Szacuny
1
Napisanych postów
20
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
387
witam serdecznie.
prosze Wszystkich o pomoc.niedawno zlamalem reke.do tej pory intensywnie cwiczylem na silowni.zlamalem obie kosci w przedramieniu na srodku z przemieszczeniem.mialem skladana na drutach.teraz mam nosic gips az przez 3 miesiace.jest on od dloni az powyzej lokcia.reka jak z obozu koncentracyjnego wyglada a to jeszcze 2,5 miesiaca z gipsem:( jestem zalamany. czy moge wykonywac jakies cwiczenia zeby choc barek troche rozruszac??jak dlugo trwa pozniej rehabilitacja? czy bede jeszcze kiedys mogl cwiczyc na silce??jesli jest ktos kto zna odpowiedzi na te pytania lub mial podobny przypadek prosze o porade.
z gory dziekuje i pozdrawiam.
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
23
Niestety też mi się udało złamać sobie rękę (na tegorocznych MP w Nisku) To złamanie skrętne lewej kości ramienia,z przemieszczeniem, bliżej łokcia. Piątego kwietnia przeszedłem zabieg operacyjnego zespolenia kości płytka LISS. Trwał sporo ponoć 3 godziny. Szczęśliwie żadne nerwy nie uległy uszkodzeniu (oprócz skórnych w wyniku zabiegu ale tym się mało przejmuję) Jutro powinienem mieć zdjęcie szwów choć nie wiem czy zdejmą bo miejscowo nadal leci krew (14ty dzień) Opuchlizna zeszła, palce i nadgarstek mam w pełni sprawne) Lekarz zamiast gipsu zlecił mi ortezę ramieniową. Nigdy wcześniej nie miałem żadnego złamania mimo bardzo aktywnego trybu życia, moja dieta od dziecka jest bardzo bogata w nabiał i nie wiem jak sobie wytłumaczyć to złamanie. Doszło do niego w czasie walki górą którą preferuję i dotąd uważałem za bardzo bezpieczną. Bardzo chciałbym pozostać przy tym sporcie i mam nadzieję że mi się to uda a taki wypadek już mi się więcej nie zdarzy. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i rady, postaram się też na w miarę na bieżąco informować o postępach w rehabilitacji
Pozdrawiam
Szacuny
2
Napisanych postów
424
Wiek
32 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2396
teraz to niema mowy o jakich kolwiek cwiczeniach !!! poczekaj az sciagna ci gips pozniej rechabilitacje i wtedy lekarz ktory bada Twoj przypadek bedzie w stanie Ci powiedziec czy mozesz trenowac czy nie ! sa przypadki gdzie zawodnicy wracaj po złamaniu reki i sa mistrzami trenuja nadal tak chyba w przypadku Bartosiewicza jezeli sie niemyle sroby w odu rekach a trenuje dalej i sie siłuje i jest najleprzy w swojej wadze..ale moim zdanie jest to kwestia indywidualna zalerzy jeszcze jakie jest Twoje złaanie ale z tego co napisałes top jest ono powarzne najlepiej poczekaj na decyzje lakarza jeszcze niewidaomo czy po sciagnieciu gipsu kosc sie zrosnie odpowiednio a wiec cierpliwosci..pozdro i powrotu do zdrowia
Szacuny
1
Napisanych postów
20
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
387
oczywiscie ze teraz nie ma mowy o cwiczeniu. chodzi mi o to czy choc po uplywie pol roku bede mogl cos robic.a przypadek mialem bardzo powazny ale nie daje sie.dzieki za wsparcie.pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
107
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1129
w jaki sposób złamałeś rękę ? to było jakieś uderzenie, czy na siłce jakiś wypadek ? życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
pytanie do wszystkich:
czy zdarzają się jakieś złamania w armwrestlingu ? chodzi mi o same zawody,,, czy podczas siłowania można złamać rękę ? jeśli tak, to jak często zdarzają sie takie przypadki?
Szacuny
8
Napisanych postów
1379
Wiek
21 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2999
Dlaczego Ci sie tak wydaje? NIe przypominam sobie takiej sytuacji zeby ktos atakowal gora i zlamal sobie reke, co najwyzej mozna uszkodzisz nadgarstek. Najbardziej niebezpieczna technika jest niewatpliwie atak w triceps, ale i w haku czesto dochodzi do zlamania gdyz poczatkujacy armwrestlerzy maja slabo rozbudowane miesnie i sciegna chroniace ich kosci w tych pozycjach lub poprostu slabe kosci. Trzeba tez pamietaz aby podczas walki nie stwarzac niebezpiecznych pozycji ktore poteguja szanse zlamania lub uszkodzenia reki!
pozdrawiam