Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.
...
Napisał(a)
Jak czytam o tych wszystkich kontuzjach,to od razu na tsunami chcę się zapisać
...
Napisał(a)
peknieta kosc w lapie, stluczen nie licze, powybijane wszystkie paluchy, kostka skrecona z 17 razy prawa i z 12 razy lewa (to od aikido-tak to jest trenowac z d****ami). zlamany nos w 3 miejscach. i ponaciagane sciegna, z czego niektore i po rok przechodzily.
...
Napisał(a)
Ciekawie prowadzone miałeś to aikido...
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
...
Napisał(a)
Cavior, instruktor był normalny, tylko ludzie po***ani. Raz mi grubas 110-kilowy przetoczył sie po nodze. Efekt= 3 wybite paluchy u nóg + 3 tyg. nie moglem chodzic. Wiesz, to nie byly, takie skrecenia, zeby w gips wsadzac, no ale też nie takie pierwsze lepsze
Pamietam, jak mi jakis pajac robil zwykly przerzut, blokujesz mu prostopadle ręką pod lokciem, pchasz go do przodu i masz zrobic mae ukemi. To mi koles zablokowal w lokciu i ******lnal o mate (tez kolo 100 kg jakis po***) -> miesiac niesprawna ręką, zakres ruchomosci moze z 45 stopni
Pamietam, jak mi jakis pajac robil zwykly przerzut, blokujesz mu prostopadle ręką pod lokciem, pchasz go do przodu i masz zrobic mae ukemi. To mi koles zablokowal w lokciu i ******lnal o mate (tez kolo 100 kg jakis po***) -> miesiac niesprawna ręką, zakres ruchomosci moze z 45 stopni
...
Napisał(a)
Ach, Kyokushin
Sine i opuchnięte kostki, całe zasiniaczone piszczele- a najgorsze to, że każdy się tym chwalił a młodzi specjalnie nie zakładali ochraniaczy, żeby być "twardym"
Ja wprawdzie miałam tylko jedną kontuzję, i to bardziej uciążliwą niż niebezpieczną; też bardzo obite żebra, do tego stopnia, że myślałam, iż coś mi pękło. Bolało jak oddychałam, bolało jak spałam, bolało, jak siedziałam na fotelu i wykonałam najmniejszy ruch.
Przy kolacji mama zauważyła okazjonalne grymasy bólu na mojej twarzy i musiałam wymigiwać się zakwasami, bo byłby koniec z treningami
A wszystko dzięki egzaminowi w Krk...
Ach, wróciłoby się na treningi...
Sine i opuchnięte kostki, całe zasiniaczone piszczele- a najgorsze to, że każdy się tym chwalił a młodzi specjalnie nie zakładali ochraniaczy, żeby być "twardym"
Ja wprawdzie miałam tylko jedną kontuzję, i to bardziej uciążliwą niż niebezpieczną; też bardzo obite żebra, do tego stopnia, że myślałam, iż coś mi pękło. Bolało jak oddychałam, bolało jak spałam, bolało, jak siedziałam na fotelu i wykonałam najmniejszy ruch.
Przy kolacji mama zauważyła okazjonalne grymasy bólu na mojej twarzy i musiałam wymigiwać się zakwasami, bo byłby koniec z treningami
A wszystko dzięki egzaminowi w Krk...
Ach, wróciłoby się na treningi...
Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...
...
Napisał(a)
slyszalem, ze laska na zawodach dostala front kicka i jej kosc łonowa poszła. to musi byc ból ...
...
Napisał(a)
Widzę, że kaniola się u nas zadomowiła ponownie Witamy Mam nadzieję, że na dłużej?
Pamietam, jak mi jakis pajac robil zwykly przerzut, blokujesz mu prostopadle ręką pod lokciem, pchasz go do przodu i masz zrobic mae ukemi. To mi koles zablokowal w lokciu i ******lnal o mate
Sądząc z opisu: ude kime nage w wersji "bojowej"-gdzie zamiast wykorzystać unieruchomioną rękę do "wyważenia" partnera i rzutu-ustawia się ciało trochę inaczej, tak by przetrącić łokieć uke. Sensei nie reagował na takie praktyki w sekcji? Nie sztuka ćwiczyć groźne techniki twardo-sztuka ćwiczyć je twardo ale tak, by nikomu nic się nie stało.
Pamietam, jak mi jakis pajac robil zwykly przerzut, blokujesz mu prostopadle ręką pod lokciem, pchasz go do przodu i masz zrobic mae ukemi. To mi koles zablokowal w lokciu i ******lnal o mate
Sądząc z opisu: ude kime nage w wersji "bojowej"-gdzie zamiast wykorzystać unieruchomioną rękę do "wyważenia" partnera i rzutu-ustawia się ciało trochę inaczej, tak by przetrącić łokieć uke. Sensei nie reagował na takie praktyki w sekcji? Nie sztuka ćwiczyć groźne techniki twardo-sztuka ćwiczyć je twardo ale tak, by nikomu nic się nie stało.
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
...
Napisał(a)
Aaaaa, to ktoś mnie jeszcze tutaj pamięta?
Miło
Miło
Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...
...
Napisał(a)
Cavior, byc mzoe ta technika sie tak nazywa, ale to nie miala byc technika a zwykly trening pod ukemi!! Sekcja poczatkujaca. Nie pamietam, czy zareagowal czy nie. To bylo 5 lat temu.
Poprzedni temat
IOtwarte Mistrzostwa Mazowsza Seniorów w Submission Fighting
Następny temat
Kimbo Slice
Polecane artykuły