Afty i pleśniawki - porady

ja juz pisalem o solcoserylu z tym ze nie kazdy stomatolog to ma w gabinecie no a na pewno nie bedzie sie pan/pani dentysta kwapił do smarowania twoich aft (pasta) do powiedzmy 3 godziny bo ja sam osobiście zużyłem już kilka tubek solcoserylu (no niestety jest to drogie) a efektu nie ma zadnego poza chwilowa ulga ;]

ja mam pewna teorie na afty ;] mianowicie, ich przyczyna jest stres (oczywiście po za takimi rzeczami jak uszkodzenie 'mechaniczne' śluzówki typu "jem obiad i sie przygryzę"

jedyne wyjście palnąć sobie w łeb, albo nauczyć sie z tym żyć i wiem co mowie bo mam 24 lata a afty mam odkąd pamiętam !!! i to nie takie małe tylko o średnicy kilku cm. i nie ustępują przez kilka miesięcy 3-4 czasem nawet 7
Prawda jest taka ze lekarze nic ci na to nie poradzą, ja osobiście miałem już mnóstwo badań nawet specjalistycznych np. chirurgiczne pobieranie wycinków "owrzodzenia" (afty) jakieś wielokrotne wymazy, badania krwi pod różnym kątem, testy alergiczne i inne bzdety itp. itd.!! Innymi słowy długo by gadać/pisać ale nie mam zamiaru pisać ze czuje sie gorzej od Was !!! W ostrych sytuacjach mi pomaga np. balsam kapucyński ( jakaś nalewka ziołowa na 90 % spirytusie ) z tym ze nie smaruje tym aft tylko biorę wacik do czyszczenia twarzy nasączam go tym balsamem i robie okład na aftę (UWAGA BOLI JAK !!!!!!!!!!! wiadomo co ) stosuje to przed snem i zasypiam z tym, oczywiście zależy to od miejsca w którym jest afta, takie okłady są skuteczne na wew. stronę warg (generalnie chodzi o to aby okład wsunąć miedzy zęby a wargę na której jest afta.

Ale jak już wcześniej pisałem wg. mnie czynnikiem odpowiadającym za to g**** jest stres !!

Pozdro i nie dajcie sie aftom :) pozytywne myślenie daje efekty :)

zalezy od dentysty - zawsze mozna zmienic na lepszego :P ja nigdy nie mialam problemu zawsze mi smarowali :)

stres + obnizona odpornosc (np. w czasie przesilenia wiosennego i jesiennego albo po chorobie) = afty

Witam, czy przy aftach występują inne objawy np. pękanie i krwawienie warg, gorączka, powiększone węzły chłonne itp.? Czy może oznacza to że po prostu afty wykorzystały chwile innej infekcji i słabości organizmu by zaatakować? Pojawiło się u mnie wiele aft kilka dni temu, próbuje jakoś działać, ale póki co nie ma skutków...

tzn ja osobiście nie zauważyłem jakoś aby wyskakiwaly mi afty bo mam obniżoną odporność np przez 2 lata nie miałem żadnych poważnych chorób np. nie wiem ... grypy czy nawet kataru a afty sobie wyskakiwały, nie wiem czy może to być spowodowane jakimis dolegliwościami układu pokarmowego/trawiennego z tym ze objawiają się one tak a nie inaczej

Witam.
Jeśli chodzi o pleśniawki to męczę się z nimi od 4 lat. Nie wiem skąd się wzięły bo już nie pamietam. Wiem tylko tyle, że jeśli się ma ich więcej niż 3 to żadne Dentosepty i Aftiny nie pomogą. Ja już byłam u wszystkich możliwych lekarzy i nawet moja "mądra" dentystka piłował mi zęby :) ale prawda jest taka że jeśli pojawiają się bardzo często (tak jak u mnie) to jedyny ratunek to tylko to żeby iść do lekarza rodzinnego i wziąźć skierowanie do laryngologa a ten już przepisze odpowiedni antybiotyk bo inaczej to zapomnijcie że się ich pozbędziecie. Ale jeszcze ważniejszym lekarzem jest gastrolog, ponieważ dużo osób ma problemy z żołądkiem (tak jak ja) i niestety żółć cofa się z żołądka do buzi co jest też niezłą pożywką dla takich pleśniawek. Wiem coś o tym bo męczę się z nimi baaardzo długo ale na szczęscie teraz biorę antybiotyki na żołądek i od laryngologa i czuję że żyję. Szczerze polecam

doprawdy, afty to cholerstwo :/ Mam je tez od nie wiem, jak dawna, a mam 15 lat;// najlepsze jest to, ze dopiero w tym tygodniu dowiedziałam się jak "TO" się nazywa, bo do tej pory nie miałam zielonego pojęcia.dopiero teraz, kiedy mam w tym całą wargę od wewnętrznej strony w tym dziadostwie, szukałam w internecie i "to" nazywa sie aftą. smaruje Dentoseptem A i Aftinem i płukam szałwią, ale coś blado to widze. tyle tylko, że dentosept znieczula i można przez pół godziny normalnie żyć;/ ale o normalnym jedzeniu nie ma mowy!

boli, boli... niech jak najszybciej coś na to wynajdą, bo oszalejemy!!

a co do przyczyn, to wszystkie powyżej powodują u mnie afty. i stres, i jedzenie cytrusów oraz brudnych owoców, i ugryzienie sie i oparzenie...

chyba na to umrę :(

@kasiakotul

a mogłabyś z łaski swojej napisać jak się ten cudowny antybiotyk nazywa ? javascript: test('');
javascript: test('');

Ha! A ja ostatnio się ugryzłam w aftę... Oczywiście przez przypadek... Straszliwy ból, ale afta mi zginęła........................... Więc może to i rozwiązanie?

no ja tez to zauważyłem z tym ze rozwiązanie to jest dobre dla masochisty :P

noo ja też wole się w nie nie gryźć;/ brrr... a najgorsze jest mycie zębów. zależy w ktorym miejscu, ale ja to nie moge szczoteczki wlozyc nawet do ust;/