SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dostęp do broni w Polsce

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 26445

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 216 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13750
żeby lepiej kontrolowac ludzkie masy. żeby nie było powstań, przewrotów, rewolucji. żeby ludzie nie mogli się organizowac i walczyć o swoje!

łatwiej rządzić bezradną tłuszczą niż sarmatami z armatami...

Zmieniony przez - skrzetuski w dniu 2008-05-02 17:44:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Bo faktycznie,do organizowania się i walczenia o swoje potrzebne są armaty...

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 216 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13750
w końcu demokracja to "rządy ludu". looool

tak bo to co się znajduje w sejmie to traktować należy jak zdrajców...

Zmieniony przez - skrzetuski w dniu 2008-05-02 17:48:13

Zmieniony przez - skrzetuski w dniu 2008-05-02 18:31:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30610 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270713
skrzetuski nie schodz mi tu na temat ustrojów politycznych,tego co sądzisz o tych co zasiadają w sejmie itp. Temat jest o dostępności broni palnej i ostatni argument też taki był.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 80 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 982
Witam;
Jako stosunkowo 'świeży' posiadacz pozwolenia na broń palną sportową (a wkrótce być może i myśliwską - trzymajcie kciuki za mnie na egzaminach PZŁ w czerwcu w Warszawie i - już od pewnego czasu - użytkownik różnorodnej broni palnej (na strzelnicach/zawodach/knieji etc) ogłaszam i oświadczam wszem i wobec, że...

POLSKIE PRAWO O BRONI JEST DO D..ZMIANY!

Tą jakże zaskakującą tezą zaczynam, a za chwile nawet i skończę, bo temat jest tak irytujący, a dziś jest sobota, chciałbym bezstresowo spędzić wieczór.

Co trzeba zmienić?
-PRZEPIS dot. zgody komendanta o wydanie pozwolenia, który powoduje, że odmowny list argumentowany przez jegomościa 'bo tak' jest wiążący i nie ma do niego odwołań. Wystarczy 'zły humor komendanta' oraz jego widzi-misie i mamy 'po zawodach'.
-Wpis o PZSS jako organie decydującym o wydaniu niezbędnego potwierdzenia, że jesteśmy sportowcami, którym potrzebna jest broń do uprawiania sportu ('bo niby po co takiemu, skoro moze strzelać na zawodach z użyczonego od klubu KBKSu - troche lata szczerbinka i krzywa lufa jest bo Zenek po pijaku bił karabinkiem żone, ale to jak mu sie amunicja skończyła'). Po prostu KOLEKTYW UND SOCIALIZM MUST DIE everybody pomarańcze ajlawju nindża ajlawiu karate, aż mi ciśnienie skoczyło, wybaczcie. Ale nie mogę pojąć, dlaczego jestem na łasce i niełasce JEDYNEJ MONOPOLISTYCZNEJ FEDERACJI STRZELECKIEJ w Polsce. To aż do złudzenia przypomina zakodowane werbalnie powiedzenie 'jedynej słusznej...' - ale ten ciężki bój stoczyłem, dzięki pomocy kilku osób z wykształceniem prawniczym i za trud włożony w walkę z KRETYŃSKIM (podkreślam - KRETYŃSKIM) i w dodatku stricte KOMUNISTYCZNYM 'prawem' (a raczej bezprawiem!) o broni w tym pięknym, lecz zdegradowanym i ciemiężonym w dalszym ciągu socialistycznym myśleniem, kraju. A my sie dziwimy, że na Olimpiadę jeździ tak mało naszych strzelców (ostatni z wybitniejszych to w pamięci mam Renate Mauer-Różańską) - czy nie mamy swoich reprezentantów do konkurencji Skeet czy Trap? (trap chyba już jest dyscypliną olimpijską) Nie wiadomo, może mamy jakichś wybitnie utalentowanych strzelców, którzy nie mają szczęścia w postaci rodziny/znajomych posiadających broń i mogących ją udostępnić. Albo nie chcą mieć do czynienia z jednym z OSTATNICH BASTIONÓW PRL - czyli PZSSem, w związku z czym nie mogą realnie rzecz biorąc nawet podjąć starań o pozwolenie na broń sportową. Słowem - nawet jeżeli ktoś jest dobrym strzelcem i chciałby trenować na strzelnicach pod okiem np. jakiegoś instruktora z zza granicy albo sam, bez 'nadzoru' (a raczej 'dozoru) PZSS, to musi być wykształcony pierw w kierunku prawniczym.

Jeżeli zaś chodzi o broń osobistą/obronną, to sprawa jest już bardziej 'socjologiczna'. Krótko mówiąc, lata socializmu wykluczyły rozwój mentalno-psychiczno-moralny społeczeństwa, co wyklucza swobodny dostęp do broni ludziom pełnoletnim, niekaranym i po badaniach. Ktoś powie - ale taki by kupił i by strzelał do ludzi albo użył w celach kryminalnych. Może, ale jeżeli gość by koniecznie chciał użyć pistoletu do 'kryminalnego aktu' to i tak taniej, bo bez badań, listów skarbowych, znaczków pocztowych i straconego czasu kupiłby na stadionie lub jakimś 'paratargu' CeZetke za 500-600zł. Osobiście uważam, że np. ja - broń palną, gdybym miał pozwolenie (ha ha ha!) na ową, nosiłbym i korzystał - bo dlaczego człowiek uczciwy, np. pracujący i mający czas już zajęty na inne hobby, nie mogący uczęszczać ze względów prócz czasowych także finansowych czy innych na sekcję bardzo skutecznego Karate Tsunami wydział obrony i ataku szpadlem czy chociaż na jakieś marne BJJ czy vale-tudo, musi się bać na ulicy i nie mający właściwie szans na obronę przed tą dziesioną czy innym gwałtem, nie może mieć czegoś, co umożliwi mu SKUTECZNĄ obronę? Bo ja chce się bronić SAM - policja ma być środkiem PREWENCYJNYM, na policji nie ciąży chyba obowiązek OBRONY (bo mistycznie pojmowanej 'ochrony' i owszem)? Bo nawet jeśli tak jest, to ja w tej chwili mam okropne wyrzuty sumienia i moralnego doła, bo za te 1400zł miesięcznie Funkcjonariusz Nowak z Oddziału Prewencji dzień w dzień naraża swoje życie dla mojego? Przepraszam bardzo!

A broń gładkolufowa w domach - oczywista sprawa - niech będzie, i to jak najszybciej. To samo jak exemplum wyżej - nie mam czasu i chęci uczyć się walk specjalnymi narzędziami czy bronią białą - bo człowiek wymyślił broń skuteczniejszą i łatwiejszą w obsłudze, jaką jest broń, i chcę jej używać w wypadku, gdy jakiś zwyrol chce ukraść mi z domu telewizor, albo zrobić mi krzywdę albo mojej rodzinie. Czy choćby przemili Cyganie chcą mi sprzedać FANTASTYCZNY dywan i z tej ich dobroci władują mi się do domu siłą (a potem go obrobią - tajnie lub oficjalnie), a nasza dobroć w konfrontacji z ich dobrocią jest zbyt słaba, ale się stara, więc 'gości' wyprosić nie wypada (gość w dom bóg w dom; ale niezapowiedziany, natrętny i okradający gość w dom - to przestępca w dom). Poprę całym sercem akcję MÓJ DOM - MOJA TWIERDZA (a mój płot - moje umocnienia; a i teren też mój, więc cwaniaczku idź sr*ć na swój trwanik) - dla niekaranych, pełnoletnich gospodarzy, którzy po spełnieniu szeregu warunków (badania etc) otrzymają (a nie 'być może będą mogli otrzymać, gdy staną się świadkami cudu i nikt ich nie wyśmieje a komendant wyśle do nich dzielnicowego ze zwiędłym selerem by ukazać, jacy są zabawni') pozwolenie na strzelbę, której możliwość transportu ograniczona jest do terenu posesji, bo takie jest jej przeznaczenie (tylko i wyłącznie).

Podsumowując, 'Ustawa o broni i amunicji...' to dokument, który jak najszybciej należy zdegradować do poziomu papieru toaletowego; Niech w tym, jak się chwalą aktualni rządzący - WOLNYM I LIBERALNYM KRAJU - będą dostępne także SWOBODY OBYWATELSKIE. I to KONSTYTUCYJNIE JUŻ!!! zagwarantowane prawo do (spokojnego) życia i ochrony prywatnego mienia (nie mówiąc już o życiu).

Przepraszam za formę, ale treść przekazana, tak więc miłego wieczoru

Wolność lub śmierć

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30610 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270713
(a wkrótce być może i myśliwską - trzymajcie kciuki za mnie na egzaminach PZŁ w czerwcu w Warszawie

będe trzymać


bo temat jest tak irytujący, a dziś jest sobota, chciałbym bezstresowo spędzić wieczór

nie widze w nim nic irytującego.


-PRZEPIS dot. zgody komendanta o wydanie pozwolenia, który powoduje, że odmowny list argumentowany przez jegomościa 'bo tak' jest wiążący i nie ma do niego odwołań. Wystarczy 'zły humor komendanta' oraz jego widzi-misie i mamy 'po zawodach'.


na jaki przepis zmienić? Kto wg Ciebie powinien wydawac pozwolenia na broń?

Krótko mówiąc, lata socializmu wykluczyły rozwój mentalno-psychiczno-moralny społeczeństwa, co wyklucza swobodny dostęp do broni ludziom pełnoletnim, niekaranym i po badaniach.

Co ma piernik do wiatraka?

Ktoś powie - ale taki by kupił i by strzelał do ludzi albo użył w celach kryminalnych. Może, ale jeżeli gość by koniecznie chciał użyć pistoletu do 'kryminalnego aktu'

a jeśli ktoś nie jest bandziorem,nie chciałby użyć broni palnej do "aktu kryminalnego" ale w wypadku gdy ją ma(bo dostęp do niej jest swobodny) zapewne w celu przynajmniej postraszenia ofiary użyje tej broni?
Czemu zakładasz ze napastnik jest bandziorem,a nie zwykłym typkiem który nie ma niewiadomo jakich znajomosci na bazarach i nie ma dostępu do broni?
Mam ogródek działkowy,nie za duży. Pare razy w życiu zdarzyło mi się że gdy na tej działce byłem ktoś wlazł rzekomo w celu poszukiwania robaków bo jest wędkarzem(tak się tłumaczyli)a tak naprawde to byli zwykli zwykli złodzieje lub złomiarze, aż strach pomyślec co by było gdyby mi taki bron wyciągnął bo śmiałem go przeganiać z mojej własnej działki...
Owszem,pewnie powiesz ze i ja będe miał broń,ale co to będzie za kraj gdzie z byle powodu zacznie się strzelanina?
Bo skoro ja moge miec to czemu i nie ten złomiarz...


Osobiście uważam, że np. ja - broń palną, gdybym miał pozwolenie (ha ha ha!) na ową, nosiłbym i korzystał

Skoro i Ty bedziesz nosił to czemu by i nie napastnik?

bo dlaczego człowiek uczciwy, np. pracujący i mający czas już zajęty na inne hobby, nie mogący uczęszczać ze względów prócz czasowych także finansowych czy innych na sekcję bardzo skutecznego Karate Tsunami wydział obrony i ataku szpadlem czy chociaż na jakieś marne BJJ czy vale-tudo, musi się bać na ulicy i nie mający właściwie szans na obronę przed tą dziesioną czy innym gwałtem, nie może mieć czegoś, co umożliwi mu SKUTECZNĄ obronę?

to co napisałes działa właśnie na Twoją niekorzyść.
Dlaczego?
Prosta sytuacja,idziesz sobie po treningu vale tudo czy tego marnego bjj do domu,napada Cie 3-4 gości,obrywasz,okradaja Cie z portfela,komórki,zegarka itp,ale po paru mimnutach zbierasz się i wracasz do domu lizac rany
Ta sama sytuacja gdy nic nie trenujesz bo po co skoro masz broń palną...napada Cie 3-4 gości,wyciagasz broń bo ją masz,a oni? Skoro i Ty masz,to dlaczego i oni nie mają jej mieć,też ją w takim razie wyciagają...zdążysz ustrzelić 4 na raz? Wątpie.

Bo ja chce się bronić SAM

szczerze...potrafisz sobie wyobrazić typke lat ok 20 z tipsikami,na obcaskach,miniówka z torebeczką,nigdy nie strzelała,nigdy nie była w sytuacji stresowej spowodowanej napadem na nią...Nagle ma to nieszczęście ze zostaje napadnięta...myślisz ze ona tak łatwo jak Ty,obeznany z bronią bo strzelasz na codzień w klubie sportowym,poradzi sobie z ta klamką?(a przeciez klamke ma bo dostęp jest do niej powszechny)
Ja mimo iż na studiach technicznych musze z tejże wyobraźni korzystać nie potrafię sobie tego wyobrazić...

Bo nawet jeśli tak jest, to ja w tej chwili mam okropne wyrzuty sumienia i moralnego doła, bo za te 1400zł miesięcznie Funkcjonariusz Nowak z Oddziału Prewencji dzień w dzień naraża swoje życie dla mojego? Przepraszam bardzo!


Widzisz...sęk w tym że nikt temuż Nowakowi do policji isc nie kazał,nikt go nie zmuszał,sam sobie takie życie wybrał.
On sam chciał nastawiać karku za taka kase,sam chciał bronić innych...

bo człowiek wymyślił broń skuteczniejszą i łatwiejszą w obsłudze, jaką jest broń, i chcę jej używać w wypadku, gdy jakiś zwyrol chce ukraść mi z domu telewizor, albo zrobić mi krzywdę albo mojej rodzinie

czy wszystko co wymyślił człowiek jest dobre?
A co jeśli napastnik/napastnicy też będą mieli broń?
Cały czas nie wiem dlaczego zakładasz ze broń będziesz miał Ty,ale napastnik już nie...

Poprę całym sercem akcję MÓJ DOM - MOJA TWIERDZA (a mój płot - moje umocnienia; a i teren też mój, więc cwaniaczku idź sr*ć na swój trwanik)

i ja jestem zwolennieiem tego twierdzenia,ale jak się ma to do tego co napisałes wcześniej? cytuje: Osobiście uważam, że np. ja - broń palną, gdybym miał pozwolenie (ha ha ha!) na ową, nosiłbym i korzystał?

dla niekaranych, pełnoletnich gospodarzy, którzy po spełnieniu szeregu warunków (badania etc) otrzymają

a co z tymi u których nastąpiło wymazanie wyroku?
Co z tymi którzy zostali skazani za ******ły typu składanie fałszywych zeznań?
Czyli teoretycznie niekarany napastnik moze być uzbrojony po zęby a koleś z wyrokiem za skłądanie fałszywych zeznań bo krył najlepszego kumpla moze zginąć bez broni we "własnej twierdzy"?

Podsumowując, 'Ustawa o broni i amunicji...' to dokument, który jak najszybciej należy zdegradować do poziomu papieru toaletowego; Niech w tym, jak się chwalą aktualni rządzący - WOLNYM I LIBERALNYM KRAJU - będą dostępne także SWOBODY OBYWATELSKIE. I to KONSTYTUCYJNIE JUŻ!!! zagwarantowane prawo do (spokojnego) życia i ochrony prywatnego mienia (nie mówiąc już o życiu).


zgadzam się,człowiek powinien móc się bronić,ale czy do tego trzeba zmieniac ustawę o broni i amunicji?
Czy moze jednak lepiej zmienić przepisy odnosnie samoobrony?

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1153 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 13378
jabot - nie do konca sie zgadzam z twoja opinia, ale z jednym masz racje - PZSS to jedna z lepszych pozostalosci po bylym ustroju, tam sie niewiele zmienilo i mentalnie i z przepisami,

natomiast nie uwazam by w Polsce bron powinna byc ogolnodostepna, pewne ograniczenia powinny byc

w tej chwili jesli tzw. "uczciwy" czlowiek chce miec swoja bron to uprawia kombinatoryke zaawansowana, jezdzi na zawody po to by tylko odnotowac swoja tam obecnosc, robi kursy, ktore darmowe nie sa, bo taki obowiazek, a bron moze miec przy sobie jak jedzie na lub z zawodow, chociaz ten element omija sie podobno na zasadzie pozyczania, bo pozyczac sobie bron mozna i np o 3 w nocy jechac ja zwrocic...
generalnie wiec aby posiadac legalnie bron w polsce trzeba sie troche pogimnastykowac

“Fighting is essentially a masculine idea; a woman's weapon is her tongue.”

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
-PRZEPIS dot. zgody komendanta o wydanie pozwolenia, który powoduje, że odmowny list argumentowany przez jegomościa 'bo tak' jest wiążący i nie ma do niego odwołań. Wystarczy 'zły humor komendanta' oraz jego widzi-misie i mamy 'po zawodach'.

Te przepisy to cyrk. Do niektórych broni do dziś nie wydano ustaw wykonawczych.

Niech w tym, jak się chwalą aktualni rządzący - WOLNYM I LIBERALNYM KRAJU

Który kraj masz na myśli?

a jeśli ktoś nie jest bandziorem,nie chciałby użyć broni palnej do "aktu kryminalnego" ale w wypadku gdy ją ma(bo dostęp do niej jest swobodny) zapewne w celu przynajmniej postraszenia ofiary użyje tej broni?

Niestety taka prawda. Ale problem tu nie polega w samej możliwości, ale w mentalności Polaków. Gdyby nie to, że większość naszych rodaków miałaby przepisy w d... można by zabezpieczyć tego typu sytuacje odpowiednimi karami za straszenie przy użyciu broni palnej.

Czemu zakładasz ze napastnik jest bandziorem,a nie zwykłym typkiem który nie ma niewiadomo jakich znajomosci na bazarach i nie ma dostępu do broni?

Zwykli chłopacy zazwyczaj nie napadają ludzi...

strach pomyślec co by było gdyby mi taki bron wyciągnął bo śmiałem go przeganiać z mojej własnej działki...

Wątpię aby dożywocie było tego warte. A co zdarzyła Ci się z tego powodu afera, gdzie musiałeś kogoś z nich okopać? Bo jeśli nie to przypuszczam, że podobnie by było nawet jakby mieli pistolety. A swoją drogą notowany złodziej nie mógłby otrzymać broni, natomiast wątpię aby złomiarza było stać na broń.

to co napisałes działa właśnie na Twoją niekorzyść.

Skoro trenuje strzelectwo to kto wie. Zresztą wątpię aby każdego menela stać było na klamkę. Ale np. dla nas zawodników oczywiście lepsza jest walka bez sprzętu. Chociaż na tej zasadzie możesz dostać kastetem, pałką, nożem albo tasakiem [albo legalne albo łatwo dostępne i tanie ale jednak niebezpieczne]. Ale do tego i tak potrzebne by były spore zmiany w prawie.

On sam chciał nastawiać karku za taka kase,sam chciał bronić innych...

Queblo to właśnie chyba była ironia -.-

Cały czas nie wiem dlaczego zakładasz ze broń będziesz miał Ty,ale napastnik już nie...

I tak mogą mieć nielegalną broń. Bo i tak ich nie mogą złapać, a jak Ty się lewą obronisz to Cię przymkną.

a co z tymi u których nastąpiło wymazanie wyroku?

Mogliby po prostu przechodzić cięższa procedurę taką jak teraz powiedzmy.

Czyli teoretycznie niekarany napastnik moze być uzbrojony po zęby a koleś z wyrokiem za skłądanie fałszywych zeznań bo krył najlepszego kumpla moze zginąć bez broni we "własnej twierdzy"?

Mam pytanie: bardziej wiarygodny wydaje Ci się ktoś niekarany czy ten z wyrokiem nawet takim błahym. Zresztą myślę, że na pewno do kryteriów osób, które kategorycznie by nie mogły otrzymać broni takie przestępstwa by sie nie zaliczały.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30610 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270713
Zwykli chłopacy zazwyczaj nie napadają ludzi...

jak długo żyje nie widziałem kieszonkowca uzbrojonego po zęby w broń palną.

Ci co lubują się w zbieraniu komórek też jeśli już to mają kosy,ale nie klamki...

A co zdarzyła Ci się z tego powodu afera, gdzie musiałeś kogoś z nich okopać?

okopac nie,wdawać się w pyskówki i wzajemne wygrażania sobie juz tak.

natomiast wątpię aby złomiarza było stać na broń.

tu dochodzimy do ważnej kwestii.Mianowicie czy broń mają mieć tylko Ci których na to stać czy powinni mieć tylko Ci którzy są na tyle odpowiedzialni by ją posiadać...
tylko gdzie jest napisane że dziany znaczy odpowiedzialny?

Skoro trenuje strzelectwo to kto wie.

on tak,ale ja czy Ty? Sądzisz ze równie sprawnie posługiwalibyśmy sie bronią?
Kobiety,osoby starsze? Sądzisz że to nie byłby dla nich problem?

I tak mogą mieć nielegalną broń

wiesz...jak będziemy mieli legalną broń to się zaczną dylematy typu czy nie zalegalizowac broni automatycznej bo przecież napastnik nielegalnie moze miec pod kurtką mp5 podczas gdy ja będę miał nędznego broń jednostrzałową...(o ile w ogóle ktos jeszcze czegoś takiego używa)

Mogliby po prostu przechodzić cięższa procedurę taką jak teraz powiedzmy.

no tak,ale skoro nastapiło u nich wymazanie wyroku to jak ktos tam(bo wg Was komendant nie powieien pozwoleń wydawać) sprawdzi niekaralnośc takiej osoby?
Jeśli wyrok został wymazany to taka osoba teoretycznie moze zyskac świadectwo niekaralności,czyli dostęp do broni miała by taki sam...

Mam pytanie: bardziej wiarygodny wydaje Ci się ktoś niekarany czy ten z wyrokiem nawet takim błahym.

jak to się ma do moje pytania? bo nie rozumiem...

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
jak długo żyje nie widziałem kieszonkowca uzbrojonego po zęby w broń palną.

Bo wątpię, ze skoro kradnie ludziom z portfela te 100 zł to stać go na pistolet. Zresztą w przypadku, gdyby go złapali bo dostał większy wyrok.

okopac nie,wdawać się w pyskówki i wzajemne wygrażania sobie juz tak.

Wątpię, żeby po takiej rozmowie ktoś do Ciebie strzelał, skoro nie chcieli się nawet bić.

on tak,ale ja czy Ty? Sądzisz ze równie sprawnie posługiwalibyśmy sie bronią?

Dlatego obecna sytuacja jest dla mnie korzystniejsza.

jak to się ma do moje pytania? bo nie rozumiem...

Chodzi mi o to, ze nie ma innej możliwości weryfikacji. Będziesz zaglądał do sumienia? Bo zawsze powiedzmy jak byś przesiedział nawet pół roku a ja bym nigdy spisany nie był to moja wiarygodność byłaby wyższa.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Problem z wysokoscia kopniecia.

Następny temat

Którą książkę polecacie

WHEY premium