Longboard i jedziemy :D

Witam forumowiczów!
Widziałem w dziale dość sporo tematów dot. deskorolek, ale ani jednego, który traktowałby o mniej popularnych w Polsce longboardach. Czy jest na forum ktoś kto śmiga downhillowo lub amatorsko na deckach?
Sam wciągnąłem się jakieś pół roku temu i z czystym sercem polecam każdemu fanowi adrenaliny (pod warunkiem że macie trasy z dobrą nawierzchnią pod ręką ). Koszt w miare porządnej deski to około 600złotych (nówka).
Poniżej kilka filmików, żebyście obczaili o co chodzi:


- smiganie po alpejskich drogach


- czego robic nie nalezy



- ponad 100km/h na dojczowskiej autostradzie

A na koniec ja z moim sprzetem (jak widac po wyrazie twarzy deska powoduje przyplyw dobrego nastroju))))




I na koniec prosba aby longbourdujacy z Wawy sie ujawnili bo poki co jezdze tylko z kumplem ktory tez wkrecil sie w to w anglii

Rifresz maderfakers!
Jutro kolega filmowiec pomoze mi sklecic cos ladniejszego, a poki co z perspektywy pierwszej osoby.
http://www.insomnia.pl/Nie_dla_wolnosci,_tak_dla_szybkosci!-t677137.html 

Cos sie nie wkleilem


EDIT: pozdro zaborek %)))))))))))))))

Zmieniony przez - trib-misiu w dniu 2008-10-27 16:56:47

no no

Downhill na asfalcie nie budyi yainteresowania
ale ten dzial cos w ogole ledwo zywy chyba
Co ty tu masz do modowania zabor?

najgorsze co moze być to jeden mały kamyczek kiedys jeździłem an zwykłej i było niefortunnie jak na prostej sie zdarzył a co dopiero przy takich prędkościach z górki

Milej zabawy Pozdro

ogolnie to nic, dział prawie martwy, były próby ożywienia, ale nikomu się nie udało

zaborek jestes modem tego działu ?? to działaj ku temu

Propozycja mała: zbierz minimum wiadomości o xx sportach extremalnych, pozakładaj tematy i inni którzy sie tym interesują moze sie dołączą, do tego załóż spam tego działu. Powklejaj w inne spamy link tego spamu ktoś zacznie to odwiedzać i załapiesz jakieś osoby

takie rzeczy robiłem 3 czy 4 lata temu jak powstał dział

Ja bym sobie roboty nie dokladal
Jak tam zabor w Polsce jestes czy UK?
Gdzie w ogoole w Uk byles jak tam mieszkales?

to mowisz ze merytorycznych wypowiedzi nie bedzie i spam post trzeba zrobic?

PL obecnie, miasto? Maidstone

a Tobie UK juz tez sie znudziło?

No wróciłem, bo ile można tam siedzieć. Inne robotz co kilka miechow, ale schemat jeden (zwlaszcza z taka ekipa co na chacie miaelem). Teraz daje w polsce korki z anglika i przedstawiam sie jako student anglistyki 4 roku
Jedno czego żałuje to miasteczko. Nad morzem, urlopowe i w cholere gorek z dobrym asfaltem
A wawa plaska jak 6 latka