wawa silka - nietypowy warunek / zamykany prysznic

Hej,

znacie jakas sporawa silke w wawie w okolicy centrum, ktora spelnia jeden warunek - prysznic znajduje sie w oddzielnym/zamykanym pomieszczeniu do ktorego wchodzi jedna osoba - jest tam dodatkowo jakas umywalka i lustro... moge sie tam wejsc/umyc/przebrac. Najlepiej jakby takich pomieszczen bylo kilka, zeby jedna osoba nie blokowala pozostalym dostepu do prysznica... jednak zeby bylo jasno - to ma byc tak, ze wchodze sobie do pomieszczenia, zamykam drzwi na klucz... mam tam prysznic etc i nikt mi do tego pomieszczenia nie wejdzie przez te pare minut. Wszedzie gdzie bylem do tej pory jest tak, ze jest jakas lazienka i ze 3 prysznice (lub wiecej) w niej obok siebie... Cenie sobie jednak prywatnosc i takie cos mi nie pasuje. To jak, znacie takie silki? Dzieki z gory...

mieszkam 19km od wawy i chodze na siłownię, w której jest zamykany prysznic
poza tym jestosobne miejsce do przebierania sie jeżeli się ktoś wstydzi w zbiorczej szatni...zrobione raczej z myślą o paniach, ale ja tam osobiście wolę się przebierac z facetami

Nie chce, zeby mi faceci swiecili tylkami przed oczami i vice versa... simple enough? Z mojej strony EOT, jesli moze ktos zna taka silke to pytanie wciaz aktualne... dowcipnisiom dziekuje z gory.

Wątpię byś taką siłownię znalazł

Pewnie masz racje. Temat caly do kasacji... dzieki.

może w tych "ekskluzywnych" siłowniach gdzie podpisuje się umowę na rok
Shape w Arkadii i inne HP..
pzdr.

W tych jak nazwałeś "ekskluzywnych" siłowniach to jest najwięcej takich właśnie facetów jakich on się boi. Nie sądzę abyś znalazł siłkę, gdzie będziesz miał całą łazienkę dla siebie.
Najczęściej w małych siłowniach jest tak, że masz jedno wejście i klika pryszniców.
W dużych siłowniach masz tak, że jest ogólna szatnia za 100 szafkek i z niej bezpośrednio wejście do "prysznicowni" takiej jak na basenach.
Takie moje małe pytanie - czego się wstydzisz? Nagość to chyba nic wstydliwego. W przypadku jak jakiś koleś cię zaczepia, mówisz mu krótko i kulturalnie ********laj i koniec tematu. Ja bywałem w dużym klubie i teraz chodzę do mniejszej siłowni i nigdy nie zdarzył mi się przypadek, żeby ktoś mnie zaczepiał.

pozdrówka i trochę więcej śmiałości :)