SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

agresywny strach

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2007

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 62 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1045
Witajcie!

Czy spotkaliście się kiedyś z sytuacjią, że sama choćby informacja na temat, że ćwiczycie szutuki walki spowodowala, że ktoś zaczął was gorzej traktować?Miałem kiedyś sytuację, że ktoś słysząc coś takiego próbował doprowadzić do swoistej próby sił.Wydaje mi się, że taka sytuacja powstaje wtedy jak ktoś próbuje pozować na 'bohatera-siłacza', a tu okazuje się, że jakiś przeciętny kowalski coś ćwiczy i w głowie 'pozera' pojawia się myśl 'a co by było gdyby'.Czy nie jest to wynikiem strachu, niepewności czy wreszcie kompleksu słabości u takich osób?Co o tym sądzicie.Czy nie jest to poprostu śmiechu warte?

Pozdrawiam!
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 25 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 810
Dzięki za opinie!Wynika z tego,że najlepiej szukać kogoś z "branży"...większe zrozumienie no i te treningi...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
O sztukach walki krąży wiele obiegowych opowieści, mitów, przekłamań i legend. Sytuację pogarszają pseudomistrzowie piorący adeptom mózgi, dziennikarze wypowiadające się o rzeczach o których nie mają pojęcia-a i sami adepci, zwykle młodociani, mówiący i piszący bzdury. Nie wspominając oczywiście o fanatycznych organizacjach katolickich, nieraz firmowanych przez kościół, które w imie swoich "przekonań" atakują każdy element kultury z innej części świata jako "sektę".

Osoba trenująca sztuki walki, w powszechnym, małomiasteczkowym odbiorze, to "z założenia" albo bandyta albo jakiś mistyk. Najlepiej się mają bokserzy, judocy i zapaśnicy, bo te style są w kraju od dawna, nie wzbudzają emocji-a każdy laik jest przekonany że "to tylko sport"

Poza tym-po co komuś ujawniać, że się trenuje? Osoby bliskie wiedzą, dalsze wiedzieć nie muszą. A w gronie nowo poznanych często trafi się jakiś osobnik któremu się to nie spodoba. Albo z racji swojej religii () albo z racji wybujałego ego będzie się ciskał-albo i spróbuje przejść do rękoczynów.

Jestem również przeciwnikiem noszenia koszulek i innych akcesoriów informujących wszystkich wszech i wobec, że się coś trenuje. Pomijając już kwestię, że najczęściej taką odzież noszą osoby z 2 miesięcznym stażem to dodatkowo-po co informować potencjalnego przeciwnika o tym, że coś się umie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 113 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3859
Często jest tak, że gdy trenujesz, to może zadziałać na kogoś "jak płachta na byka". Na typowych dresików zwłaszcza. Większość ludzi zna sztuki walki tylko z filmów, przez co jedni uważają, że im więcej obrotów, tym potem kopniak lepszy , a drudzy (owe dresiki) myślą, że karateka, czy inny fighter, to pajac machający ręcami i nogami w powietrzu. Nie dziwię się więc, że chcą kogoś takiego nakopać. Primo - skopią kogoś, kto wg. nich uważa się za dobrego. Secundo - złagodzą jakieś swoje kompleksy

Tak jak napisał Cavior - po co się z tym afiszować? Lepiej pozostać w cieniu, a jak przyjdzie co do czego dopiero skopać gościa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 249 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 3035
cyt: "Tak jak napisał Cavior - po co się z tym afiszować? Lepiej pozostać w cieniu, a jak przyjdzie co do czego dopiero skopać gościa "

Właśnie z tym podejściem trenowałem kung-fu przez trzy latka.
Nie powiedziałem o tym nikomu z otoczenia oprócz najbliższej rodziny.
Po trzech latach troche sobie popiłem, i się wygadałem
Kiedy dowiedzieli się o tym moi koledzy z byłego liceum, myślałem, że mnie za to ukamieniują
Nie wiem dlaczego, ale byli na mnie strasznie wściekli. A ja właśnie nie mówiłem im z tego powodu o którym wspominacie.
Bez przerwy jakieś głupie żarty, ludzie, którzy chcą sprawdzić czego się nauczyłem albo jakieś inne głupoty. Chciałem tego właśnie uniknąć. Także z tym trzymaniem w tajemnicy pewnych rzeczy to nie zawsze dobre wyjście.

Zmieniony przez - Wenzon w dniu 2008-05-21 01:07:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Dobrym znajomym i przyjaciołom się mówi. Zresztą, sami się raczej domyślą, zakładając, że człowiek kilka razy na tydzień gdzieś znika wieczorami i ciągle chodzi stłuczony
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
Zgadzam się z Caviorem w kwestii niechwalenia się uprawianiem SW,czy systemów walki wśród nowo poznanych ludzi,no chyba,że ci ludzie też SW trenują,to temat pewnie i tak sam wypłynie(swój pozna swego).Poza tym warto na wszelki wypadek dla siebie zachować "asa w rękawie".Chwalą się trenowaniem SW ci którzy ćwiczą przeważnie"aż pół roku" i ich wiara we własne umiejętności po tym okresie jest zbyt mocno rozbudowana.

Podobnie widzę też sprawę noszenia koszulek stylowych,czy klubowych łażąc po mieście.Nie ma co kogoś prowokować noszoną koszulką,bo d****i na tym świecie nie brakuje,a szarpać i lać się z kimś wolę na treningu.Jak dostanę,to wiem od kogo i zawsze na kolejnym treningu mogę oddać...

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1921 Wiek 48 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 14221
Świętą rację Mają panowie Cavior i Słaby 56.
Ja dodam od siebie, że jeśli ktoś trenuje dla szpanu i żeby nosić fane wdzianko to daleko nie zajajedzie na tym pomyśle - co najwyżej do szpitala.

bujing yishi bu zhang yi zhi

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 680 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 4730
"Nie przechwalaj się,ani nie bądź nie rozważny" -Mestre Pastinha.


Zmieniony przez - iceman20 w dniu 2008-05-21 14:06:17

Pół życia możesz wpier***ć ile popadnie, to jest jak bumerang w końcu masa ci spadnie...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Pierwsza rozsądna wypowiedź iceman'a na forum

Gratuluję Łap SOGa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 25 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 810
A co na ten temat mają do powiedzenia kobiety??
Przeżyłam taką sytuację:mój "niedoszły" facet był zaniepokojony tym,że trzy razy w tygodniu gdzieś znikam (nie spotykam się z nim)i chodzę pobijana.Powiedziałam mu,że od ponad pół roku (proszę nie krytykować)ćwiczę sztuki walki i........nigdy więcej go już nie zobaczyłam.....C
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4405 Wiek 5 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46052
Zakompleksiony jakiś

Ale fakt, wielu facetom to się nie podoba, wliczając mojego zresztą (chociaż sam jest niezłym zawodnikiem). Niby 'nieestetyczne'...a może to kwestia rywalizacji. Ale to na inny topik już problem.

"The wise win before the fight, while the ignorant fight to win."

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Policja spałowała kibica z dzieckiem

Następny temat

Karate tradycyjne + karate kyokushin --> czy to możliwe?

WHEY premium