W zawodach zwyciężyła, po raz trzeci w karierze, Norweżka Astrid Jacobsen, która tym samym odebrała czerwony trykot liderki PŚ na dystansach Polce. Jacobsen wyprzedziła o 5,9 sek swoją rodaczkę Marti Bjoergen i o 14,3 sek. Finkę Aino Kaisę Saarinen.
Polka straciła do triumfatorki 25,3 sek., choć na półmetku zawodów, kiedy zawodniczki rywalizowały "klasykiem", była 4. Kowalczyk szybko również zmieniała narty, ale od razu zaczęła tracić w kroku Sitonen, spadając nawet w pewnym momencie na 10. pozycję.
Na mecie za naszą zawodniczką znalazły się Finka Virpi Kuitunen (11. miejsce), liderka klasyfikacji generalnej PŚ oraz znajdująca się w niej także przed Polką Szwedka Charlotte Kalla (20. pozycja).
Liderką PŚ pozostanie Kuitunen, a Kowalczyk utrzyma 4. pozycje. W klasyfikacji PŚ na dystansach prowadzi Jacobsen - 532 pkt. przed Kowalczyk - 475 pkt. Trzecia jest Ukrainka Walentina Szewczenko - 427 pkt.
Nie startowały Kornelia Marek i Sylwia Jaśkowiec, które wezmą udział w MŚ młodzieżowców we włoskim Malles.
Warto odnotować, że po raz pierwszy od dwóch lat w zawodach PŚ w biegach wystąpiła Julia Czepałowa, trzykrotna mistrzyni olimpijska i mistrzyni świata, która próbowała swych sił także w biathlonie.
Wyniki biegu łączonego kobiet:
1. Astrid Jacobsen (Norwegia) - 41.34,2
2. Marit Bjoergen (Norwegia) - strata 5,9 sek.
3. Aino Kaisa Saarinen (Finlandia) - 14,3
4. Sabina Valbusa (Włochy) - 14,9
5. Anna Hansson (Szwecja) - 15,0
6. Kristin Steira Stoermer (Norwegia) - 17,9
7. Walentina Szewczenko (Ukraina) - 20,5
8. Justyna Kowalczyk (Polska) - 25,3
9. Kristin Muerer Stemland - 26,8
10. Marte Elden (Norwegia) - 27,0
Kolejne świetne zawody Polki
Warto zauważyć, że Justyna nigdy nie lubiła biegów łączonych, tym bardziej jej 8 miejsce należy uznać za dobry występ
W życiu znam się na dwóch rzeczach, na pokerze i na ludziach, dlatego nie przegrywam...