żonglowanie piłeczkami :]

siema... no ja w wakacje poświęciłem 1 dzień by nauczyc sie 1 ręką 2 piłeczki. po kilku godzinach cwiczeń zaczeło wychodzic. teraz już spokojbnie 2 w jednej lewej, lub prawej... w nowym roku popracuje nad trzema tylko sobie piłeczki tenisowe kupie bo teraz miałęm metalowe cieżkie takie i na polu musiałem trenować... a to wpływa pozytywnie na mózg, gdzie lewa półkula odpowiada za prawą częsć ciała, gdy żonglujemy obie półkuje pracują intensywnie i wogóle... uczą tego podczas zajęć szybkiego czytania... podobne to stanie na lewej nodze a prawą ręką kreślenie okręgów. pozdrawiam narka

Siemka,tu macie linka,gdzie jest w miarę dokładnie opisane jak się nauczyć żonglować trzema piłeczkami :

http://www.cwp.pl/jakzonglowac.php

pozdro

_Tarzan_, masz soga za linka

Dzięki stary,to mój pierwszy ,zatem odbijam ,

pozdro

Dziękuję bardzo za obrazek ;) Bardzo mi pomógł. Xboxman, miałeś racje. Nauczyłem się w jeden wieczór :)
Pozdrawiam.

Zmieniony przez - o-saft w dniu 2007-09-27 19:16:22

wg mnie najłatwiej jest się nauczyć najpierw żonglować 2 piłeczkami w prawej ręce (praworęczny), potem dwiema tylko w lewej a potem 3 już jest banalnie :) To przecież ciągle żonglowanie dwiema w jednej, a trzecia przelatuje z ręki do ręki ;)

Pozdrawiam ;]

www.kuglarstwo.pl -> bardzo dobra stronka, nie tylko o żonglerce. ja nauczylem sie z niej zonglerki 4 i 5 ;p. sa tez opisane 3 i 6 pileczki.

Witam i pozdrawiam wszystkich fanów żonglerki.
Ja już bawie się w to od wielu lat lecz niestety nieregularnie.
Niesamowicie pomaga mi żonglerka w koncentracji i relaksie.
Niedawno kupiłem bardzo tanio 4 świetne piłki na allegro pod nazwą: PREZENT piłki do żonglowania czy coś takiego i tam też koleś zamieścił tekst, który niesamowicie mobilizuje mnie do ćwiczeń :

Żonglowanie relaksuje, uspokaja i ...leczy Podrzucanie piłeczek i maczug to nie tylko cyrkowe popisy. To również metoda lecznicza, która zwalcza stresy, pomaga w koncentracji, sprzyja rozwojowi mózgu i koordynacji ruchu. Żonglerka to nie tylko relaks i wyśmienita zabawa, ale również metoda terapeutyczna - zapewnia Mirosław Urban psycholog, specjalista w zakresie rozwoju osobistego. W Stanach Zjednoczonych i w Wielkiej Brytanii stosowana jest już wiele lat, w Polsce coraz częściej zalecana jest przez psychologów czy lekarzy przy wspomaganiu leczenia różnych zaburzeń. Żonglerkę wykorzystuje się w terapii, zwłaszcza dzieci. Służy między innymi rozwojowi refleksu, równowagi obu stron ciała, koordynacji wzrokowo - ruchowej, ale także rozwijaniu pewności siebie oraz przełamywaniu psychicznych barier. Badania pokazują, że przynosi pozytywne skutki jak metoda wspomagająca naukę czytania i pisania, a także przy zwalczaniu dysleksji i nadpobudliwości dziecięcej. To skuteczna metoda leczenia i rozwoju, zarówno dla umysłu, jak i ciała. Jest przy tym przyjmowana z zadowoleniem przez młodych pacjentów. - Dzieci chętnie uczestniczą w żonglowaniu, bo traktują to jako zabawę, a nie metodę leczniczą - mówi Urban. W związku z tym terapia jest dla nich miłym spędzaniem czasu, a nie przykrą koniecznością. To właśnie dlatego jest ona tak skuteczna. Mam już spore sukcesy. Dzięki żonglerce wielu moich podopiecznych zmieniło swoje zachowanie. Są spokojniejsi, potrafią lepiej współpracować i komunikować się z innymi, mają lepsze wyniki w nauce i są otwarci na inne, ciekawe rzeczy. Żonglowanie jest dobre dla wszystkich, a więc i dla osób dorosłych. Żonglowanie uczy komunikacji z innymi, pracy zespołowej, wyznaczania celów i pokonywania wyzwań, a to podstawa sukcesu w życiu zawodowym. Żonglowanie to metafora, poprzez którą można umiejętnie motywować, integrować oraz twórczo rozwijać pracowników. Dlatego coraz częściej z moich usług korzystają pracownicy, managerowie i dyrektorzy firm - mówi Urban.

Polecam żonglowanie!! Triki można znaleść w necie. Była taka strona o piwku i żonglerce ale chyba już jej nie ma.
Pozdrawiam

Witam! Ja żongluję od jakiegoś roku. uczyłem się sam, a triki oglądałem na juggletube na początku wyczynem dla mnie była "prawidłowa" żonglerka dwoma piłeczkami. w rzeczywistości można żonglować iloma nam się podoba piłeczkami, przekładając je z ręki o ręki, tyle, że jest to trudniejsze. Potem nauczyłem się kaskady(żónglerka naprzemienna trzema piłeczkami)a potem trików do niej. obecnie szlifuję żonglerkę czterema piłeczkami i trik zwany mill's mess.(żonglerka krzużując ręce). Uważam, że żonglerka naprawdę może pomóc się zrelaksować, ponadto pomaga na katar( podczas wysiłku fizycznego śluzówka się oczyszcza) niestety tylko chwilowo. Poza tym żonglerką można się popisać, ale jakoś mnie to nie kręci. Wychowawczyni poprosiła mnie o występ na jakimś pokazie, czy coś, ale wziąłem w nim udział tylko ze względu na ocene, a nie żeby się popisać. no ale jeśli tylko ktoś ma zapał, trochę wolnego czasu i piłeczki, to droga wolna. życzę powodzenia przyszłym żonglerom, pozdrawiam Michał.

nauczyłem się żaglować
i to nie jest aż takie trudne