Szacuny
3
Napisanych postów
142
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1245
Nie pamietalem na pamięć, ale pamietalem ze nie jest aminokwasem.
Witaminą absolutnie nie jest bo organizm ludzki moze ją sobie wytworzyc, więc to mija sie z definicją witaminy ktore nie mogą byc w organizmie syntezowane. Np.wit C jest dlas witaminą, dla swinki morskiej juz nie bo sama ją sobie wytwarza, my wytwarzamy l karnityne z dwoch aminokwasow wiec witaminą tez nie jest.
PS:nie wysmiewam nikogo
Zmieniony przez - TestoRossa w dniu 2008-03-08 13:35:41
Szacuny
3
Napisanych postów
142
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1245
Ale sam widzisz ze tutaj wytworzenie ogranicza czynnik(kazde swiatlo, nie tylko UV)(no moze nie te z latarki ). Poza tym 60% zycia spędzamy pod warstwą ubrań a 30% na sen więc nie mamy dostępu do swiatla.
Ale idąc tym tropem mozemy zabrnąć za daleko, chocby witaminy B i K ktore syntezują nam bakterie w jelitach, a są one niezbędne do zycia więc jakby stanowily cześć organizmu, a jednak to nie on go wytwarza.
Zmieniony przez - TestoRossa w dniu 2008-03-08 23:07:31
Szacuny
202
Napisanych postów
31902
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
94099
o bakteriach to akurat rzecz wiadoma.
w patomorfologii mialem napisane niedawno ze opalanie w tych czasach nie ma pozytywów juz w ogole [mowie o osobach zdrowych] bo wit D pelno w kazdym zarciu i plynach do ktorych jest dodawana, ze brak slonca nie wywoluje juz zmian krzywiczych itp.
Szacuny
202
Napisanych postów
31902
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
94099
jest uznawana za witamine wiec po co to rozkminac ? wit D potrzebuje swiatla, a l -karnityna met i lys, wit C chociazby Ziemniaki [ ]
jesli ktos uznal ja za witamine to tak jest i co to ma do tego ? kiedys za witaminy byly uwazane tylko aminy [ vita , amina -amina dajaca zycie ] wzsystko sie zmienia wiec po co o tym gadac skoro ktos tak ustalil mądrzejszy od nas razem wzietych ?
Szacuny
3
Napisanych postów
142
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1245
tylko ze l-karnityna jest "czasem zwana" witaminą. Organizm moze ją sobie wytworzyc z tych aminokwasow ktore podalem, one muszą byc dostarczone z zewnątrz ale nie sama l-karnityna. Jak nie bedziesz jadł l-karnityny to i tak organizm ją wytworzy w organizmie, jak nie bedziesz jadl wit C to w koncu bedziesz mial jej braki i zachorujesz. Ja tu jednak widze roznice.
Szacuny
202
Napisanych postów
31902
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
94099
a kto mowi ze nie ma roznicy miedzy pozyskaniem wit c a l-k ?
nie uznal za witamine tego jakis "kolo z siłki" tylko profesorzy i mieli jakis konkretny powod, nie mowiac o ewolucji pojęc - ich rozszerzaniu.[ kiedys uznawano ze cały mozg musi umrzec i to oznacza dopiero smierc czlowieka] ... po co wiec o tym gadac ?
Szacuny
3
Napisanych postów
142
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1245
Dobra widze jedno wyjscie, ide po Ambroziaka, jego zdanie bedzie ostateczne to Farmaceuta w koncu. Ja mowie ze L karnityna za chiny ludowe i mandaryńskie nie jest witamina, ty mowisz ze jest.
PS:widze ze jestes z UMEDU, zapytaj Danowskiego jak masz do niego dostęp czy l karnityna to jest witamina, podejzewam ze juz po jego spojzeniu na ciebie bedziesz znal jego odpowiedz
Szacuny
202
Napisanych postów
31902
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
94099
ja ***e po co w ogole ta gadka ? skoro zostala zakwaliufikowana jako wit Bt to dlatego ze ktos tak uznal, a nie ze ktos sobie nie wiadomo skad powiedzial "a niech bedzie",np witaminą F są NNKT czy Ci sie to podoba tez czy nie i skoncz ten temat.
bedziemy profesorami to bedziemy mogli sobie podywagowac nawet czy retinol wywalic ze spisu witamin
Zmieniony przez - f***master w dniu 2008-03-10 01:11:40