SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Co z ideologią?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 4356

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
Cavior, rolą trenera jest przede wszystkim nauka wychowania a nie dobrych manier.

Czy ja gdzieś mówiłem o dobrych manierach? Kultura osobista (choć bez przesady-nie musimy się bawić w nie wiadomo jaki savoir vivre ), wzajemny szacunek, skupienie, odpowiedzialność. Wydaje mi się, że taka atmosfera w połączeniu z charyzmą instruktora(to rzadka i cenna cecha) potrafi odmienić nawet młodocianego buntownika, jeśli nie wyszedł z wybitnie patologicznej rodziny i środowiska. I taka właśnie atmosfera wychowuje-a nie moralizatorskie gadki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 50 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 257
Właśnie z takiego nastawienia wynika, że auropejczycy nie wymyślili żadnych sztuk walki, a jak już "wymyśliili" to i tak wszystko zgapili chińczyków, japończyków, filipińczyków i innych azjatów. Zauważcie żod e najwięksi nie-sportowi mistrzowie sztuk walki, założyciele szkół, dużo czasu spędzali na doskonaleniu siebie pod względem również ducha.
My sztuki walki traktujemy jako sport walki. Przecież chyba każdy z was (nas) przyzna, że ćwiczy "sztuki" walki w celu byciu lepszych od innych - a nie byciu lepszym od siebie. Szkoda.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 21 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 48
Searme, wcale nie uważam że siła fizyczna jest zbędna. Po prostu uważam, że stawianie tylko i wyłącznie na rozwój ciała jest używaniem zaledwie połowy swoich możliwości. Szkoda, że jest tak mało ludzi, którzy rozumieją prawdziwe znaczenie słowa "sztuka" i doskonalących obie połowy siebie.

"Aby stać się mistrzem, na zawsze trzeba pozostać uczniem"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
OloKK www.olokk.pl
Ekspert
Szacuny 122 Napisanych postów 34575 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 195972
Kiyama, nie do końca czaję co chcesz powiedzieć...
Europejczycy rozwijają ducha poprzez trening w takim samym stopniu jak Azjaci. Tylko, że ci drudzy srają się o to straszliwie i przy każdej okazji pieprzą głupoty o tym swoim Zen i innych bajerach.
Europejczyk ma od tego kościół
W związku z tym trzeba rozgraniczyć dwie sprawy... Sztukę walki i "ulepszacze ducha". Te wszystkie czary i górnolotne, sekciarskie słowa nie mają ze sztuką walki nic wspólnego. Naprawdę zostawmy Azjatom ich jazdy w spokoju, my mamy wystarczająco swoich.

Yasume, jeśli uprawiasz sztukę walki to jako sztukmistrz walczysz i wtedy Twoja walka jest sztuką.
Żeby walczyć dobrze to musisz mieć wszystko rozwinięte na odpowiednim poziomie. ciało, umysł... wszystko.

Ale nie popadajmy w paranoję, bonzai i woskowanie karoserii amerykańskich aut pozostawmy studentom Pana Miagi.

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie

http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl  http://bng-studio.pl 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 50 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 257
Mało jest w europie. Przypomniał mi się artykuł o pewnej szkole karate w japoni, gdzie za jakąkolwiek bójkę, nawet w obronie własnej, wylatywało się dożywotnio. I dla nas jest nie do pojęcia po co ćwiczyć coś, za co nie ma medali, dyplomów a na dodatek nie można tego używać . Dla azjatów nie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 50 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 257
Nie masz racji z rozwijaniem ducha poprzez trening. Owszem, relaksujesz się wewnętrznie, wyciszasz, ale nie "pogłębiasz" wewnętrznie. A o to mi chodziło.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
Konfucjusz napisał,że najlepszym wojownikiem jest ten,który pokonał samego siebie.Każdy trening rozwija nas.Jeżeli oszukujesz na rozgrzewce,to nikogo więcej nie oszukasz tylko siebie.Jeśli dajesz z siebie wszystko,nie możesz wycisnąć z siebie już żadnej pompki,ale drzesz ryja i jakoś dajesz jednak radę,jesteś lepszy niż byłeś wcześniej,tak samo jest z ćwiczeniem technik,sparingami,bo nie zawsze jest łatwo.Trening zaczyna się wtedy,jak mówi mój instruktor,gdy już nie możesz,a musisz jeszcze coś z siebie wykrzesać.To jest cel treningu,czynienie siebie lepszym wojownikiem.A otoczka filozoficzna(ideologiczna) SW???Zbędny balast o którym pisali poprzednicy.SW mają wpisane w początkowy rodowód zrobienie komuś kuku,czy to się komuś podoba,czy nie.Dopiero po pewnym czasie od powstania SW różne ćwiczące sekty buddyjkie pododawały zasady panujące w religii,które zaczęły SW kaleczyć,było więcej filozofii nieczynienia krzywdy niż jałowego,ciężkiego treningu.To co było głównym celem SW odeszło w zapomnienie.Obecnie jeżeli trafi się na mądrego instruktora,to on pewne zasady,którymi chce,żeby kierowali się nimi jego uczniowie,jest w stanie wyłożyć w kilkunastu zdaniach i nie potrzebuje do tego dużej części treningu.Różni ludzie chodzą na treningi,z różnych pobudek.Ale to nie jest wina instruktora,że ktoś jest taki,czy inny.Jeżeli kogoś SW ukształtuje na lepszego człowieka,to dobrze,jeśli nie,nie jest to żadna wina SW i instruktora.Takie jest moje zdanie.

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 50 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 257
No własnie takie jest racjonalne i typowe, rzoumowanie europejczyków, z którym ciężko sie nie zgodzić. Ale jednak taki żal i tęsknota w duchu pozostaje, za filozofią itd. Przynajmniej u mnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Cavior Bushido24.pl
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 7168 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 46566
kiyama-san:

Właśnie z takiego nastawienia wynika, że auropejczycy nie wymyślili żadnych sztuk walki



Sztuki walki stworzone przez "białych" (w Europie i w obrębie obu Ameryk) należą do najskuteczniejszych. Niezależnie, czy są przez nich wymyślone "od zera" (boks, zapasy klasyczne i wolne) czy oparte o style wschodnie (kickboxing, bjj, sambo, mma, francuskie savate)-stanowią śmietankę styli kontaktowych.

My sztuki walki traktujemy jako sport walki.

Co doskonale pokrywa się z postawą mistrzów wschodnich styli. Ich twórcy traktowali swoje dzieła PRZEDE WSZYSTKIM użytkowo. ŻADEN z nich by się nie wybił, jeśli nie byłby w pierwszej kolejności świetnym technicznie wojownikiem. Kano, Ueshiba, Oyama-nie zdobywali uczniów, popularności i szacunku bredząc o pokojowości-tylko walcząc, walcząc i jeszcze raz walcząc. A Ty żyjesz w świecie filmów, w których walkę wygra ten kto siedzi pod drzewem i medytuje a nie ten kto zapierdziela na treningach doskonaląc techniki walki.

Przecież chyba każdy z was (nas) przyzna, że ćwiczy "sztuki" walki w celu byciu lepszych od innych - a nie byciu lepszym od siebie. Szkoda.

Przemówił wielki mistrz który posiadł całą mądrość o Budo i teraz nas nią łaskawie obdzieli. Weźże chłopie przestań truć.

No własnie takie jest racjonalne i typowe, rzoumowanie europejczyków, z którym ciężko sie nie zgodzić. Ale jednak taki żal i tęsknota w duchu pozostaje, za filozofią itd. Przynajmniej u mnie.

Człowieku, tęsknisz za czymś czego NIE BYŁO. Myślisz, że Ueshiba urządzał z uczniami pogadanki o pokojowości? Nie: KATOWAŁ ich treningiem do nieprzytomności a potem przymykał oko na ich nocne eskapady i wszczynanie burd.

słaby:

Obecnie jeżeli trafi się na mądrego instruktora,to on pewne zasady,którymi chce,żeby kierowali się nimi jego uczniowie,jest w stanie wyłożyć w kilkunastu zdaniach i nie potrzebuje do tego dużej części treningu.



Właściwie nie potrzebuje nawet zdań-po prostu swoim zachowaniem daje przykład.

Olo:

bonzai i woskowanie karoserii amerykańskich aut pozostawmy studentom Pana Miagi.

Muszę to sobie zapisać (choć raczj pisze się "bonsai", ale to uwaga na marginesie).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Nie zgadzam się z Tobą. Trening sam w sobie wychowuje - uczy odpowiedzialności za drugą osobę (jak za mocno zrobimy jakąś technikę,to drugiemu człowiekowi może się coś stać), uczy odpowiedzialności,sumienności samodyscypliny. Czy to mało? Poza tym wyrabia charakter,uczy radzić sobie z codziennym życiem. Do tego nie potrzeba medytacji i długich pogadanek trenera. Dlatego osoby,które chcą tylko i wyłącznie dobrze się lać,szybko rezygnują.

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[ART] Przed rozpoczęciem treningu SW

Następny temat

Nasza Searme ma urodziny! :-)

WHEY premium