SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dostęp do broni w Polsce

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 26457

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1304
Mogliby po prostu przechodzić cięższa procedurę taką jak teraz powiedzmy.

no tak,ale skoro nastapiło u nich wymazanie wyroku to jak ktos tam(bo wg Was komendant nie powieien pozwoleń wydawać) sprawdzi niekaralnośc takiej osoby?
Jeśli wyrok został wymazany to taka osoba teoretycznie moze zyskac świadectwo niekaralności,czyli dostęp do broni miała by taki sam...


Wystarczyłoby wprowadzić do KK środek karny w postaci zakazu posiadnia broni, analogicznie do zakazu prowadzenia pojazdów.

Zmieniony przez - Metyu w dniu 2008-05-13 12:56:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
No i do tego rejestr osób z zakazem, który sprawdzany by był za każdym razem w wypadku próby zakupu broni.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30610 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270714
d0l4r99

Bo wątpię, ze skoro kradnie ludziom z portfela te 100 zł to stać go na pistolet. Zresztą w przypadku, gdyby go złapali bo dostał większy wyrok.

nie o to chodzi czy go stac czy nie.

wcześniej napisałeś Zwykli chłopacy zazwyczaj nie napadają ludzi...
na co ja Ci odpisałem że kieszonkowcy z klamkami nie łażą,a kieszonkowca uważam za zwykłego chłopaka a nie gangstera którego należało by sie niewiadomo jak bać,bo zaraz wyjmie gnata...

Wątpię, żeby po takiej rozmowie ktoś do Ciebie strzelał, skoro nie chcieli się nawet bić.

to już pozosotaje w sferze domysłów.
Jeden pewnie odpusci a drugi skoro będzie miał klamke to dlaczego miałby sie dać przeganiać komuś...poczuje się niewiadomo jak ważny i co wtedy?

Dlatego obecna sytuacja jest dla mnie korzystniejsza.

tego momentu troszke nie rozumiem. To że nie umiesz się wprawnie posługiwac bronią uważasz za korzysntną sytuację?


Chodzi mi o to, ze nie ma innej możliwości weryfikacji. Będziesz zaglądał do sumienia? Bo zawsze powiedzmy jak byś przesiedział nawet pół roku a ja bym nigdy spisany nie był to moja wiarygodność byłaby wyższa.

nie o to mi chodziło czyja wiarygodnosć była by wyższa.

Popatrz na przypadek opisany przeze mnie wsczesniej,czyli Ty karany za składanie fałszywych zeznać(******ła za którą byś dostał zawiasy,czy ewentualnie karany za niepłacenie alimentów,niepłacenie mandatów(cookolwiek takiego ******łowatego) i ja niekarany jak dotąd... Ja robie włam do Ciebie do domu,jestem uzbrojony bo wg Twego pomysłu o tym że broń moga mieć osoby niekarane taką klamke sobie sprawiłem,Ty z kolei już jej nie masz...

i tu jest ten właśnie paradoks. Stajesz sie ofiarą we własnym domu bo prawnie nie masz jak się bronić.

Oczywiscie mozesz zdobyć sobie broń nielegalnie,ale wtedy znów ładujesz się w tarapaty...

Jeden błąd,czy zwykła lojalność wobec przyjaciela,rodziny itp w sądzie powoduje ze jesteś niemal bezbronny do końca życia...

Metyu
Wystarczyłoby wprowadzić do KK środek karny w postaci zakazu posiadnia broni, analogicznie do zakazu prowadzenia pojazdów.


masz w obecnym kodeksie przepis mówiacy komu pozwolenia na broń sie nie wydaje.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1304
masz w obecnym kodeksie przepis mówiacy komu pozwolenia na broń sie nie wydaje.

W kodeksie karnym nie ma takiego przepisu, a przynajmniej ja go nie potrafię znaleźć

Wprowadzenie takiego środka (tzn. zakazu posiadania broni) powodowałoby, że osoba karana mogłaby uzyskać pozwolenie na broń, o ile nie zostałby on orzeczony w stosunku do niej. Dodatkowo można enumeratywnie wymienić przestępstwa za popełnienie których środek może być orzeczony i takich za które jest orzekany obligatoryjnie.



Zmieniony przez - Metyu w dniu 2008-05-14 19:05:28
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30610 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270714
ja nigdzie nie napisałem że jest przepis zabraniający pewnym osobom posiadania broni. Napisałem że są w ustawie określone przypadki osób którym o pozwolenie będzie cholernie ciężko,a wręcz im to pozwolenie nie zostanie wydane.

Przytoczyłem te przypadki w pierwszym poście(jeswt tam też link do teżje ustawy)

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
nie o to chodzi czy go stac czy nie.

Może kupić równie dobrze Ferrari i przejechać parę osób.

na co ja Ci odpisałem że kieszonkowcy z klamkami nie łażą,a kieszonkowca uważam za zwykłego chłopaka a nie gangstera którego należało by sie niewiadomo jak bać,bo zaraz wyjmie gnata...

Bo po kiego grzyba kieszonkowcom broń?

skoro będzie miał klamke to dlaczego miałby sie dać przeganiać komuś

Żeby nie spędzić reszty życia w pierdlu...

tego momentu troszke nie rozumiem. To że nie umiesz się wprawnie posługiwac bronią uważasz za korzysntną sytuację?

Nie korzystne jest to, że broń nie jest dostępna a ja umiem walczyć wręcz. Natomiast gdyby każdy mógł mieć klamkę, musiałbym spędzić trochę czasu na szkoleniach.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30610 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270714
ja: nie o to chodzi czy go stac czy nie.

Ty: Może kupić równie dobrze Ferrari i przejechać parę osób.

co to ma w ogóle do tematu?


Bo po kiego grzyba kieszonkowcom broń?

a gdzie ja napisałem że kieszonkowcom jest potrzebna broń?

Napisałem tylko że kieszonkowcy to zwykli chłopacy,a też kase łoją!(w odpowiedzi na Twoje ze zwykli chłopacy krzywdy nie robią)

Żeby nie spędzić reszty życia w pierdlu...

wystarczy ze koles będzie sie tłumaczył ze nie wiedział że naruszył czyiś teren prywatny a Ty zamiast ostrzec go o tym od razu ruszyłeś na niego z łapami,wiec on w samoobronie klamke wyciagnął...Mało to było już historii że ktoś przekroczył obronę konieczną chociaż ewidentnie typ naruszał czyjąś prywatność?

Póki przepisy odnośnie obrony koniecznej nie są uregulowane to jak można dawać człowiekowi do łapy taka potężną broń jak broń palna?

Natomiast gdyby każdy mógł mieć klamkę, musiałbym spędzić trochę czasu na szkoleniach.

i to ma być ta korzyść? Dać ludziom broń bo ja będe się mógł podszkolić wtedy w czymś?

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-05-14 23:26:42

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
co to ma w ogóle do tematu?

Więc tak jeżeli powiedzmy cena broni byłaby 1000 zł, to niekoniecznie przeciętnego chłopaczka byłoby stać na jej zakup. Tym bardziej, że nie byłaby ona dostępna jak bułki w sklepie. Natomiast zauważ, że wapię aby przeciętny chłopaczek chciał kogoś zabić. A nawiązanie było takie, że gdyby chciał to zrobić to mógłby Cię zadźgać nożem, przejechać, podpalić, zagazować, spałować, wrzucić w przepaść -.-.

a gdzie ja napisałem że kieszonkowcom jest potrzebna broń?

Ale zakładasz, że gdyby była łatwiej dostępna to każdy kieszonkowiec by ją miał i chciałby kogoś zastrzelić.

zwykli chłopacy krzywdy nie robią

Miałem na myśli ludzi normalnych, a nie kieszonkowców.

Mało to było już historii że ktoś przekroczył obronę konieczną chociaż ewidentnie typ naruszał czyjąś prywatność?

Dlatego potrzebne by były dodatkowe zmiany w ustawie.

i to ma być ta korzyść? Dać ludziom broń bo ja będe się mógł podszkolić wtedy w czymś?

Źle mnie zrozumiałeś (zupełnie na odwrót). Dla mnie korzystniej jest bić się na pięści, niż strzelać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30610 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270714
Więc tak jeżeli powiedzmy cena broni byłaby 1000 zł, to niekoniecznie przeciętnego chłopaczka byłoby stać na jej zakup.

zapytam o co już pytałem,ale pozostało bez odpowiedzi.
Broń ma służyć tym co to będzie ich na nią stać czy tym którzy są na tyle odpowiedzialni by tę broń posiadać?

Tym bardziej, że nie byłaby ona dostępna jak bułki w sklepie

skoro chcecie ją ulegalnić to przecieć takie sklepy jak militaria były by pełne broni palnych...

Ale zakładasz, że gdyby była łatwiej dostępna to każdy kieszonkowiec by ją miał i chciałby kogoś zastrzelić.

taaa? To przytocz mi moje słowa które mówią ze każdy kieszonkowiec łaziłby z klamką i strzelał.
Bo o ile mnie pamięć nie myli to właśnie zupełnie na odwrót mówiłem...

Miałem na myśli ludzi normalnych, a nie kieszonkowców.

A co kieszonkowiec to nie zwykły chłopak?

Dlatego potrzebne by były dodatkowe zmiany w ustawie.

moze cos konkretniej?



Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2008-05-15 16:13:05

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
Broń ma służyć tym co to będzie ich na nią stać czy tym którzy są na tyle odpowiedzialni by tę broń posiadać?

Oczywiście odpowiedzialnym, jednak co po tym, skoro i tak nie będzie rozdawana za darmo.

skoro chcecie ją ulegalnić to przecieć takie sklepy jak militaria były by pełne broni palnych...

Sytuacja moim zdaniem powinna być podobna jak w przypadku zakupu tasera, jednak i tak z trochę większym rygorem. Uważam, ze broń powinna być nie tylko dla elity. Chodzi mi o ułatwienie procedur a nie o możliwość zakupu broni podobnie jak gazu, czy noża.

taaa? To przytocz mi moje słowa które mówią ze każdy kieszonkowiec łaziłby z klamką i strzelał.
Bo o ile mnie pamięć nie myli to właśnie zupełnie na odwrót mówiłem...


Wypowiedź:

Ci co lubują się w zbieraniu komórek też jeśli już to mają kosy,ale nie klamki...

Oczywiście możliwe, że zrozumiałem to inaczej, Myślałem, że twierdzisz, że chodzą bez broni tylko dlatego, że jest zabroniona. Jeżeli źle to zinterpretowałem to sory ;].

A co kieszonkowiec to nie zwykły chłopak?

Zależy jak na to patrzysz. Jeżeli porównujesz go do gangsterów to zapewne tak. Natomiast z punktu widzenia prawnego jest złodziejem - przestępcą.

moze cos konkretniej?

Szczerze powiem Ci, że dopiero wróciłem z treningu to ostatnią rzeczą jaką chce mi się robić to wymyślać ustawy. Przedstaw sytuację konkretną do jakiej chciałbyś więcej informacji, gdyż możliwości jest mnóstwo: wejście na teren prywatny, napad, dziesiona, włamanie, strzelanina?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Problem z wysokoscia kopniecia.

Następny temat

Którą książkę polecacie

WHEY premium