Szacuny
5
Napisanych postów
95
Wiek
43 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3528
witam, dokladnie tydzien temu zdazyl mi sie wypadek na treningu podczas wyciskania w lezeniu (bylem rozgrzany, to juz byla ok 8 seria, duzy ciezar - 170kg- bylem w formie)niestety nie wytrzymal miesien. po zrobieniu usg okazalo sie:
"w bocznej czesci sciegnisto-miesniowej lewego miesnia piersiowego wiekszego uwidoczniono duzy obszar rozerwania tkanki miesniowej o wymiarach ok.26x20x20mm
- w klasyfikacji Rodineau zmiana III stopnia
podwyzszona echogenicznosc otaczajacej tkanki miesniowej i znacznie zdezorganizowana jej architektonika - cechy wzmozonego stanu spastycznego"
zalecili mi wizyte u ortopedy, ale dostanie sie tam mozliwe dopiero za kilka dni. dr od usg powiedzial ze chyba szycie nie bedzie konieczne, tylko leczenie zachowawcze przez kilka tygodni. pytanie czy jakos mozna przyspieszyc zrastanie sie miesnia? nie wiem jakies srodki farmakologiczne itp? i jakie najlepsze zabiegi rehabilitacyjne, bo pewnie tez bedzie trzeba prywatnie, bo zanim sie tam dostane z funduszu... a w czerwcu chcialby na mistrzostwa polski sie zalapac jeszcze
Zmieniony przez - mckan1 w dniu 2007-03-10 16:51:26
Jeżeli bez medalu jesteś nikim, to z medalem też będziesz nikim.
Szacuny
308
Napisanych postów
3172
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21170
Bez lekarza wiele nie zrobisz. Co najwyżej lód i środki przeciwzapalne jeśli jest krwiak i boli. O reszcie decyduje lekarz, nie ma sensu gdybać. Nie przekładaj przypadkiem wizyty, narastający przykurcz może utrudnić leczenie. I nie ruszałbym tym za wiele, przynajmniej do czasu wizyty.
Szacuny
35
Napisanych postów
451
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4782
heh, nie chce Cię martwić, ale chyba do czerwca nie wrócisz do pełnej formy, jeśli to jest poważne rozerwanie to leczy się sterydami, więc nie wiem jak będzie na zawodach.
pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia ;)
Szacuny
5
Napisanych postów
95
Wiek
43 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3528
witam ponownie, mam dalsze pytania w zwiazku z tym rozerwaniem. po wizycie u ortopedy dostalem zalecenie zeby nie ruszac reka ze 3 tyg oraz dostalem na rehabilitacje sollux oraz terapuls (czyli naswietlanie lampa, a drugie to niby jakies oddzialywanie polem magnetycznym). na dzien dzisiejszy sytuacja wyglada tak ze moge juz ruszac reka, robic krazenia i nie czuje bolu tylko jakby lekki przykurcz, widoczny jest tez ubytek wlokien miesnia piersiowego tuz nad pachą. przy probie wyciskania na samym gryfie dziwne uczucie jakby miesien inaczej pracowal, czyli to chyba przez ten ubytek oraz lekki bol, wiec nie robie dalej nic. macie moze jakies wskazowki, bo lekarz poza rehabilitacja nie mial zadnych. druga sprawa to chcialem zapytac o lek o nazwie wobenzym, polecil mi go pewien znajomy ktory zajmuje sie masazem i fizjoterapia w klubie pilkarskim, ponoc ma to pomagac w zrastaniu sie wlokien miesniowych. slyszeliscie cos o tym? pozdrawiam
Jeżeli bez medalu jesteś nikim, to z medalem też będziesz nikim.
Szacuny
308
Napisanych postów
3172
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21170
Lekarz nie zlecił Ci rehabilitacji, a tylko zabiegi pomocnicze w niej stosowane!
Jeśli Twój znajomy zna się na fizjoterapii to powinien wiedzieć co z tym zrobić. Co się miało zrosnąć to już zrosło, a ten "wobenzym" wygląda mi na jakieś "cudo".
Szacuny
5
Napisanych postów
95
Wiek
43 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3528
ten wobenzym to z czech sprowadzany, mam go wlasnie przed soba. oni to podaja pilkarza np po naderwaniu dwuglowych itp. i niby szybciej wracaja do treningow. rozpisal mi dawkowanie wiec chyba sprobuje, a jakies cwiczenia wykonywac? czy moze jakas rehabilitacje zalatwiac na wlasna reke? czy moze zmienic lekarza?
Jeżeli bez medalu jesteś nikim, to z medalem też będziesz nikim.
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Wiek
42 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
148
Witam 3 tygodnie temu podczas wyciskania sztangi na plaskiej poczułem silne pociągniecie mięsni lub sciegna z boku klaty.Zrobiła sie wybroczyna i zażółkniecie ból promieniował do ręki.Co to może być gdy nie cwicze klaty wszystko jest ok ale gdy zrobie nawet lekkim ciezarem to czuje ból podczas opuszczania sztangi jakby sie cos nadciagało.Dodam ze zażółkniecie i wybroczyna zniknęły.