bjj a wielu napastników

Do Qertoip'a nie podałeś żadnego rozsądnego rozwiązania ponad to co robi setki osób głoszących takie same prawdy. Oczywiście, że lepiej sprzedać lowka w czapę niż w nogę, ale sprowadzenie do parteru nie jest domeną bjj.
Co do reszty się nie wypowiadam, podtrzymuje co napisałem. Zresztą Boruta stwierdził to samo.
AMEN
Ps. A polskie czcionki zazwyczaj są. ąęśćńó No są.

Fighter
Moderator: Sztuki Walki

Zgadzam się z Qertoip,walka w parterze w brew pozorom ma szereg zalet choćby ta że możemy zasłoić się przeciwnikiem a w ekstremalnej sytuacji złamane ręka któregoś z kolesi bardzo ostudzi dalsze ich zapedy.I jeśli ktoś ma naprawdę pojęcie o walce w parterze to założenie czegokolwiek laikowi
(który nie walczył w parterze) jest zadaniem łatwym i szybki.

Rickson Gracie

podstawa walki z kilkoma napastnikami jest poruszanie sie,
ciezko jest sie poruszac majac na sobie jednego z nich [a co za tym idzie- buty pozostalych]


moro

Mozesz bez problemu poruszac sie na plecach (a raczej na barkach). Natomiast w drugim wypadku, jesli sie dobrze zaslonisz to butu beda lecialy na Twojego przeciwnika, a nie na Ciebie.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA

Nurek sluchaj kto na tym zdjeciu kogo rzuca? Juz tyle razy sie przygladalem i wciaz nie mam pojecia!
Dzieki.
Maciek.

zaslaniac sie przeciwnikiem? to tylko skieruje ciosy w konkretne miejsca, [nie bede sie klucil czy jest to lepsze od obrywania gdzie pobadnie] przecierz nie schowasz sie pod kolesia jak pod koldre?

moro

he he

moro

Maciek. Po prostu to zdjecie jest przekrecone o 90%. Tak naprawde to ten w bialym uzywa tego w niebieskim w harakterze tarana. [


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA

Moro. Te konkretne miejsca sa wlasnie zasloniete. Moze Cie co najwyzej kopac po goleniach czy barkach. Jasne ze jest to bolesne, ale da sie przezyc.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA

ok, masz zlamany objczyk i opuchniete nogi-
bijesz sie dalej jak gdyby nigdy nic...


moro