ok, mam tylko kilka malych uwag mam do treningu
- nie rob polprzysiadow nie ma nic gorszego dla kolan i kregoslupa, przysiad powinno sie wykonywac do momentu az gora ud bedzie rownolegle z podloga, zmniejsz ciezar i zacznij tak robic pelny prawidlowy przysiad
- zmniejsz ilosc powtorzen, 20 to jest dobre na poczatek dla rozruszania, a nie trenujac na silowni, nie masz z takiego treningu wiekszych zyskow niz z aerobow, a chodzimy na silownie by zysk miec większy , rob maksymalnie 15 a najlepiej 8-12 powtorzen przerwa miedzy seriami i cwiczeniami 90sek max, rob 4 razy w tygodni i zostawiaj sobie dzien przerwy miedzy cwiczeniami, mozesz go wykorzystac na aeroby
- dlaczego w II dniu masz dwa razy skosna lawke, zrob raz prosta raz skosna
Odchudzanie bez cwiczen jest o tyle zle, ze spowalniasz szybko metabolizm. Sama juz zauwazylas, ze bylas na dietach i bedzie ci coraz ciezej, szkoda ze pozwalasz sobie przy swojej figurze na rozwalenie przemiany materii by w przyszlosci miec problemy w "waga". Twoje kolezanki sa za chude to nie jest wzorzec wygladu, moze i wygladaja teraz ladnie ale zobaczysz je za 10 lat to czesci nie poznasz
. Lubisz sport i ruch to korzystaj i ciesz sie ze jestes zdrowa a nie daz do wyimaginowanego "idealu" niszczac swoj organizm dieta i syfami.
Idealaem jest tworzenie ujemnego bilansu ruchem, to nie powoduje problemow. Minimalnie co powinnas jesc to 1600kcal, zakladajac ruch. Wtedy bedziesz bezpiecznie spalac tluszcz na zbilansowanej, choc tak jak Redis zauwazyl, normalnie najprawdopodobniej chudlabys nwet jedzac 1800kcla i od tego zdroworozsądkowo powinnas stratowac z dieta, no ale juz jestes nizej, wiec wroc na te 1600kcal i staraj sie ruszac ile sie da. No i zdrowo i prawidlowo nie przekraczac 1kg na tydzien, choc realnie to bedzie 0,5-0,8 na tydzien. Co nagle to po diable, no chyba ze lubisz sie glodzic i coraz czesciej robic sobie "diety" i skakac efektem jojo w te i z powrotem
Pokaz jeszcze przyklad diety czy nie ma bledow, czasami glupie rzeczy sabotuja efekty.