kolczyk w pępku

dziekuje bardzo) a dlugo bede czekala na znikniecie tego czeronego wokol;p bo sie niecierpliwie:D

aż się do końca wygoi chyba że zacznie emigrować to wtedy nie zniknie.

jezeli masz tytanowy kolczyk to raczej mala szansa na migracje
z reszta zdarza sie to rzadko wiec bardz dobrej mysli

a co ma tytan do migracji?
cghyba tylko to ze jest lzejszy

z tego co mi sie wydaje to migruja kolczyki ktore sa albo w ruchomych miejscach i sa "draznione" albo kolczyki ktorych nie przyjelo cialo. tytan jest metalem ktory jest praktycznie nieodrzucalny przez organizm dlatego z niego robione sa protezy lub sruby (w chirurgii)

no tak jest, a pepek jest takim miejscem i tytanowy tez moze wymigrowac

ja mam w pepku i mi nie migrowal osobiscie tez nie spotkalam sie z migracja kolczyka w pepku i wydawalo mi sie ze to raczej kolczyki powierzchniowe migruja
w kazdym razie jezeli sie dba zmniejsza sie ryzyko babrania sie kolca
pozdrawiam :)

oj uwierz, pepek czesto migruje tak jak i dlugo sie goi. chociazby dwie moje kumpele to 'przezyly' wiec nie jest to taka rzadkosc. poza tym na moje oko to pepek jest przekluciem powierzchniowym jak np. brew (mi wymigrowal) i jest narazony na ruch, podraznienia od paskow, spodni itd

Jak długo nie mozna wyjmowac kolczyka?

do zagojenia.
czasem z wierzchu wyglada na zagojone, a nie jest, wiec minimum 3miesiace mysle, ze lepiej poczekac