SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Afty i pleśniawki - porady

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 314530

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10
Mi doskwierał strasznie. Ciesze sie ze lepiej sie czujesz.Pozdrawiam i trzymam kciuki w walce z tymi małymi potworami ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 0
Płyn ORAL-b ADVANTAGE - mi pomaga.
2-3 dni płukania i po aftach.
Pozdrawiam
p.s.
Próbowałem chyba wszystkiego.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 17
Jak myślicie, czy jak wykryłam afte przed jej pojawieniem się (spuchł policzek itp) mam szanse ze sie nie rozwinie? Biore juz nystatyne, plucze szałwia i smaruje solcoserylem...
Lekarz był w szoku bo jak zajrzał mi do buzi nic nie widział, ale jak mu dokładnie zgrubienia pokazałam to przyuwazył:) jestem wyczulona na afty bo kiedys przezyłam gehenne z nimi.... miesiąc mnie trzymały. Teraz czuje, że sie rozwijaja, ale może jednak uda sie je zastopować?
Ma ktos jakies doswiadczenia z powstrzymaniem aft???
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 524 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 6187
Chcecie sobie pomóc? przeczytajcie tego posta (na początek tylko się pożalę)

Mam to samo w chwili obecnej. Przerąbana sprawa. Zawsze wyskakują w dziwnych miejscach i najbardziej wqrwiających. Np teraz na samym końcu żuchwy zaraz w miejscu gdzie kończą się zęby a łączą szczęki. Dzięki takiej dogodnej lokalizacji nie jestem w stanie ani zacisnąć szczęki ani otworzyć szerzej niż na grubość palca . I tak chodzę z niedomkniętą paszczą. Żeby było ciekawiej to jeden sobie jeszcze wyskoczył na górnej stronie gardła zaraz koło ujścia nosa. Takim oto sposobem każde przełknięcie śliny trwa 5 sekund spożywanie posiłków ok 30 minut (o ile są w płynie i łyżka da rady wejść do mordy). Mówić niestety nie za bardzo mogę. Ogólnie co bym nie robił boli piekielnie.

Z wieloletnich osobistych doświadczeń mogę wywnioskowac jedno. Hamstwo i skur&%^$%stwo, wyskakują mi zawsze gdy jestem osłabiony jem niedomyte pomidory jabłka itp często po cytrusach, baa wiele razy zauważyłem że wystarczy iż pomyślę, że dawno nie miałem paskudztwa w mordzie a ono pojawia się od razu na następny dzień z nieznanego powodu. Często wywala mi je po zjedzeniu chipsów albo cukierków owocowych.

Niestety dodam, że te wszystkie płukania i dezynfekcje jamy ustnej pomagają co najwyżej zwalczyć ból. Niestety na długość trwania wyprysków nie pomagają wcale.

Poczytałem trochę na necie i dowiedziałem się że może być to związane z błonami śluzowymi. Wyczytałem też gdzieś że takie osłabienia błon śluzowych występują przy niedoborach witamin z grupy B. I FAKTYCZNIE! Przeprowadziłem sobie taki test. Kupiłem kilka opakowań witaminy B. W momęcie kiedy afty znikły zaczęłem aplikacje witaminek. Przez cały okres czyli 5 miesięcy pojawiły mi się tylko raz i to nie do końca. Po prostu jednego dnia czułem że paskudztwo ma zamiar wyjść na świat a drugiego dnia nie było po nim sladu. Po miesiącu od odstawienia witaminy B afty znowu zaczęły pojawiać się regularnie przez dłuższy okres czasu. Dlatego teraz zawsze jestem przygotowany (no prawie bo obecnie całkowicie zapomniałem o problemie i przestałem je zarzywać :/). Pojawiają się na prawdę rzadko i szybko schodzą.
Moja teoria brzmi tak: W organizmach afciaży witaminy B są zbyt łatwo wypłukiwane dlatego nie trudno u nas o niedobory.
Dodam że chemia konserwanty i sztuczne barwniki też nam nie służą . I właściwie mogą być przyczyną zwiększonego wydalania witamin z gr B.
Nie wiem czy w każdym wypadku to pomoże. Na mnie działa. Mam nadzieję, że pomogę...



Zmieniony przez - Sadomaczo w dniu 2008-04-26 18:34:43

Kiedy zadasz pierwszy cios wiedz ,że o życie grasz...
Gdy zobaczysz pierwszą krew, mocno uderz jeszcze raz...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Kurcze dawno tu nie zaglądałem, a widzę, że temat się mocno rozwinął. Zajrzałem bo ktoś do mnie zagadnął na gg (któraś z koleżanek z sfd). Wiecie jeśli chodzi o doraźne zwalczanie to każdy ma jakiś sposób, ja zauważyłem, że różne maści po prostu przestają działać po jakimś czasie, tak jakby nasze ciało wytwarzało antyciała a afty sobie z tego korzystają :( Obecnie stosuje solcosceryl, bo nic innego mi nie pomaga, a to jak się dobrze nałoży to zasklepia rankę na długi czas i można coś zjeść (uważając żeby nie zmyć/zjeść tej pasty).

Najgorsze jest to, że nikt nie wie jak się przed tym ustrzec, nikt nie wie jak temu zapobiegać przed pojawieniem się afty. Oczywiście musimy pamiętać że owoce i wszystko trzeba myć super dokładnie, ja każdą truskawkę osobno myję. Zajmuje mi to może 10 minut, ale nie mam afty przez 3 tygodnie. Poza tym płuczę usta płynem do płukania (masło maślane) ale jakoś od tego czasu pomogło.

A... jest jeszcze jedna rzecz. Byłem u lekarza z tym. Od któregoś z forumowiczów słyszałem o tzw. biolaserze. Jest to właśnie do leczenia różnych skaleczeń itd. lekarka trochę mnie naciągnęła i wcześniej powiedziała, że mi aftę wypali laserem a później na bio mnie zabierze. Jak na razie od tamtej pory jakoś mi nie wyskakują masowo, czasami jedna mała. Niestety trochę to kosztowało bo 180zł za 20-30 minut przyjemności. jest to dużo jeśli brać pod uwagę to, że czasami afta pokazuje się co chwila, ale jeśli wziąć pod uwagę to, że jak na razie nie mam wysypu to jest to tanio.

Psychosomatyka (stres) też jest mega powodyrem aft, wiem, bo jak miałem jakiś mega stres to mogłem liczyć na przyjaciółki afty. natomiast od czasu zabiegu laserem miałem bardzo wiele stresujących sytuacji (trochę większy kaliber niż sesja na uczelni z 6 examami) i mi może z 1 mała wyskoczyła.

Tak jak mówię, każdy ma swój sposób i wiem, że niektórym sachol pomaga a niektórym tylko aphtin. trzeba próbować wszystkiego, ale uważam, że trzeba zadbać o to aby się nie pojawiały a nie ja niszczyć, bo lepiej ich wcale nie mieć niż walczyć :) o czym pewnie przekonywać nie muszę :) Dlatego warto dbać o czystość, myć owoce, zawsze myć sztućce przed użyciem itd itd. może w wiekiem to minie, bo moja matka to miała a teraz mając ~50lat nie narzeka na to.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
pomyślałem, że wkleję linka do stronki gdzie się leczyłem. oto i on http://www.duodent.com.pl/index.php?podstr=terapialaser uważam, że taki laser można znaleźć w każdym mieście i w różnych miejscach, więc nie trzeba jechać specjalnie tutaj z krakowa :P to jest po prostu blisko mojego mieszkania.

poniżej wkleję jeszcze txt o aftach jaki można przeczytać z tej strony:

Afty są bolesnymi owrzodzeniami występującymi zarówno na błonie śluzowej policzków, warg, języka, dziąseł jak i podniebienia. W większości przypadków przyczyna powstawania nie jest znana. Te kilkumilimetrowe okrągłe owrzodzenia, zmiany zapalne, powstają najczęściej w miejscu urazu np. szczoteczką, przyjmowanym pokarmem czy też wizytą u dentysty. Powstawaniu aft sprzyja także stres, menstruacja, alergie pokarmowe, przemęczenie, niedożywienie. Samoistne gojenie aft trwa przeciętnie 2 do 3 tygodni. Jeśli chcesz uniknąć kilkudniowych cierpień należy zgłosić się na leczenie laserem jagowo-erbowym. Bolesne miejsce poddane działaniu tego lasera likwiduje ból samoistny jak i ból występujący dotychczas podczas przyjmowania pokarmów. Błona śluzowa goi się w ciągu 2-3 dni. Zabieg jest jednorazowy jednak w przypadku aft nawrotowych może dojść do powstawania kolejnych nawrotów aft, jednak z mniejszą częstotliwością.

mogę potwierdzić brak nawrotów (przynajmniej tak intensywnych) ale mnie kolosalna afta znikała ok 5-7 dni. więc to myslę, że zależy od osoby.

aha i jeszcze stomatolog w tym gabinecie powiedziała mi, że afty mogą być efektem uczulenia na coś. powiedzieli że część ich znajomych ma to jak zaczynają pylić drzewa, albo jak jedzą truskawki, czyli podłoże zupełnie inne niż myślałem. dlatego pójdę niedługo do alergologa.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4
Pozdrawiam i lacze sie w bolu z wszystkimi walczacymi na froncie ochrony blony sluzowej jamy ustnej przed aftą!

Mam pierwszy nawrot od ponad roku. Zdecydowanie nie polecam nikomu przyciskania wacika nasaczonego alkoholem do afty. Moze udaje sie tak tymczasowo usniezyc bol, ale zamiast pomagac w zwalczeniu cholerstwa tylko je wzmacnia. Jak urosla mi pierwsza plesniawka na dziasle to "przypiekalem" ja tak spirytusem i po tygodniu takiej praktyki mialem ja na pol dziasla i przenosila sie w inne miejsca. Dentystka powiedziala mi, ze jak sie tego nie leczy to moze obumierac tkanka (nie wiem na ile to prawda, a na ile propaganda).
Przede wszystkim lekarze zalecaja regularne kontrole u dentysty. Niestety same mycie zebow nie wystarczy, bo afty wystepuja czesciej gdy nie usuwa sie regularnie kamienia nazebnego. Drugim sprzyjajacym plesniawkom czynnikiem jest oslabienie organizmu, czy po chorobie i antybiotyku (przyjmowanym bez oslony w postaci lekow, czy jogurtow), czy z powodu nieregularnego trybu życia (pozne kladzenie sie spac, pozne wstawanie, posilki o roznych porach), braku higieny jamy ustnej (gryzienie dlugopisow, czy innych przedmiotow, brudne warzywa i owoce, wkladanie rak do buzi, brudne sztucce, etc.)
Nie wiem czy przyczyny sa bakterie, czy grzyby, ale kuracje, co zreszta widac i po tym forum sa rozne. Dentystka przepisywala mi gesta masc. Bardzo wygodne jesli macie afte na dziasle, bo dziala przeciwbolowo, "skleja" dziaslo i warge i praktycznie nie ma problemow. Niestety nie pamietam jak to sie nazywalo.
Moja tesciowa dala mi tez taka buteleczke z gestym ziolowym plynem do smarowania, pomocna i po ok tygodniu do 10 dni mi zchodzily.
Stosowalem aphtin i tez byl dosc skuteczny, tylko niewygodny przy nakladaniu.
Teraz poszedlem do lekarki to zapisala mi dodatkowo sebidin (wg. ulotki skuteczny przy bakteriach i drozdzakach z rodziny Candida albicans), ktorego chyba nikt dotad nie wymienial oraz Flumycon po raz pierwszy, wiec podziele sie wrazeniami za kilka dni.
Sachol i inne takie pasty sa tylko znieczulajace, bo nie doszukalem sie informacji, aby zwalczaly afty w ulotce (jesli sie myle prosze o sprostowanie). Sam do znieczulania uzywam Oropharu, ktory smakuje i wyglada podobnie do Tantum Verde w sprayu. Jest super skuteczny, przy dwoch psiknieciach bezposrednio na afte kilka razy dziennie. Ja swoja dafke uzalezniam od momentu, gdy znowu zaczyna mnie bolec.
Oprocz szalwii i dentystycznych plukanek zalecano mi plukaniem goracej wody z sola, ale w tym miejscu chyba najlepiej skonsultowac to z lekarzem.

z moich internetowych poszukiwan :
http://www.doz.pl/tagi/t714-plesniawka
nie byl wspominany lek Borax Dagomed
jeli ktos tego sprobuje, lub innego leku nie wspomnianego w tej dyskusji niech da znac, czy pomoglo.

W momencie jak pisze ten tekst mam ok pol centymetrowa afte na prawym migdalku. Kilka dni wczesniej jadlem chipsy o dosc ostrych krawedziach i wydaje mi sie, ze sie poprostu skaleczylem. Na******la mnie niemilosiernie i nie dosc, ze mam trudnosci w mowieniu i polykaniu to pol promienieje mi do prawego ucha jakby ktos mi wlozyl do niego gwozdz.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zycze powodzenia!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 524 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 6187
@up chipsy jak najbardziej, obarczył bym je może nie tyle winą ostrych krawędzi co którejś ze sztucznych "witaminek" E400~~

Ja do tematu dodam że od momentu napisania poprzedniego posta(kilka miesięcy), nie wystąpiła u mnie ani jedna afta(ewenement bo zwykle miałem je 1-2 razy w miesiącu). Cały czas suplementuje się wit b
raz na jakiś czas robie tygodniową przerwę. Czasem łykam magnez cynk + wit C. Raz mi chciała wyleźć pod koniec tygodnia w którym nie brałem witek (nie bolało jeszcze i nie przeszkadzało w niczym ale już wiadomo było że to kwestia dnia lub dwóch). No to sobie przez 2 dni ładowałem podwójne dawki wit C + B. Tym sposobem prawie zapomniałem czym jest te g****.



Zmieniony przez - Sadomaczo w dniu 2008-08-21 22:19:06
1

Kiedy zadasz pierwszy cios wiedz ,że o życie grasz...
Gdy zobaczysz pierwszą krew, mocno uderz jeszcze raz...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
no ja też jak brałem Special Two to mi się o wiele mniej tego robiło.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 0
Ja stosuję dorażnie MUCOSIT
http://ai24.pl/apteka/Pasty_wybielajace/MUCOSIT_zel_30g/c722/p22414/

i pomaga zaleczyć tego drobnoustroja
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

rozerwanie miesnia piersiowego

Następny temat

Opalanie na solarium-nago??

WHEY premium