Ból głowy

ok dzięki ;) narazie staram sie unikać mierzenia ciśnienia xD bo bałem sie ze nie bede mogł nic robić i tylko siedziec w chacie ;)

Ja mam podobny problem ból w tylniej częśći głowy podczas wyciskania. Spróbowałem robić pompki po drugiej serii on wystąpił. Jestem bardzo młody bo mam 15 lat i czy to może mi jakoś zaszkodzić? Ból jest taki intensywny że nie moge robić juz już wyciskania a nie wydaje mi się żeby był spowodowany ciśnieniem(no nie wiem, to się chyba poprostu czuje)


Z góry dzienkuje za rade

Witam to mój pierwszy post na tym forum i niestety dot. problemów ze zdrowiem. Mam także problem z bólem głowy, jednak występuje tylko po ćwiczeniach siłowych (głównie te na ręce/barki). Nie używam żadnych odżywek, kompletnie nic. Ból nie występuje jednak po innych ćwiczeniach - głównie robie trening kondycyjny (np. po przebiegnięciu kilometra nie mam żadnych objawów), ani np. po ćwiczeniach na brzuch. Mierzyłem sobie ciśnienie - 138/85 czyli jak mówi lekarz prawidłowe podwyższone. Ból głównie czoła, czasem nawet promieniuje na oczy. Z góry dzięki za odpowiedź.

Acha, ból pojawił się po ostatnim ostrym treningu. Czy możliwe, że miałem jakiś mikro-wylew?

Zmieniony przez - gargoyle w dniu 2008-04-10 10:50:51

etopiryna! i pan doktór

Właśnie z Etopirynką to tak nie do końca. Najdziwniejsze jest to, że ból znikał po max pół godziny (zwykle po ok. 5-10 min). Z tego co mi wiadomo przy nadciśnieniu boli tylna część głowy, mnie boli głównie czoło i zatoki. Myślę, że to właśnie w nich tkwi problem. Miał ktoś już problem z zatokami po treningu siłowym? Jak myślicie odłożyć tylko trening siłowy na jakiś czas i biegać dalej czy spauzować wszystko?
Edit: Usłyszał, że niektórzy mimo bólu trenowali dalej. W sumie ja też ten ból zniosę. Nie wiem co robić dalej...

Zmieniony przez - Gargoyle w dniu 2008-04-10 21:15:08

moze masz cos z kręgami szyjnymi nie tak, wiadomo od kregoslupa idzie wszstko, mnie kiedys leb naP^#@$@ hardkorowo po silce, bo zle robilem wyciskanie sztangi zza karku

Dobra na w takim wypadku zarzucam trening siłowy ale kondycyjny cisnę dalej. Tak dla testu dziś przebiegłem 2.2 km i czuje sie świetnie :D . Zauważyłem za to coś innego - kiedyś po treningu czułem "słabość" mięśni (no takie wycięczenie poszczególnych partii). Teraz po takiej samej dawce treningu mięśnie już mnie nie bolą ani nic - tylko głowa. Na razie traktuje to jako "skok na wyższy level" :) z małym przejściowym (mam nadzieję) efektem ubocznym. Zobaczymy co dalej.