Ściągnięte paznokcie

Na pewnym meczu grałem w za małych korkach i zaraz po nim zaczął mi się na dwóch dużych palcach trworzyć krwiak. Po miesiącu gry zaczął mnie bardzo boleć przy uderzeniach. Poszłem do lekarza, a on zalecił wizytę u chirurga. Chirurg powiedział, że trzeba je ściągnąć. Po ściągnięciu nakazał miesiąc przerwy. Po miesiącu nie widze aby te paznokcie za bardzo rosły. Nie wiecie czy już można grać i co najlepiej w takim przypadku zrobić?

Wyciąg ze skrzypu polnego już kupiłem, a o co mniej więcej chodzi z dietą wysokobiałkową? Może jakieś przykłady podasz?

Możesz grać,ale tym razem w odpowiednich butach
To,że nie mogłeś grać,nie było spowodowane tym,że nie masz paznokci tylko tym,że miałeś tam świeże rany

Co robić - po grze dbaj o higienę, mocz nogi w szarym mydle. Możesz też sobie owinąć te paznkocie watę i robić taki jakby ochraniacz

uuu współczuje :( ściąganie paznokci, jak z ruskiej mafii musiało boleć...





Zmieniony przez - Weansley w dniu 2008-05-06 17:20:02

Ok, dzięki za podpowiedź, postaram się teraz dbać o te paznokcie :) Aha i czy ta cieniutka warstwa paznokcia to już ten prawdziwy paznokieć czy on będzie jeszcze rósł?

Nie graj.
Zrób przerwę az do pełnego wzrostu & zaleczenia ran.

To pół roku ma nie grać? bez przesady... Lekarz przecież wie,co robi.

radzilbym jednak udac sie jeszcze do lekarza zeby zobaczyl jak odrastaja te paznokcie i przy okazji zapytac czy mozesz juz grac, czy tez jeszcze robic przerwe.

Niestety mam jeszcze jeden problem. Pod tym starym paznokciem na jednym palcu rósł już nowy. Niestety on też z ucisku tego starego zczarniał. Ten nowy paznokieć ma może niecały centymetr. Boje się, że znowy będzie mnie on bolał jak będę kopał i czy cały paznokieć nie urośnie z tym czarnym. Co mi radzicie i czy może wie ktoś o co w tym chodzi?

Żadnej przesady w tym co pisze nie ma Saida.

najlepiej zeby obejrzal to lekarz. z tego co piszesz mozna wysunac hipoteze ze nowy paznokiec nie odrasta prawidlowo, badz tez pod paznokciem zrobil sie wylew (krwiak).

Zmieniony przez - mcmd w dniu 2008-05-07 19:29:35

Dzięki za pomoc i za informacje. Pójdę do lekarza i zobaczymy co powie... Chociaż niestety nie pocieszające jest to co mówicie