*****SOCZEWKI KONTAKTOWE***** wrażenia, pielęgnacja, wskazówki

łap soga stary , bardzo dobry post fajny avatar
Zapraszam do tematu

https://www.sfd.pl/Szkła_kontaktowe_a_zawody-t202072-s5.html

Świetny post :)

Sam stosuję soczewki kontaktowe od ok. półtora roku i jest to naprawdę świetna sprawa :) Obecnie nie wyobrażam sobie uprawiania sportu w okularach.

Osobiście jeśli szczególnie miałbym przed czymś przestrzegać to przed przenoszeniem soczewek - jeśli masz miesięczne to noś je miesiąc, korzystanie ze zużytych soczekwek powoduje mikrouszkodzenia rogówki.

1. Najbardziej zalecane są soczewki jedno dniowe, z prostego względu czystośc utrzymania.

Oczywiście bardzo dużo osób korzysta z miesięcznych (w tym ja).

Różnicy między miesięcznymi a jednodniowymi nie ma ponieważ najnowsza technologia produkcyjna soczewek nie uwzględnia żadnych różnic w odczuciu. Mowa tu o soczewkach silikonowo-hydrożelowych.

Te miękkie o których wspomniałeś są to soczewki hydrożelowe. Dobre i popularne, ale słabsze. Silikonowe-hydrożelowe,mają kilkukrotnie wyższą przepuszczalnoośc tlenu, po przez co jest to zdrowsze i bezpieczniejsze, zapobiegają jednoczenie powstawaniu porów na oku.

Przy pierwszym kontakcie z soczewkami nie należy tego robic na własną rękę. Należy udac się do optyka by on wykonał odpowiednie badania i wypisał receptę na soczewki. W razie innych komplikacji typu astygmatyzm będą to inne soczewki (cylindryczne) co sie z tym wiąże droższe. Nie wspominając już o jednodniowych gdzie przy mojej wadzie wzroku i wysoki astygmatyzmie wynosi mnie to 210zł miesięcznie.

Osobiście nie mam problemu z całodniowym noszeniem soczewek nawet po 2 dni bez ich ściągania. Oczywiście oko jest zaczerwienione i suche -> stosuję krople nawilżające do oczu.

Co należy pamiętac to NIGDY nie zmieniac płynu do soczewek.

Pamiętaj o higienie podczas ściagania i zakładania soczewek w przypadku dostania sie grzyba do oka jest to na prawde spory problem.

Przy sportach walki jest możliwośc by soczewka wypadła (mówię to z własnego doświadczenia)

Zmieniony przez - 50 Dollars w dniu 2008-08-20 15:07:21

Mówiąc o dwu dniach bez ściągania masz na myśli noszenie ich 48h pod rząd?

Jeśli chodzi o przenaszanie soczewek ponad miesiąc, to podejrzewam że nic złego się nie stanie jeśli ponosisz soczewki jakieś 5 dni za długo, jednak po dłuższym czasie rzeczywiście coś się może dziać, nie mówiąc o braku komfortu.

Na temat technologii produkcji soczewek niewiele wiem, może jak mi się będzie bardzo nudziło zajrzę w wikipedię .

Chętnie natomiast usłyszałbym coś o soczewkach twardych, z czystej ciekawości.

Co do soczewek jednodniowych - kwestia wygody jest subiektywna, na pewno mniej jest problemów z higieną, ale z drugiej strony mi osobiście trudniej się je zakłada niż miesięczne, co dla początkujących użytkowników może być nawet awykonalne. Ja osobiście preferuje miesięczne, nawet pomijając to, że kosztują mnie trzykrotnie mniej niż jednodniowe.

Chciałbym jeszcze poruszyć temat firm których produkty stosowałem - to nie żadna reklama tylko ocena.

Początkowo stosowałem soczewki Optix Air, (bodajże z CIBY), potem przerzuciłem się na Acuveu Oasys Johnson'n'Johnson. Te drugie zdają mi się nawet lepsze, u mojego "dilera" są parę złotych tańsze, ale to może być subiektywne wrażenie. Jednodniowe soczewki jakich używałem to Daily'sy z Ciby, teraz pojawił się ich droższy wariant, ale ja nie widzę różnicy, (Więc po co przepłacać) a testowałem oba. Dodam, że mimo niewielkiego astygmatyzmu nie stosuje soczewki torycznej na prawe oko, tylko o 0,25 dp mocniejszą żeby mieć ten sam komfort patrzenia.

W jednodniowych soczewkach testowałem kiedyś wariant toryczny, raz dostałem w ogóle złe i po założeniu myślałem, że o*****je, a jak już dostałem dobre, to przeszkadzało mi wrażenie, że na prawym i lewym oku mam inne soczewki.

Innych firm soczewek nie używałem, ciekaw jestem jak się sprawują wynalazki z vision express np.

tak mam na myśli noszenie ich przez 48h non stop

soczewek twardych nigdy nie nosiłem więc nie mogę nic na ich temat

powiedziec.

Aktualnie czekam na nowe soczewki lecz nie mam chwilowo mozliwości ich odebrania, śmigam w miesięcznym które stracyły juz datę ważności, czuc lekki dyskomfort.

tak mam na myśli noszenie ich przez 48h non stop

No cóż, tego nigdy nie próbowałem, ale domyślam się, że pewno oczy "troszkę" bolały.

soczewek twardych nigdy nie nosiłem więc nie mogę nic na ich temat
powiedziec.

Wrzuciłem co nieco w soczewkowy temat w dziale stylów uderzanych.

Aktualnie czekam na nowe soczewki lecz nie mam chwilowo mozliwości ich odebrania, śmigam w miesięcznym które stracyły juz datę ważności, czuc lekki dyskomfort.

Zdarzało mi się to przerabiać, po pewnym czasie jakość widzenia się pogarsza, chyba dlatego, że soczewki tracą kształt. Z ciekawostek - ostatnią parę nosiłem chyba niecałe 3 tygodnie, w materiał jednej soczewki wbił się jakiś paproch i nie dało się go spłukać ni usunąć, może przez kiepskie warunki higieniczne w jakich byłem, a może wleciał w oko przy silnym wietrze. Niedługo zamierzam iść na kontrolę do okulisty, bo ciekaw jestem czy jest jakaś progresja wady (ostatnio nawet się cofnęła, ale może to błąd w badaniu "komputerowym"), przy okazji wypytałbym się też o sporty siłowe i wady wzroku, bo wiele osób na forum to interesuje.

też to macie z progresją wady ? ,ja przyznam że jak długo nosze soczewki i widze dobrze to jak je zdejme to też jest super przez jakiś czas,pozniej znowu po paru godzinach swiat mi sie zamazuje

Zmieniony przez - max_1981_5 w dniu 2008-08-22 06:45:17

Noszę soczewki od około 8 lat.. przerabiałem już różne ich rodzaje.
Jakieś 2 lata temu przerzuciłem się na "całodniowe" tzn takie których nie trzeba zdejmować na noc. I bardzo sobie chwalę

Oczywiście raz na jakiś czas przepłukuję je ,żeby pozbyć się ewentualnych zanieczyszczeń , ale nie muszę już codziennie zdejmować i zakładać.

Co do tematu "okresu ważności".. Nie wiem jak to jest , ale pani okulistka u której od początku się badam powiedziała mi ,że tak naprawdę te miesięczne mogę nosić spokojnie 2 miesiące. Byłem na badaniu po pierwszym miesiącu noszenia i powiedziała ,że są czyściutkie i spokojnie 2 miesiące mogę w nich śmigać.
Także jest to pewnie indywidualna sprawa. Zależy jak oko "traktuje" soczewkę. Dłużej nie nosiłem ,ponieważ jednak się zużywają i widzenie się pogarsza.

Dodam jeszcze słówko na temat pojemnika na soczewki i płynu.
Często w instrukcjach podają ,żeby wypełnić pojemnik płynem po brzegi. Ale zauważyłem,że robili je coraz większe i głębsze. Zapewne tylko po to ,żeby więcej płynu wlewać.. a co za tym idzie częściej kupować nowy.
Wystarczy nalać tyle,żeby soczewka cała była zanurzona.

pzdrwm.

Zmieniony przez - kowal997 w dniu 2008-08-23 09:08:41

kowal jak to wygląda z całodniowymi ,nosisz kilka dni i raz na jakis czas przeplukujesz ? to faktycznie super he ile takie całodniowe kosztują i jak dlugo mozna je nosic non stoper

Ja nosze miesieczne, na jedno oko mam astygmatyzm, szkla minusy. Nosilem jakies gowna miesieczne ale ktore sie nie sciaga. Po miesiacu jak sciagalem szkla masakra hahahaha. Myslalem ze oslepne.....teraz mam miesieczne ale musze je codziennie sciagac.

Jol karki