest super szybki i sprawny jak na swoja wage. ma przy tym genialna etyke pracy i treningu. do wszystkiego doszedl ciezka praca, ma za soba swietna amatorska kariere w zapasach oto odpowiedz dlaczego giant silva czy sapp nie sa na szcycie a lesnar jest

Pjerdole takich mistrzów, chce oglądać wirtuozów walki, konkretnych techników, a nie pajaców z WWA.

to sobie oglądaj K-1 max.


Też nie jestem jakimś fanem Lesnara,ale stylem walki Randy mu pasował,wykorzystał swoje atuty jak mógł najlepiej i wygrał.

Pewnie to głupie pytanie ale pytam bo nie mogę wyczaić z filmików:

po czym Randy się qrde przewrócił, bo dla mnie to wyglądało jakby w połowie uniku nogi się pod nim po prostu złożyły...?

Hehe ogolnie jaja.
Greg-> A walka Minotauro z Timem? Przeciez Mino go nie obalil, za kaztdm razem jak padali, to mu Tim pokazyal zeby wstawal, za ktoryms razem, Tim sie wycofywal, a Nog doskoczyl z ziemi i go sciagnal na siebie, teoretycznie dajac dobra pozycje.
Lesnar walczac z Minotauro i schodzac na ziemie, przegra walke bardzo szybko, a chcac nie chcac ZEJDZIE NA ZIEMIE! bo Minotauro sie daje latwo obalac, ale nie bezcelowo. Po za tym Minotauro ma zelazna szczenke, jego nikt nie znokautowal, nawet Crocop jak mu zasadzil HK.
Minotauro to wlasnie jest bariera dla tych wszystkich mutantow z w/w powodow.
Reasumujac i tak musze przyznac, ze Lesnar jest niezly i zasluzyl na wygrana, ale Fedor i Minotauro zawsze beda po za jego zasiegiem.

Dostal w tyl głowy dosc mocno, kiedys tak Crocop komus kicka tez po glowie przeslizgnal i chlop padl jak mucha.

Tenshin-szczerze mówiąc też cofałem film z 5 razy i nie doszedłem,czy Randy się poślizgnął,czy wyłapał strzała.Jeśli to był strzał Lesnara,to jest on bardzo szybki.Chciałbym tą akcję zobaczyć w zwolnionym tempie

Poza tym co do walki.Tu nie ma gadki,Lesnar wygrał zasłużenie i teksty,że jest taki,czy sraki,nie mają nic do rzeczy.Fakt,że za szybko dostał szanse o tytuł,ale jedno mi się podobało.Faworyzowany przez publikę hamburgerową Couture zjechał na dechy,a tam Lesnar szybko dokończył dzieła.Czekam na jego kolejne walki z najlepszymi,bez animozji do niego,ale też wielkiej sympatii.Zadziwia mnie jednak on swoją dynamiką,jak na takiego wielkiego schaba.Na miejscu Couture już myślałbym o emeryturze,niech odejdzie póki jest uważany za "legendę"