Szacuny
1
Napisanych postów
169
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
8656
Nie precyzyjnie się wyraziłem, chodziło mi głównie o podcięcia i te niższe rzuty... miałem okazję na seminarium poznać parę osób z kyokushinu i po sparringach było widać że to też ćwiczyli. Choć faktycznie - co sekcja to obyczaj, sam tego stylu nie miałem okazji trenować więc możliwe że są to tylko takie "bonusy".
Oj a ushiro-mawashi-geri faktycznie opanowane do perfekcji mają, choć z lądowaniem po kopnięciu mają problemy Ale to, z tego co zauważyłem, następstwo formuły w jakiej mają zawody - jakby mi pozwalali wstać spokojnie po kopnięciu też bym się specjalnie nie wysilał żeby na nogach ustać
Szacuny
0
Napisanych postów
17
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
117
O tym czy są to "bonusy" najlepiej przekonać się trenując u kilku trenerów. Mi się tak zdarzyło i faktycznie "przewracanki" były tylko u niektórych. Najczęściej wsyzscy skupiają się na tym co uważają za sedno tego stylu. Ale jak trener nie ma klapek an oczach to nauczy, pokaże, da możliwość spróbowania (np przez zaproszenie innego trenera)zobaczenia czegoś innego. I tak np mój pierwszy trener zaczynał karierę od judo, i pokazał nam jak należy padać, nauczył i ćwiczył z nami przewroty (także na parkiecie bezpośrednio ), inny trener zapraszał cyklicznie na treningi coach'a kickboxingu i laliśmy się po gebach w rękawicach, czasami z rzadka były treningi zabawowe z parteru.
A co do pytania z tematu posta ... Czarny pas zdobywa się w Kyokushin zazwyczaj długo. Tak jak napisali poprzednicy - jak jesteś dobrym zawodnikiem, kariera w zdobywaniu pasów może przyśpieszyć coby spokojnie móc startować w swoim pasku np na mistrzostwach polski (a nie musieć pożyczać od kolegów z klubu)... Ale potem zazwyczaj trochę to zwalnia i "niestety" musisz podgonić kata, technikę itd.
Mój przykład - 12 lat (z przerwami niestety) i drugie kyu.
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6
Niby schemat jest prosty!
pas belka pas belka ale tu nie chodzi o to by mieć pas ale o umiejętności ;] sama trenuje z chłopakiem który jest ode mnie wyższy stopniem-na treningach zawsze sparuje sie z sensei mimo że ma żółty pas z belką umiejętności ma dużo większe trenuje już 7 lat ;] a na pytanie czemu ma dopiero żółty pas z belka odpowiada że nie pas sie liczy ale to co potrafię :) i ja to zupełnie popieram :)
(sensei też go gania za to że nie podchodzi do egzaminów) :)
"
Na wojnie ten wygrywa, kto najmniej błędów popełnia"
Szacuny
8
Napisanych postów
5581
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
23151
Sam trenuje kyokushin zaczolem jak mialem 14 lat(rocznikowo)od wrzesnia bedzie lecial mi czwarty rok treningu. Ja teraz mam 5 kyou tj zolty pas z zieloną belka a w styczniu bede zdawal na zielony. Jest w mojej grupie dziewczyna ktora trenuje 8 lat ma ok 22-23 lata i ma brazowy pas z czarna belka ale jej tez duzo zawody pomogly. W sumie to na zapisanie sie na karate nigdy nie jest za puzno. Ale jezeli ktos chce jezdzic na zawody czy nawet kiedys sam prowadzic zajecia to powinien wczesniej zaczac treningi tak ok 12 roku zycia a nie w wieku 16 czy 17 lat. Ale ogolnie polecam karate bo nie tylko zdobedziesz kondycje wyrobisz wyrobisz sobie miesnie i nauczysz sie technik ale tak jak juz ktos powiedzial karate to filozofia. Goraco polecam kyokushin
Nie mogę ci pomóc,jestem koniem.
--==GAINER TEAM==--
Szacuny
10
Napisanych postów
2603
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
31404
Jak chcesz już coś dokładać do KK to BJJ. Wtedy masz pojęcie i o parterze i stójce. Mówiłeś, że w Twojej sekcji są łapy na głowę, czyli możesz spokojnie przekrojowo trenować, może jeszcze w MMA zaistniejesz