odzywki od Cybera- róznica

Sonbaty,
jzelei jest tak jak mowisz, to nie ma to konfliktu interesow, bo Olimp kieruje swoje produkty do innej grupy docelowej niz np. Cyberpaker. Specjalisci od marketingu i sprzedarzy mogo to analizowac i pokazywac roznice. Poniewaz produkty sa w innych cenach, inni sa odbiorcy.
Co do nowych etykiet Olimpu, sa bardzo ladne, przyznaje. Poprzednie byly gorsze.
Wszystki klotnie i swary sa bez sensu, bo imprter dziala na innych zasadach niz ten, ktory dziala tylko na terenie polski. Chociazby ma inna konkurencje (ten watek zajal chyba ze 20 postow).

Upieranie sie, ze Mercedes jest lepszy od Fiata nie ma sensu.

Krasnall

Krasnall, chyba nie nazywasz SNI Mercedesem ?
Bo jak na razie to nic o tym nie wiadomo. Odkąd czytam forum to parę osób które są totalnymi zwolennikami amerykańskich odżywek i poleca tylko tamte zawsze mówiło o różnych firmach z USA, najczęściej padały nazwy Prolab, Kaizen, Muscletech, EAS, HDT i parę innych.
Dlaczego nikt z fachowców znających amerykański rynek nie mówił nigdy o SNI, dopiero teraz kiedy Cyber ma zamiar to wprowadzić nagle okazuje się że coś takiego istnieje, dużo osób mówi że jest dobre (choć jeszcze nikt, przypuszczam że włącznie z Cyberem, tego nie próbował). A Ty nawet posuwasz się do porównania tych odżywek do Mercedesa co jest już kompletnym absurdem.
Dlaczego w końcu jeśli Cyber chce nam zapewnić wysoką jakość to nie robi atestów na którąś z wcześniej zachwalanych marek (Prolab, HDT).
Ja oczywiście wiem dlaczego i mogę Wam to powiedzieć.


SONBATY

Sonbaty,

Ja czegos nie masz zamiaru mowic, to nie obiecuj, ze to zrobisz, bo tylko zaostrzysz apetyt goniacym za sensacja. Trafiles w sedno, moje porownanie nie mam sensu jak dyskusja nad tym czy lepsza jest pogoda sloneczna czy deszcz.
Cala dyskusja sporowadza sie do tego, zeby bez uzywania argumentow przekonac ze A jest lepsze od B. A to da wymierne korzysci finansowe, albo A albo B.
Dywagacje na temat konkurencji na rynku odzywek w Polsc sa pozbawine sensu na dzien dzisiejszy, bo co to za rynek ? Olimp, Hitech, Multipower i do tego kilka mniejszych firm plus importerzy. Ma ktos jakies badania marketingowe dot. sprzedazy ? Mozna cytowac ksiazki i robic wyliczenia, ale po co ? Albo cos sie sprzedaje, albo nie.

Wracajac do konkurencji, panowie ekonomisci z pewnoscia potwierdza, ze najlepsza jest wolna konkurencja czy jak to sie nazywa, dzieki ktorej poszczegolni sprzedawcy musza CIAGLE podnosic jakosc swoich produktow aby nie wypasc z runku. Czy na naszym rynku suplementow mamy sytuacje wolnej konkurencji ?

Krasnall

"Olimp, hi-tec, Multipower, kilka mniejszych firm plus importerzy."
Brzmi to marnie, ale gdyby te wszystkie firmy które są u nas wymienić jedna po drugiej to byłaby całkiem niezła lista.
Albo świadomie grasz takimi słowami albo nie znasz kompletnie naszego rynku. Jeśli chcesz to pomogę Ci i wymienię wszystkie firmy które u nas sprzedają a zobaczysz jaka to lista.


SONBATY

Son masz całkowitą rację, a pozatym to rzeczywiście lista wymieniona przez poprzednika jest śmieszna - a gdzie chociażby bolidek, MLO, nutrend, scitec, fitmax, weider, ultimate i wiele innych (chyba, że to są te mniejsze)

lucek

Lucek, nie chce mi się wymieniać całej listy, ale to co Ty wymieniłeś to też tylko niewielka część.

SONBATY

Wiem, podałem tylko najjaskrawsze przykłady

lucek

Sonbaty, prosze powiedz nam dlaczego Ja nie atestuje takich firm jak Prolab, HDT i nie wiem co tam jeszcze wymieniles.... bo ja sam nie wiem a chciałbym się tego od Ciebie dowiedzieć

Oczywiście na 100% tego nie wiem, bo nie jestem Tobą, ale na 90% mogę stwierdzić że dlatego że byłyby za drogie.
Przecież w Prolabie masz takich kumpli że dają Ci palety odżywek za darmo, z prezesami różnych firm sobie mailujesz itd.
A jednak wybrałeś nieznaną firmę a nie żadną które dotychczas polecałeś jako najlepsze.
Sprawa jest bardzo prosta, przejrzałeś wszystkie możliwości, ewentualne oferty współpracy i wybrałeś najtańszą.
Dlaczego ani Ty ani żaden z fachowców z tamtego rynku nigdy nie wymienił nawet nazwy SNI mówiąc o tamtejszych firmach. Dopiero teraz kiedy będziesz ją sprzedawał wszyscy o tym mówią. Ciekawe czy w USA ta firma jest znana bo w żadnych sklepach netowych jej nie prezentują. To samo było kiedyś z firmą Advantage RX, Ty mówiłeś że firma ma renomę w USA (bo ją sprzedawałeś) a ci którzy siedzą w USA mówili że nigdzie o niej nie słyszeli. Z Dimitri jest to samo.
Poza tym pod adresem który nam podałeś można zauważyć jedno. Nie da się ocenić jakości produktów po opisach serwatki czy gainerów, natomiast da się po opisie kreatyny.
Zauważ że na amerykańskich stronach każda firma która ma niemiecką kreatynę szczyci się tym, prezentuje certyfikaty i w opisie kilka razy wymienia sława "Germany quality".
A co mamy przy kreatynie SNI? Opis jak działa, co to jest kreatyna itp.
Nic o pochodzeniu czy certyfikatach. Moim zdaniem na 99% to jest chinka.
A jeśli przy tak sztandarowym i w sumie niedrogim suplemencie jakim jest kreatyna firma ma lipę to co można powiedzieć o reszczie?


SONBATY

Sonbaty masz jednak mala fantazje..

Producenci Prolab, HDT, Musletech itd maja wysoka renomę, sa znani ponieważ już dlugo istnieja na rynku.

Tak się składa że sprzedaje ich produkty nie od dzis i wiedz że większość bestsellerow tych producentow nie dostałaby u nas atestow - więc po co próbować ????

Jak jesteś taki cwancyś to zrób atest na Therme Pro Prolaba - produkt ozchodzi się jak świeże bułeczki, lub na Special Two NOW FOODS, nie pomyślałeś nigdy od tej strny.

SNI nie ma jeszcze nawet pół roku a ich produkty są prawie że dopiero co projektowane. Jest to wschodzący producent ale z bardzo dużym zapleczem i możliwościami - co udowodnie wkrótce.

Następnym powodem dlaczego nie atestuje mydła i powidła jak np F + B w Warszawie jest to ze każda ze stron postawiła warunki. Właściciele labolatorii do których miedzy innymi należy nowa marka SNI powiedzieli że zaniżą ceny i dołożą do interesu przez pierwsze 3 miesiące aby wedrzeć się na polski rynek, dlatego żeby było każdego stać aby sobie ich produkt kupił, spróbował i wydał własną opinię. Natomist warunkiem dla mnie bylo ze zrobią to (łącznie z zapłatą za atesty) kiedy zagwarantuje im że moja nowa firma która jest obecnie tworzona w Polsce bedzie Wyłącznie sprzedawać i promować ich produkty na rynku polskim.

Nie myl z "Cyberpakerem"- to moja firma w USA i wciaz bedzie funkcjonowac z calym asortymentem.

Tak wiec jak widzisz skoro bede mial kazdy produkt z kazdego rodzaju np Aminokwasy, Whey, Witaminy, itd... to po co mialbym atestowac np Aminokwasy Prolaba - aby samemu sobie robić konkurecje ?

A tak mam zaplacone za atesty, dogodne terminy platnosci itd.

A na jakosć się stawia - tego możesz być pewien bo bez jakości nie ma w Polsce przyszłości !

A jednak zdradzę Ci rąbek tajemnicy - bo to już chyba gdzieś kiedyśbyło wspomniane.

Te same labolatoria są właścicielem marki 'American Sports..." której produkty atestuje Lalka i daję Ci gwarancje że ponieważ Lalka ma w swojej ofercie zaatestowne również produkty innych producentów, napewno nie dostała takich kożystnych warunków jak ja.

SNI to wschodząca marka - o renomie porozmawamy za kilka lat