otóż ważyłem 90 kg po tym jak wróciłem na siłownie i zjadłem trochę odżywki i kreatyny bo miałem przerwę dobiłem do 43 na łapce i coś tam w klatce a mam 187cm wzrostu wiec bez rewelacji. Ale posłuchałem kolegi Krzykacza i odłożyłem cykl na potem Teraz do rzeczy.
Gdy zrobiłem cykl 6 tyg kolo 12 cm sus i nie pamiętam 100 z czymś metki AWARIA przytyłem 3 kg dokładnie 3kg!! myślałem ze zwariuje jadłem brałem odżywkę i 3 kg jestem typowym kryptomorfikiem ciężko
mi zbudować masę ale bez przesady na swoim pierwszym cyklu 10cm omki i 100 metki przytyłem 10 kg a sustanon niby to samo .
Co dziwne 2cm susty wychodziło mi z 3 ampułek bo z 2 około 1,5 cm
ale walki jak "odciąganie sie zdarzały" znam typa mówił mi o tym wiem ze to był sustanon bo on mnie w wala by nie zrobili co do metki brałem z innego źródła i juz po zakupie wiedziałem ze lipa bo to był dianabol z buenosaires z Argentyny czyli shiit .Co o tym sądzicie prosiłbym o wypowiedzi.
Teraz druga sprawa :
Jestem na kontrakcie i mam tylko 40tabsow androlicu 50 i niestety nic więcej to wszystko co udało mi sie załatwić bo nagle musiałem wyjeżdżać ale chciałem koniecznie coś po czym na 100% przytyje i dostałem to ale z tego co poczytałem to jest ten sam shiit co anapolon i faktycznie to ze przytyje jest pewne ale jeszcze pewne jest to ze tak samo zjedzie jak wjechało a to mi trochę nie pasuje wiec proszę o jakieś wskazówki czy opłaca sie to brać a jeśli tak to jak zahamować spadki .Dziękuje z góry za wypowiedzi i jaką kol wiek pomoc.[i sorki za tą litanie]
"If u can't find somethin 2liv 4 u best to find somethin 2die4"