Celem tego postu jest:
***wymiana doświadczeń przez osoby używające szkieł (soczewek) kontaktowych
--------->pokazanie, jak wygodna może być ta forma korekcji wady wzroku
--------->wspólne dyskusje n/t pielęgnacji, noszenia itp.
Z wadą wzroku borykam się już kilka lat. Na początku była b.mała i wynosiła -0.25 na jedno oko, ale wstyd okularów i jakieś 'wewnętrzne' blokady sprawiły że nie nosiłem okularów i wada wzrastała przez dalszy etap czasu. Było -1.25 , -1.5.
Wreszcie postanowiłem - jeżeli wstydze sie tych okularów, a narazie nie mogę sie poddać operacji korekcji wady wzroku laserem, to będę nosił soczewki.
Po badaniu okazało się, że mam astygmatyzm z -1.75 na oba oczy.
Używam soczewek Johnson - Johnson ACCUVE Advance for Astigmatism. Ze względu na specyfikę tej wady - soczewki toryczne - cena soczewek jest duża i kupuje sie je pakietami tj. od razu zestaw na pół roku. Noszenie w trybie 30 dniowym.
Przyznam - jestem bardzo zadowolony. Zakładam rano parę soczewek kiedy idę do szkoły i mam 8 czy nawet 9 godzin spokoju . Okulary noszę w drugiej połowie dnia.
Zapraszam do dyskusji
- Siema. I jak, masz te zakwasy po wczorajszym wf ? Rozlał ci się kwas mlekowy?
+ No mam. Teraz czekam, aż go wp******i glukoza.