krwiomocz przez wysiłek fizyczny

witam
Mam ważne pytanie, czy ktoś z osób uprawiających sport na tym forum miał kiedyś uszkodzenie śluzówki trójkąta pęcherzyka moczowego co spowodowało krwiomocz? Łatwo jest nabawić się takiej kontuzji? Podobno najczęściej występuje ona u biegaczy długodystansowych ale wiadomo że na siłowni również znajdzie się kilka czynników ryzyka. Czekam na posty.

Ja nie miałem.

ja tez nie .. wogóel to podejrzane to .. ze to przez wysiłek fizyczny .. hmm... <myśli> moze warto sie z tym przejsc do lekarza ???

Pytasz z ciekawosci czy masz takie objawy? Krew w moczu prawie zawsze sygnalizuje cos bardzo niedobrego. Cwicze od 7 lat prawie i nigdy nie spotkalem sie z takim przypadkiem zeby od wysilku ktos mial taki objaw.

Mam taki objaw, jeśli chodzi o lekarza to byłem w pierwszej kolejności ale co szkodziło Was zapytać. Zdobyłem już skierowanie do nefrologa. Okazało się, że mam podwyższony poziom leukoctyów a na usg wyszło, że nerki wyglądają jak po przebytych zapaleniach. Ktoś wie co to może być?

Tutaj możemy jedynie pospekulować co to może być. Badania powinny wykazać co jest ewentualną przyczyną takiego stanu rzeczy. Nie mniej jednak bądź gotów na leczenie.

Być może byłeś na tej stronie ale wkleję dla pewności:

http://www.po40.pl/krwiomocz.html

Po wysilku fizycznym mialam podwyzszone erytrocyty w moczu.Nie bylo to zwiazane z zadnymi sprawami kobiecymi;)Po tygodniu powtorzylam badanie,bylo ok.Podwyzszony poziom erytrocytow po wysilku fizycznym jest zjawiskiem normalnym,ale zeby wystąpil krwiomocz,to nie slyszalam.

cześć. mam podobny problem i strasznie się tym martwię. uprawiam amatorsko piłkę nożną. zawsze po meczu mam krwiomocz -mętny mocz - krew widoczna gołym okiem. stan ten utrzymuje się od wrzesnia 2006 r. w październiku 2006 odkryłem kamienia na prawej nerce wielkości 5mm. lekarz stwierdził, że to on jest powodem krwiomoczu. miałem spokój to czerwca tego roku, kiedy znów pojawił się krwiomocz. znów zrobiłem USG nerek i znów okazało sięże mam kamień na prawej nerce 5mm.
lekarz zlecił mi tomografię komputerową układu moczowego, żeby wykluczyć czy nie ma innej przyczyny tego krwiomoczu. czekam teraz na wyniki;( załamany jak się okaze ze dostane zakaz gry w piłkę. jeśli miał ktos podobny problem proszę o odpowiedz jak sięwyleczył

Zapoznaj się z poniższym postem - od 5 wypowiedzi:

https://www.sfd.pl/ZNAMIE-t342177-s2.html 

na moje oko nie ma to nic wspolnego z cwiczeniami, a to co opisujesz jest to najzwyczajniejsze przewlekle zapalenie nerek (na USG powinny wyjsc ci zwapnienia i zwloknienia)
jedyna droga wyleczenia to posiew moczu, kilkukrotny, w strone bakterii gram - i gram +, badanie pod mikroskopem na obecnosc leukocytow i makrofagow oraz cialek ropnych, a nastepnie, jezeli zostanie znaleziony patogen, zastosowanie antybiotyku o szerokim spektrum dzialania, w najsilniejszej mozliwej dawce, z grupy makrolidow lub fluorochinolonow (lub inny antybiotyk dobrze wchlanialny do tkanek miekkich).
jezeli nie przejdzie po antybiotyku to najprawdopodobniej czekaja Cie dializy lub przeszczep niestety.
warto znalezc przyczyne zapalenia, moze jakies przeziebienia, przebyte infekcje, urazy mechaniczne, deformacje moczowodów, złogi, kamienie nerkowe.
radze sie cieplo ubierac i pic nefrosept - lek ziolowy, moze troche pomoc.
trening może poprostu wywoływać nasilenie objawów, ot co.

aha - na piasek w nerkach dobra jest distreptaza. musicie wykluczyc zapalenie o podlozu autoimmunologicznym. zbadajcie tez wydolnosc nerek, ilosc erytrocytow i lekukocytow w moczu, poziom CRP (białko ostrej fazy) oraz szybkość opadania krwinek OB.
pijcie dużo płynów.
opiszcie czy niemacieinnych objawów, czegoś takiego jakby bóle korzonków, bóle pachwin itp.
nerek nigdy nie nalezy lekcewazyc.