Cegły i deski

Nie o tobie mówię

hej. na tym filmie wyraznie mówią że nie dochodzi do żadnego łamania kości!!!!!to zdjęcie prezentuje proces utwardzania(pogrubiania bez żadnego łamania)struktury kości która adaptuje się do treningu "iron palm",narrator w filmie wyraznie o tym mówi.szkoda że gada po angielsku napewno odrazu lepiej byście to zrozumieli i nie pisali "własnej"adaptacji filmu.

OK, czyli nie potrafisz powiedzieć nam dlaczego kość się pogrubia?

Powiem Ci jak to jest, bez tych bajek z MTV... Trochę biologii
Generalnie całe te treningi utwardzania prowadzą do mikrourazów kości, powstawania pęknięć, kruszenia ich. W rezultacie miejsca pęknięć wypełniają się okostną, co zwiększa objętość, kości, ale...
Zmniejsza jej elastyczność. Gąbczasta struktura chroni kość przed złamaniem.
Gdy wyleje się okostna między kawałki starej kości, to nie zrastają się one tak jak na tym filmiku niestety... Wygląda to wtedy jak zaprawa murarska i cegły... Kość jest w sumie słabsza, bo wypełniona mnóstwem spoiwa.

Zmieniony przez - OloKK w dniu 2008-02-08 17:16:54

podsumowanie.
jestem tu by pomagać i dzielić się wiedzą z innymi...tym co chcą i potrzebują !
nie mam ochoty ciągnąć tych przekomażanek,mówię to szczególnie do searme.z tego co napisałaś wiem o tobie już dostatecznie dużo.wystarczy mi to że trenujesz w swoim okresie największej aktywności 12 godzin tygodniowo.i tym się szczycisz?to mnie rozśmieszasz!.proszę cię tylko żebyś zanim "rzucisz" się do ataku na kogoś,otworzyła oczy!(czytaj dokładniej i do końca!)
powodzenia.
wystarczy rozumieć...ale to zrozumienie nie jest takie łatwe jak się na początku wydaje.
sztuki walki są jak okrąg po którym chodzimy.o ile wytrwamy dojdziemy z powrotem do początku.i tak jak większość z nas zaczynała od nauki techniki,a następnie koncentrowaliśmy się na sile czy szybkości,dochodzimy do pierwszej walki,i dziesiątej i setnej...i odkrywamy,że liczy się doświadczenie i "obicie".jeśli już mamy te wszystkie doświadczenia za sobą odkrywamy na nowo czemu wszystko tak wyglądało,a nie inaczej,po co robimy to i jak można robić to lepiej.technika-podstawa.

To świetnie, że nami dyskutujesz i dzielisz się wiedzą, naprawdę.
Niewiele tu osób reprezentujących starą szkołę

Ale wprowadziłeś trochę zamieszania i wdzięczny bym był, żebyś poprowadził temat do końca..

wystarczy tych wyjaśnień temat był ciekawy!teraz czas na wprowadzenie teori do praktyki!proponuję nowy temat,nie wiem czy taki był,więc czekam na odpowiedz :wasze przygotowania do zawodów?

Kupa żeś Pan wyjaśnił, Panie.
Po prostu brak Ci wiedzy i argumentów, by rozmawiać tu w temacie.

A moje przygotowania do zawodów? Nie to jest tu tematem, załóż nowy...
Moje na pewno nie zawierały w sobie zbędnego utwardzania.
Przygotowania do pokazów łamania twardych przedmiotów też.

Zmieniony przez - OloKK w dniu 2008-02-08 23:21:09

jeśli jest ci z tym lepiej...
ok.

fajnie mnie podpuszczasz żeby kontynuować temat,więc powiem że na początku rozmowy mówiłeś,że liczy się tylko technika!nie miałeś bladego pojęcia o utwardzaniu! na "you tubie"znalazłeś pierwszy lepszy filmik i to był kres twej wiedzy wtedy.teraz jesteś bogatszy o wiedzę z naszej rozmowy.może to nie wiele,ale zawsze jakiś początek.jednak z twych wypowiedzi widzę,że to cię wcale nie interesuje ,a pomimo tego piszesz?dlaczego?

Bo trochę życia na to poświęciłem i kości mojej pieści przypominają wyglądem Wojownicze Żółwie Ninja podczas snu...
Sam tak robiłem kiedyś i uważam, że to było zbędne