Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jak podobała wam się forma Soko?
Moim zdaniem to właśnie Nakamura był w słabiutkiej formie.
Na początku obijanie przez Soko, pod koniec rundy wszedł konkretny cios, no i koniec rundy. Jak widać Nakamura nie był zdolny kontynuować walki.
Tak, czy siak zasłużone zwycięstwo Sokodjou.
Szacuny
7
Napisanych postów
1322
Wiek
44 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
9156
Ja nie wiem co ten babmbus robi jeszcze w UFC. 2 pierwsze walki 2 loosy, teraz dostal w pojedynku dziadow, pokonal jeszcze wiekszego statystycznie dziada niz on, podejrzewam, ze gdyby dostal kogos konkretnego zaliczylby swoja 3cia pod rzad porazke i papa. Chyba dalej ludzie pamietaja, ze udalo mu sie KO na Nogu i to mu sluzy.
Szacuny
0
Napisanych postów
412
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
4062
3 porażkę pod rząd??? Chyba coś przegapiłem Mi się SOKO podobał w tej walce. Widać, ze treningi z Nastulą nie poszły na marne Zobaczymy jak mu pójdzie z kimś lepszym teraz.
Szacuny
7
Napisanych postów
1322
Wiek
44 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
9156
Nie wiem, jestem do niego bardzo sceptycznie nastawiony, rowniez wybiorczo ogladam walki (main eventowe), tak wiec moja wiedza na jego temat to głownie:
http://www.ufc.com/index.cfm?fa=fighter.detail&pid=720 Moze nie updatuja stad widze, ze w ufc byly 2 porazki, teraz by byla 3cia ;>.
Szacuny
0
Napisanych postów
577
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
5648
W tym rekordzie jest też zawarta stara walka z Gloverem Teixerą. Ogólnie to Soko jest (jak dla mnie) wielkim talentem. Machidę kontrolował w pierwszej rundzie walki. Potem nadział się na arm triangle (kłania się słaba obrona przed wykończeniami, a Machida wybitnym grapplerem nie jest). Także w jego pierwszej walce mogło być różnie. Jego walka z Shogunem też może skończyć się różnie. Soko jest najlepiej kopiącym judoką. ma młoty w rękach, o jego parterze wiem niewiele, ale w walce z Machidą dosyć nieźle się tam ruszał. Kolejna walka to wygrana z "dziadkiem" Nakamurą. No i tu bym się sprzeczał, jakoby Nakamura miał coś nie tak w rekordzie. Koleś rozłożył wielu dobrych zawodników, przegrywał też z czołówką. Ciężko go znokautować, większość walk na szczycie kończyła się decyzją (choćby walka na UFC 76 z Machidą). Zajrzyj na Sherdoga, a zobaczysz co ten pan sobą reprezentuje. Bardzo dobra stójka, judo, G&P.
"La vendetta e nostra"
"Ból jest tymczasowy, Duma jest wieczna"