Nioonia - na polskim to jak brano do odpowiedzi to zawsze najgłebiej pod ławke sie chowałem
a byłem w klasie humanistycznej ale to raczej z przypadku losowego niz z wyboru
za to na Hoistorii... nigdy nie lubiłem tego przedmiotu nudziło mi sie bardzo i zateskniłem za polskim chyba bo zaczełem pisac "wiersze" celowo w cudzysłowie/cudzysłowiu
(które jest poprawne
??) bo tak to bym tego nie nazwał heh...
no to jedziemy
...
mozecie czytac wyuczyc sie ich na pamiec a potem mozecie recytowac je swoim dzieciom
I
Dziś - jestem tu,
Jutro - bede tam gdzie dziś, a dziś jestem tam gdzie wczoraj.
Ciągle to samo,
ciągle te same dni,
te same chwile, ten sam świat.
Świat.
Świat sie kręci.
JA.
Ja jstem constant.
Jestem stały... stały jak pomnik,
stały...stały jak Ziemia która się ciągle kręci.
Wszystko to mnie męczy, wszystko to mnie dręczy, wszystko to jest głupie i kropka !
sceneria to prostokatna obskrobana ławka gdzies pod koniec sali przy oknie, ja zazwyczaj głodny (ostatnia lekcja) i zmeczony
dlatego motywem przwodnim moich wierszy były słowa
Wszystko to mnie męczy, wszystko to mnie dręczy, wszystko to jest głupie i kropka !
II - jak nie wiedziałem o czym pisać to tez wiersz napisałem
Nie mam weny, nic nie pisze...
Czystą kartke mam przed sobą,
kartkę i pióro
i pustke w głowie.
Chyba nic nie będzie,
chyab nic, chyba zero,
chyba
tabula rasa i tak juz pozostanie.
III - tu mam smutne cos :P
Godzina mej męki.
Godzina mojego straconego życia.
TO TE 60 minut.
TE które płyną tu i teraz...
IV - kontekst filozoficzny
To JA !!!
Ja, czyli kto ???
Kim, że jestem ???...nie wiem sam.
Wiedzą to inni:
On, który mnie widzi,
Ona, która spostrzega,
Oni, którzy opisują,
Tamci, którzy patrzą
i Ci, którzy myślą o mnie...
JA - niewidomy jestem. Żyje jak wszyscy:
nie widząc siebie a widząc, patzrąc, spostrzegając i myśląc o innych.
V - niektórzy znawcy poezji pisali gorsze
wiec publikuje i to
Widzę to co chcę,
Czuję to co chcę,
Myślę o tym o czym chcę,
Jestem jaki chcę być...
Ale żyje jak muszę.
VI - tu zabłyszczałem
i faktycznie byłem chory...
Siedze na lekcji - nie robie nic.
Myśle o obiedzie - zjadłbym pierogi.
Nauczyciel coś mówi - nie dociera to do mnie.
Jestem chory - ****a mać !!!
Jestem zmęczony - idę spać.
VII - czysto historyczny
Wojna, bitwa - to to samo,
Bitwa, wojna - jedno i to samo.
Grabieże, mordy, ucieczki ludu.
Czasy przeminą, ludzie zginą.
Krew przelana zostanie zapomniana,
jedno pozostanie:
WOJNA, BITWA, BITWA, WOJNA I CIĄGLE TO SAMO.
VIII - zagrzewa do walki
Krwi nie szczędź - idż do przodu.
Brwi nie marszcz - idż do przodu.
Nie zwalniaj kroku - idż do przodu.
Nie oglądaj sie do tyłu - leć do przodu.
Bo tylko Ty,
Ty i każdy
z nas,
zmienić los,
los zmienić może.
IX -
I znowu ta Historia,
I znowu ta katorga,
I znowu
jestem głodny,
I znowu jestem chłodny.
Chłodny - bo zimno tu mi,
siedze przy oknie... widze deszcz pada,
który na oknie osiada,
płacze i jęczy a mnie już to wszystko,
znowu dręczy.
X - jeszcze gorsze niz popzedni
ale ostatni :p
Siedze na krześle znudzony tym życiem,
Siedze na krzesle zmęczony tym życiem,
Siedze na krzesle nie myśle nic,
nie robie nic, nie ma mnie tu,
jstem gdzie indziej ...
noo to by było na tyle heh
smiajcie sie, turlajcie sie, skaczcie i róbta co chceta
p.s czekam na rozparwke Niooni